- AutorOdp.
- 19 września 2019 at 13:19
Trwa to już 2 tygodnie. Wszelkie propozycje zmian w diecie, wprowadzania owoców i różnych produktów już przerobiłam. Zupełnie nic to nie dało. Co zatem robić? Co powinno działać? Jestem bezsilna. Każda próba wypróżnienia to dla mnie masakra ;/
23 września 2019 at 17:33Hmm… a pozycja przy wypróżnianiu? Przyznam, że miałam podobnie. Testowałam już wszystko, co mi podpowiedzieli ludzie i sprawdziłam też Goko. To służy właśnie do utrzymania właściwej pozycji – w kucki, a nie siedzącej. I od momentu rozpoczęcia używania Goko problemy jakby zniknęły. Czy to pomoże również i tobie, to nie wiem, ale jeśli testowałaś wiele metod i nic, to spróbuj również i tego.
24 września 2019 at 13:04Hmm… ale skąd to wzięłaś? Masz tam w opisie pokazane pod jakie to jest sugerowane przypadki? Ja mogę przetestować wszystko, co może pomóc. Przyznam, że to dosyć oryginalna opcja, ale skoro piszesz, że to coś daje…
25 września 2019 at 17:03Wejdź na stronę Goko. Tam masz opisane przeróżne przypadki, w których to pomogło. Nie wiem, czy u ciebie też podziała. Nie jestem lekarzem, żeby to ocenić, ale problem u ciebie wygląda podobnie do tego, jaki miałam ja.
Więc może coś się ruszy? Ja bym się nie zastanawiała, ale to twoje zdrowie.26 września 2019 at 13:09Czyli po prostu opierasz na tym nogi, siadasz na toalecie i działasz? Spróbuję. Jeśli choć minimalnie mi pomoże, to dla mnie to już będzie jakaś zmiana. Na pierwszy rzut oka trudno uwierzyć, ale być może to coś da… Oby.
27 września 2019 at 10:12Zacznij jeść brzoskwinie. Tak 2-3 zjedz i wypij dużo wody. Działa mocno 😀 Naturalny i dobry sposób. 😀
28 września 2019 at 15:36Jest tak, jak piszesz. Owoce? Mnie to nic nie dawało, a zresztą – i tak je jem na co dzień, więc jak miałoby mi to pomóc? Jeśli masz problem, to spróbuj z Goko. Nie gwarantuję, czy pomoże, nie jestem lekarzem, ale jeśli boli, to raczej nie ma na co czekać.
30 września 2019 at 13:17Już zamówiłam. Czekam na dostawę. Za kilka dni będę wiedziała, czy to coś daje. Zobaczymy. Muszę w końcu znaleźć jakąś pomoc.
1 października 2019 at 18:42Zależy, jaki masz problem, ale zakładam, że ci pomoże. Oby. Wczoraj poznałam dwie kolejne osoby, które też wróciły do normalności z Goko. To raczej nie jest przypadek.
2 października 2019 at 13:06Dzisiaj ma przyjechać kurier, zobaczymy 😉 Jak zaczęłam wnikliwie szukać na FB, to wyszło, że sporo dziewczyn tego używa, tylko nie bardzo o tym mówią. W sumie u nas to dalej temat tabu. Sama jestem ciekawa, czy da to efekt, ale nawet jeśli zmiana będzie niewielka, to dla mnie i tak już było warto.
28 maja 2020 at 15:47siemie lniane, niezawodne:D
29 maja 2020 at 14:22Polecam buraki i brzoskwinie wcinać:D
8 czerwca 2020 at 12:44A to o tym nie słyszałam haha
17 czerwca 2020 at 14:17siemię lniane i śliwki
30 czerwca 2020 at 13:18Potwierdzam działanie Goko – powinno być wszystko OK, nie z dnia na dzień, ale po czasie. U mnie to dało mocną zmianę na plus. Tak, fakt, że chodzi o zmianę pozycji był zadziwiający, ale to faktycznie pomogło i wszystko rozwiązało. Dziwne, bardzo dziwne. Dlaczego niektórzy muszą w kucki? No ale wychodzi na to, że każdemu tak jest lepiej – sporo na ten temat czytałam.
- AutorOdp.