- AutorOdp.
- 31 grudnia 2008 at 11:22
Witam! Czy któraż z Was przechodziła totalna metamorfozę? chodzi mi o kompletna zmiane swojego stylu ubierania i wygladu oczywiscie tez, itp.. Ja mam zamiar przejsc taka metamorfoze bo czuje sie zle ze soba, nie podoba mi sie wiele rzeczy we mnie.. 😳 Jesli mozecie to napiszcie co zmienilyscie i co sprawilo ze teraz czujecie sie atrakcyjnie w swoim ciele. pozdrawiam 😉
5 stycznia 2009 at 22:13Zrobiłam dready:PP
6 stycznia 2009 at 08:35Ja zmieniłam rok temu fryzure i to był strzał w dziesiatkę.Ludzie mnie co prawda nie poznawali na ulicy,ale każdy mówił,ze teraz jest zdecydowanie lepiej.Nie ma nic gorszego niż źle dobrana fryzura 😡 Nawet najlepsze ciuchy i makijaż wtedy nie pomogą.
6 stycznia 2009 at 15:36Yyy po prostu akceptuję siebie,czuję się piekna,bez żadnych większych zmian 🙂 to bardzo ważne,żeby czuć sie dobrze we własnej skórze… i to zmiana,którą szczególnie Ci polecam-pokochanie siebie 😀
A co do zmian…kiedyż z blondynki stałam się taką prawie brunetką(miał być kasztan,wyszedł prawie czarny z czewonym połyskiem…).Efekt był żwietny i bardzo mi to pasowało 🙂 teraz jestem blondynką znowu.A kiedy ciocia zobaczyła moje zdjęcie z tamtego okresu zapytała zdziwiona: „czyje zdjęcie masz w tej ramce???” 😆
6 stycznia 2009 at 17:39Ja chyba nie zdecydowałabym się na całkowitą metamorfozę. Bałabym się, że po będę wyglądała znacznie gorzej. Nawet przed zmianą fryzury na fryz z grzywką na skos mam teraz poważne obiekcje… Chciałabym, a boję się 🙂
8 stycznia 2009 at 12:53[usunięto_link] wrote:
Zrobiłam dready:PP
Ja mam dready juz 4 lata… i chcę jakiejż zmiany, tylko narazie mam za krótkie odrosty żeby żciąć
11 października 2010 at 17:58wstaw fotke przed i po metamorfozie 🙂
bo chce zobaczyc czy byla udana 🙂 😆18 października 2010 at 12:46Metamorfozy przechodziłam jak byłam nastolatką . Uwielbiałam zmieniać kolor włosów od jasnych blond, po czerwienie, fiolety i ciemną czekoladę. Obecnie zaakceptowałam siebie i pozostałam przy odcieniach rudożci:)
18 października 2010 at 18:24Ja uwielbiam wszelkie metamorfozy ..najlepsze sa takie kiedy wieczorem wchodzisz na party, a tu szok ze to ty ….taka zupelnie inna…zreszta cala rzecz jak dla mnie moc zmieniac sie wedle potrzeb i natchnienia….
- AutorOdp.