-
Odp.
-
Cierpie na silne bole glowy, a w dodatku nic mi sie nie chce, jestem kompletnie ospala.
Nie chcialabym sie truc zadnymi tabletkami przeciwbolowymi, bo wydaje mi sie ze niosa one wiecej strat anizeli przynosza jakis pozytywny rezultat. Moze homeopatia jest w stanie pomoc? Co wy sądzicie na taki temat.homeopatia przy zdiagnozowanej depresji to jak głaskanie po brzuchu przy zapaleniu wyrostka robaczkowego….
takie leki się bierze niemalze zapobiegawczo….
Ja w homeopatie nie wierze jakoż, w szczególnożci w stanach depresyjnych. Choć znam jeden żwietny sposób… czekolada najlepiej gorzka 🙂 I jak ręką odjął. 🙂
dokładnie!
nie bez powodu reklamuje sie czekolade jako sposób na zachowanie radożci życia 🙂
[usunięto_link] wrote:
Cierpie na silne bole glowy, a w dodatku nic mi sie nie chce, jestem kompletnie ospala.
Nie chcialabym sie truc zadnymi tabletkami przeciwbolowymi, bo wydaje mi sie ze niosa one wiecej strat anizeli przynosza jakis pozytywny rezultat. Moze homeopatia jest w stanie pomoc? Co wy sądzicie na taki temat.Homeopatia potrzebna jest wtedy,gdy juz jest krytycznie,zeby uspokoic czlowieka itp.Jesli miewasz takie dolegliwosci,wypoczywaj,jedz witaminki,owoce,warzywa i czekoalde tak jak dziewczyny radza!Pozatym odorbina ruchu,zajecie sie czyms,wypad z koelzankami ,nie smutanie sie,zoabczysz ,ze jakas poprawa bedzie:) Ja rowneiz czesto mam takie dolegliwosciz,e spie stale,mglowa boli,ja wogole reaguje zawsze na zmiane pogody dlatego,ale robie wszystko by o tym nie myslec i jest oki.:)
Pozdrawiam! 😉Heh teraz sama walcze z depresja… 🙁 Nic mi sie nie chce, reaguje na ludzi agresja albo placzem po cichu, jak nie widze chociaz 1 dzien chlopaka to prawie nic nie jem,placze,zamykam sie w sobie 😕 Studiuje wiec nauke mam ,na angielski dodatkowo chodze do szkoly jezykow obcych ,ale nic mi sie nie chcce!Zero energii,checi ,usmiechu, zycie jest poryte… 🙁 Moze powinnam zaczac pracowac?? Tylko hmm gdzie?? Nigdzie siebie nie widze! ALe jestem samokrytyczna ,nie poznaje siebie..
Jestem szczesliwa ze swoim chlopakiem ,ale w zyciu zawodowym nie jestm.Marzy mi sie wyjazd gdziekolwiek,zeby zrelaksowac sie bo mam dosyc siedzenia w chacie,nauki i braku przyjemnosci. MASAKRA!!! CHyba powinnam sie wybrac do psychologa? 😕 🙄 Chociaz pewnie bedzie mi pierdzielil/la same bzdety jesli tak,to wygarne jej./jemu ,ze bzdury gada. Aha! Nie mam zamiaru jakimis gownami lekami sie elczyc bo dbam o zoladek ,z ktorym mam problemy i jazdy.:/
Zastanawia mnie fakt,ze te depresje nasilaja sie momentami a czasem na chwile znikaja i nagle usmiech glupie nie? Mysle,ze to tez w duzej kwestii sprawa hormonow i antykoncepcjii (wczesniej tabsy teraz od ponad pol roku plastry biore). 🙄
Ehh doradzcie mi prosze ok?
Jak widac nie ejstem optymistka jak niektorzy uwazali na tym forum…. 🙁
