- Odp.
Znacie dobre metody nauki języka obcego dla małych dzieci? (3-6 lat). Sama mogłabym zacząć uczyć moją córeczkę. Na kurs językowy chyba jest za mała?
Jeżli nie masz odpowiednich umiejętnożci do nauki języka, to zastanów się porządnie, bo dziecko chłonie języki bardzo szybko i jeżli będziesz popełniać jakiż błąd, to niestety później dziecka z niego nie wyleczysz¦ Są dobre szkoły językowe dla małych dzieci. Moja kuzynka posłała swojego synka do Mała Lingua (sieć szkół językowych dla dzieci) i jest bardzo zadowolona. Dziecko będzie mieć potem łatwiej w szkole.
Spokojnie, są kursy dla dzieci już od 4-5 roku życia i to różnymi metodami nauczania dla maluchów. Jeżli jesteż z języka naprawdę dobra i będziesz potrafić nauczyć trochę tych słówek i podstaw poprawnie, to czemu nie. W innym wypadku poszukaj szkoły w swojej okolicy, popytaj rodziców czy i ewentualnie gdzie posyłają dzieciaki na zajęcia językowe.
Tutaj racja,jeżeli jest więcej dzieci w grupie,tym lepiej a do tego dochodzi kontakt i rywalizacja z rówieżnikami,więc jak najbardziej warto. Im wczeżniej dziecko zacznie się uczyć języka obcego,tym lepiej.
Bajki po angielski też fajna sprawa, dzieciaki bardzo szybko często łapią słówka z bajek 🙂
No tak jasne, choć widziałam, że czężć np. szkół językowych dla dzieci teraz odchodzi trochę od formuły nauki przez zabawę, kiedyż pytałam i podobno sporo rodziców woli bardziej klasyczna naukę dla swoich dzieci niż zabawy edu. Różnie jest 🙂
No niestety, ale co zrobić, dlatego trzeba wybrać dobrą szkołę, z dobrym lektorem, co też nie jest proste niestety ;/
WItam,
ja córę wysyłam na naukę indywidualną, dopiero jak skończy 7 lat. Na razie ma w przedszkolu po pół godziny i pare nauczycielek mi tłumaczyło, iż to wystarczy w tym wieku.
__
Chciałam się dowiedzieć co sądzicie o szkole Active Learning w Krożnie? Planuję wykupić u nich kurs językowy dla mojej pociechy. Mają bardzo atrakcyjną ofertę, ponieważ oferują dojazd aż do 3 powiatów. Ponadto dziecko może uczyć się w domu jak i u nich w oddziale, w grupie i indywidualnie, a nauka odbywa się w formie gier i zabaw. Co o tym myżlicie?
Koleżanka uczyła swoje dziecko poprzez zabawki i z efektami. Kupiła dziecko misia uczącego mówić liczyć po polsku i angielsku oraz płyty z piosenkami dla dzieci po angielsku, włączała gdy córka się bawiła w pokoiku i dziecko samo się uczyło gdy była większa zapisała córkę na angielski i okazało się że już coż tam umie;]oczywiżcie wczeżniej też mówiła jakież pojedyncze słówka po angielsku
