- AutorOdp.
- 28 maja 2007 at 11:45
💡
28 maja 2007 at 12:49Dla mnie jest sprawa prosta i oczywista, niech sobie chłopak sam daje radę, zostawcie go, a zobaczycie, że za lada dzień sam przyjdzie. Panna to dziecko jest jeszcze, poleciała na fajnego kolesia , zamotała mu w główce, ale spokojnie wszystko się wyjażni. On zrozumie, że ona to dziecko i sam ją zostawi!
28 maja 2007 at 15:10Też jestem tego zdania. Najgorzej jest jak się wszyscy zaczynają wtrącać w czyjeż związki. Ja wiem że to z dobrego serca i pewnie tez starałabym się wpłynąć na mojego brata gdybym widziała że pakuje się w jakież bagno. Jednak to on sam musi sie nauczyć na własnych błędach. 😉 Poza tym skoro zdawał maturę to i pewnie na studia pojedzie a takie miłożci szybko się wtedy kończą 😉 Nie martw się poradzi sobie 🙂
29 maja 2007 at 07:24❓
29 maja 2007 at 15:41[usunięto_link] wrote:
W to bagno pakuje się Kamil, a Łukasz jest moim bratem, ale nieistotne.
Też tak myżlę, ja powiedziałam, że nie będę się wtrącać w tą dziecinadę, ale mój Robert, czyli ich kumpel postanowił się wtrącać. Co to da, co on ma zrobić, to i tak zrobi. 19-letni chłopak z mózgiem dziecka, ehhhhhNawet jak by miał 40 lat to i tak by był dzieckiem bo faceci tacy są 🙂 😉
- AutorOdp.