• Autor
    Odp.
  • Romeo
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 0
    • Początkujący

    Witam mam na imie Dawid mam 24 lata.

    Mam problem z kobieta … jestem w zwiazku kory trwa 2 lata kobieta naciska na Dyskoteke ja natomiast nie czuje sie swobodnie staram sie jej to odradzic
    lecz jest tak napalona ze szkoda slow … Idac na dyskoteke czuej sie jakos przytloczony … szybko mi sie nudzi zaczyna mnie glowa bolec itp … jest mi zle … kiedys bylo inaczej szedlem i bawilem sie do rana lecz teraz jest to straszne … Nie wiem co robic mowie jej by poszla sama ze znajomymi lecz ona mowi ze sama nie pojdzie jak tu znalesc jakis kompromis … Nieraz wydaje mi sie ze moze nie pasujemy do siebie … przykro mi jest jak ona sie smuci z mojego powodu ale mam isc i meczyc sie …? pojde raz potem dwa i trzy … taki to typ kobiety wiem ze moze sie nie wybawila potrezbuje rozerwania sie ale nie mam koncepcji co zrobic . Kocham ja calym serduszkiem ale mysl ze ktos meczy sie przymnie przytlacza mnie .
    Sadzilem ze jakos nasz zwiazek inaczej bedzie wygladal zajmiemy sie firma bedziemy mieli znajomych posmigamy na jakies imprezki (domowki)i bedziemy mogli spokojnie sobie zyc a tu jak pech to pech nie wiem co zrobic ….

    Jozia
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 1181
    • Maniak

    Powiem Ci, że mam podobny problem z moim facetem. Nie jest jedna aż tak źle. Kiedyż oboje imprezowaliżmy, od kiedy jesteżmy razem mój chłopak troszkę zpoważniał, odechciało mu się tego całego zamieszania i publicznych imprez, też woli iżć do znajomych na prywatkę. A ja potrzebuję tego, jestem młoda, ciężko mi wyszaleć się na zwykłej domówce i czasem go ciągnę na siłę. No ale nie płacze aż tak z tego powodu 🙂

    Jednak sytuacje u Ciebie jest o tyle dobra, że Ty proponujesz dziewczynie, żeby szła sama ze znajomymi ( a my chodzimy tylko razem!) i to jest kompromis! Przestań się obwiniać, bo nie musisz być taki jak ona. Nie musisz się zmuszać do czegoż, co Ci nie odpowiada. Niech się cieszy, że akceptujesz jej wyjscia z samymi znajomymi. Choć Ty z drugiej strony dla żwiętego spokoju możesz z nią pójżć, np raz na dwa miesiące, posiedzieć do 12-1 i do domu. Tak żeby mieć czyste sumienie.

    Ale uważam, żę absolutnie nie po winieneż się tym przytłaczać, masz inny charakter, jestes innym człowiekiem, lubisz co innego, ona nie może mieć do Ciebi epretensji. Tak jak ja nie mam do swojego faceta.

    Maariolkaa
    Member
    • Tematów: 34
    • Odp.: 1508
    • Maniak

    Zgadzam się z Józią 🙂

    mloda__87
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    mam chłopaka, który unika dyskotek jak ognia. Owszem byliżmy ze znajomymi ale jakoż nigdy nie jest tak fajnie. Nie wiem jak Twoja dziewczyna , ale ja po prostu odpużciłam i nie chodzimy a zamiast tego pizzeria, aqua parki wyjazdy do różnych miejsc i to mi odpowiada. Zaproponuj coż w zamian 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Mam problem …"

Przewiń na górę