- AutorOdp.
- 12 września 2009 at 10:51
Mam chłopaka przez neta.. znamy się już od ponad roku gadamy na gg na skype przez telefon a za 4 miesiące spotykamy się w realu .. Nie moge się doczekać ;] On jest z pomorza a ja z Warszawy 🙁 Jest to daleko od siebie i napewno będziemy tęsknić.. powiedzcie czy waszym zdaniem taka miłożć może istnieć?? Co byżcie zrobili na moim miejscu?
12 września 2009 at 19:48Ja uważam, że dla prawdziwej miłożci nie liczą się kilometry, więc na pewno będzie wszystko OK:)
13 września 2009 at 09:45moim zdaniem to dziwne mowic o milosci jeszcze przed spotkaniem… rozumiem jakbyscie byli juz po paru..wtedy mozna by mowic o zauroczenie/milosci na odleglosc… jednak w sytuacji jaka opisujesz mysle, ze to fascynacja osoba wyimaginowana …
napisz po spotkaniu czy 'milosc’ okazala sie miloscia 🙂
13 września 2009 at 11:45Ok napewno napisze 😉
28 stycznia 2010 at 19:39Już dawno zerwaliżmy..
30 stycznia 2010 at 11:07[usunięto_link] wrote:
Już dawno zerwaliżmy..
Ponieważ w realu okazało się, że to inna osoba, co?
- AutorOdp.