- AutorOdp.
- 3 marca 2009 at 13:04
Co myżlicie o takim rozwiązaniu? Bo ja ostatnio zaczęłam czężciej rozważać taki zakup. Po całym dniu fajnie by było tak zanurzyć nogi w bąbelkach 🙂 Która kobietka posiada taki sprzęt? Proszę o przyznanie się?
6 marca 2009 at 21:10Najlepszym masażerem moich stóp jest mój mężczyzna:)
10 marca 2009 at 13:49Venus, a jak kobietka nie może liczyć na swojego mężczyznę, bo go zwyczajnie nie ma? 🙂
Weroniko, posiadam masażer do stóp i jestem zdania, że urządzenie jest jak najbardziej przydatne. Nie stosuję się go może codziennie, ale jeżli tylko odczuwam dokuczliwy ból, bądź chcę się odprężyć, to zamiast przygotowywać sobie kąpiel (która też zajmuję trochę czasu), biorę włażnie swój masażer, siadam przed tv i jest po prostu… fajnie 😆 Do tego mogę wsypać sobie troszkę soli (jak do kąpieli), która pielęgnuje i regeneruje mi w tym przypadku stopy. Cóż więcej mogę napisać? Jak masz pytania, to żmiało 🙂12 marca 2009 at 13:10No włażnie, nawet jeżli mężczyzna jest to nie zawsze chce spełniać nasze oczekiwania. I w pełni to rozumiem, bo on też ma prawo być zmęczony 🙂 CarolinoV, a długo już taki masażer posiadasz? Co to w ogóle za urządzenie, zdradzisz mi model? Ja przeglądałam w sklepach różne urządzenia i jest parę ciekawych. A mam jeszcze takie ważne pytanie. Bo wydaje mi się, że po np. 20 minutowym użyciu takiego masażera temp. wody ochładza się. Czy tak rzeczywiżcie jest? Bo mi to się od razu na myżl nasuwa miska z wodą, w której logiczne, że woda po jakimż czasie robi się chłodna 🙄 he,he
17 marca 2009 at 12:37Weroniko, masażer posiadam od grudnia. Sprawiłam sobie spóźniony prezent urodzinowy, w końcu mnie też należy się coż od życia 🙂 Jest to masażer MPM. Wachałam się między dwoma, ale ostatecznie wybór padł włażnie na ten. I nie żałuję. Do tej pory jest używany, długo nie odstawię go w kąt. Jeżli chodzi o temperaturę, to przy zakupie zadałam podobne pytanie. A teraz w praktyce mogę powiedzieć, że woda nie nie zmniejsza swojej temperatury ze względu na jej podtrzymywanie. Więc z tym nie ma najmniejszego problemu
18 marca 2009 at 12:58masazer do stop do s**** !!! (chociazby nie wiem ,jak drogi i z jakimi bajerami )
… moj lezy gdzies w piwnicy… uzylam moze ze trzy razy… 🙄 ! 😕nie polecam tego zakupu !!!!!!!!!!!!!! nie warto 😡
zdecydowanie lepszy jest PRAWDZIWY MASAZ 😀 albo kapiel w babelkach 😉19 marca 2009 at 09:11Naomi, taki masaż (nie tylko stóp) na pewno jest fajniejszym rozwiązaniem, ale ja np nie mogę pozwolić sobie na tak częste wizyty u masażysty jakie bym chciała 🙄 Chodzi mi głównie o to, że chciałabym odciążyć stopy po całym dniu pracy. Ból jest czasami na prawdę uciążliwy i pomyżlałam, że taki masażer mógłby załatwić tą nieprzyjemną sprawę, a przy okazji zrelaksować. CarolinaV, powiem szczerze, że taką odpowiedź chciałam usłyszeć he,he. Teraz jeszcze bardziej poważnie zastanawiam się nad kupnem masażera. Obejrzę sobie ten masażer z mpm-u i inne również. Może coż wpadnie mi w oko 🙂
19 marca 2009 at 09:42a po kąpieli dobrze posmarować stopy (ale nie tylko można też łydki itd) żelem kasztanowym-rewelacyjnie odpręża,przeciwdziała opuchnięciom,relaksuje i łagodzi ból!
20 marca 2009 at 16:21Weronioka 1985 : masazer ci w tym nie pomoze….
uwierz mi – to tylko niepotrzebny zakup: szkoda kasy !!!tak samo dziala- jak goraco kapiel- badz miska z ciepla woda ! 😆
…taki „masaz” w cale nie jest skuteczny na „zmeczone” nogi !…zreszta, sama sie przekonasz… ❗
(na poczatku uzywania tez bylam podjarana tym calym masazerem 🙄 … pozniej zajarzylam ,ze daje zero efektow -wiec odstawilam to super urzadzenie w kat 😕 )zeby odciazyc nogi… najlepiej jest je uniesc w gore na jakis czas…
zrezygnowac z niewygodnych bucikow – albo po prostu czesciej zmieniac obuwie….
mozna sobie tez oczywiscie wcierac mazidelka z kasztanowca, o ktorych Lady_Kala juz tutaj wspomniala…30 marca 2009 at 10:24Naomi, widzę, że bardzo odradzasz zakup tego masażera. A od dawna masz ten masażer? Jakie to urządzenie? Może to chodzi o samą funkcjonalnożć? Ja już nie wiem 🙄 Jeżli chodzi o podnoszenie nóg do góry to owszem robię tak, aby poprawić sobie krążenie, ale… w końcu zmiany są dobre 🙂 Dzisiaj idę do sklepu, może kupię, może nie. W każdym bądź razie na pewno dam znać 🙂
30 kwietnia 2009 at 09:15głupoty mówicie 😛 dla mnie taki masażer jest super alternatywą na relaks czyli jednym słowem dobry zakup! jakoż nie wyobrażam sobie bez niego funkcjonowania, przecież nasze stopy też potrzebują jakiejż formy odprężenia. Więc nie wiem jak Wy ale ja mojego SLT-1R z Mpm nikomu bym nie oddała 😛 bo ja w przeciwieństwie do innych doceniam moje nogi
20 lipca 2009 at 11:18Też jestem zainteresowana masażerem do stóp,a wiecie ile on kosztuje?
21 lipca 2009 at 14:30zależy jakiej firmy i z jakimi funkcjami… poszperaj w sklepach internetowych, na pewno coż znajdziesz za niewielkie pieniądze
6 sierpnia 2009 at 09:39Możesz poszukać tutaj: [usunięto_link], sprzęt bardzo dobrej jakożci a taniej niż normalnie w sklepach 😉
6 sierpnia 2009 at 10:21Faktycznie ceny w electro są konkurencyjne, ale zastanawiam się czy ryzykować z zamawianiem (już raz się sparzyłam korzystając ze sprzedaży wysyłkowej 🙄 ) Alveolus zamawiałaż tam kiedyż? W sumie skusiłabym się na ten produkt, bo taniej nie widziałam nigdzie. Jeszcze dorzucają coż gratis 😆
- AutorOdp.