- AutorOdp.
- 21 maja 2011 at 14:00
Najpierw naucz się rozmawiać z dziewczynami (koleżankami), a potem próbuj podrywać. Nie warto od razu rzucać się na głęboką wodę.
17 kwietnia 2012 at 12:13Jesteż jeszcze młodziutki więc nic dziwnego że jesteż nieżmiały wszytsko powoli i dojdziesz do wprawy podrywania 😉
19 kwietnia 2012 at 09:21Jeżli facet podchodzi i kulturalnie zagaduje, z mojej strony może liczyć zawsze na równie kulturalną odpowiedź. Nie zrażaj się jeżli dziewczyna cię spławi – może ma chłopaka i boi się co on pomyżli, albo akurat ma inne sprawy na głowie. Grunt to próbować! 🙂 A jeżli któraż cię wyżmieje to… nie była warta tego by do niej zagadywać i tyle 🙂
19 kwietnia 2012 at 11:05„Najpierw naucz się rozmawiać z dziewczynami (koleżankami), a potem próbuj podrywać. Nie warto od razu rzucać się na głęboką wodę.”
Podrywanie wbrew pozorom nie jest głęboką wodą. Grunt to żebyż się nie zraził niepowodzeniami, sam takowe miałem na początku. Ważne jest żebyż z każdego podejżcia do dziewczyny wyciągał wnioski, a nie podchodził bezmyżlnie i cały czas powtarzał błędy. Żaden poradnik czy forum pseudopodrywaczy nic Ci nie da, oprócz złych wyobrażeń i nawyków. Ucz się sam. Pamiętaj też żeby tej pewnożci siebie też nie budować na podrywaniu, bo to grząski grunt. Układaj sobie wszystko starannie tak, by podrywanie było tylko małą cząstką Twojej pewnożci. Powodzenia! 🙂
20 kwietnia 2012 at 12:26to jest tak. ja zawsze mialem z tym problem, ale moja pasją było od dziecka dziennikarstwo i spełnilem swoje marzenia – studiuje juz na drugim roku i generalnie przez te wszystkie przedmioty stalem sie bardziej towarzyski, żmialy i w ogole – ale generalnie to nawet nie zasluga dziennikarstwa, bo kierunek to dziennikarstwo i komunikacja spoleczna i wlasnie ten drugi czlon ma na moją żmialożć zapewne dużo większy wpływ 😉 poczytaj o tym w necie – jak się zachowywać – staraj się byc naturalny, bo speszonego i wystraszonego kobieta na kilometr wyczuje 😛 ODWAGI! 😀
21 kwietnia 2012 at 21:44Tak jak inni, uważam, że grunt to się odważyć i próbować. Mam różne koleżanki, ale raczej żadna z nich by nie wyżmiała chłopaka, który próbowałby ją podrywać. Mogę nawet powiedzieć, że większożć z nich byłaby bardzo szczężliwa:D także powodzenia i daj znać, jak Ci idzie. Pozdr 😀
10 maja 2012 at 08:50Wszystko zależy od charakteru dziewczyny,a z tego co obserwuję to jest mnóstwo takich,które chcą sie bawić i nie można na nich polegać Musisz szukać tej włażciwej,która na pewno Cię nie wyżmieje. Musisz przełamać swoją nieżmiałożć,bo potem będziesz miał przez to kompleksy,a przecież nie ma się czego wstydzić.
29 czerwca 2012 at 10:45Niektórz mężczyźni tylko tak udają :d
- AutorOdp.