- AutorOdp.
- 23 września 2007 at 16:01
Na małą zabawę… 😀 A mój Miż odsypia noc i nawet nie mam sumienia go budzić, bo za niedługo znowu idzie do pracy na nockę…. Buuuu
23 września 2007 at 16:06„Wsiążć do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet, żciskając w ręku kamyk zielony, patrzeć jak wszystko zostaje w tyle!”
23 września 2007 at 17:13na goraca kapiel…z piana i babelkami 😀 😀
uciekam do wanny….cya 🙂24 września 2007 at 12:48mam ochote na rozwod 👿
24 września 2007 at 13:43małe co nieco 😳
26 września 2007 at 08:51… na sprzątanie. :O Niesamowite.
26 września 2007 at 09:31przeprowadzkę!
26 września 2007 at 16:19na poziomkowe bądź malinowe słodkie wino.. pychotka 😛
26 września 2007 at 16:43Sen 🙂
26 września 2007 at 16:54spotkanie z bliską osobą przy kubku gorącej czekolady i rozmowy do rana
26 września 2007 at 18:13noggera 🙂
26 września 2007 at 18:24a ja mam ochote na…hmmm…mojego Misiaczka:D..
9 października 2007 at 11:10mam ochotę na przeczytanie nareszcie Kłamstw Locke’a Lamory, Scottiego Lyncha. Tak mnie koleżanka na ta książkę nakręciła, że nie mogę się doczekać listonosza 😛
9 października 2007 at 11:13…na Tomcia.. 😛
9 października 2007 at 12:52Mam ochote na nowy telefon, bo stary mi padl
- AutorOdp.