Miłożć i seks aż po kres!

  • Autor
    Odp.
  • hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    Co o tym sądzicie? By się sobą rozkoszować – AŻ PO KRES!?

    Znam takich dziadków, którzy się kochają do tej pory po osiemdziesiątce! Wychodzą na spacer i często trzymają się za ręce – ich spojrzenia są niezwykle iskrzące! Cudo! I ciągle mają o czym rozmawiać! Po prostu, gdy tego pierwszy raz dożwiadczyłem, byłem wstrzążnięty! Pytałem ich: jak to możliwe? Mówili: po prostu nie przestaliżmy się kochać, synku, kochaj i nie przestawaj!

    Co na to powiecie? Macie nadzieję na taką daleką miłożć?
    Co robić, by ona została także w starożci – i to bardzo późnej!?

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Co o tym sądzicie? By się sobą rozkoszować – AŻ PO KRES!?

    Znam takich dziadków, którzy się kochają do tej pory po osiemdziesiątce! Wychodzą na spacer i często trzymają się za ręce – ich spojrzenia są niezwykle iskrzące! Cudo! I ciągle mają o czym rozmawiać! Po prostu, gdy tego pierwszy raz dożwiadczyłem, byłem wstrzążnięty! Pytałem ich: jak to możliwe? Mówili: po prostu nie przestaliżmy się kochać, synku, kochaj i nie przestawaj!

    Co na to powiecie? Macie nadzieję na taką daleką miłożć?
    Co robić, by ona została także w starożci – i to bardzo późnej!?

    nie rozumiem, co w tym dziwnego…

    co wstrzasajacego w tym, ze ludzie sie kochaja?

    abi
    Member
    • Tematów: 23
    • Odp.: 1341
    • Maniak

    Też znam takie pary. Wprawdzie nieliczne ale znam. I liczę, że ze mna tez tak bedzie 🙂

    Od czego to zależy? Od mlodego ducha drogi chlopcze

    hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    nie rozumiem, co w tym dziwnego…
    co wstrzasajacego w tym, ze ludzie sie kochaja?

    Ano włażciwie nic dziwnego. Tylko niestety wiele par nie osiąga czegoż takiego.
    Chodziło mi o:

    1. wskazanie najczęstszych przyczyn niepowodzeń w związkach damsko-męskich mimo wczeżniejszego (często nawet długiego) okresu szczężcia,
    2. jak konkretnie przeciwdziałać kryzysom (profilaktyka),
    3. o sposobach wychodzenia z realnych kryzysów (odnowa).

    Krąży czasem takie powiedzenie (przekonanie), że ˜miłożć z czasem się wypala i po pierwszych latach fascynacji przechodzi w stan przyzwyczajenia, a ludzi łączą już włażciwie tylko (albo głównie) sprawy materialne. Oczywiżcie, uważam, że to duża przesada, ale warto się chyba temu przyjrzeć. Jeżli jest coż na rzeczy, zapraszam do rozmowy nad tym, co można i trzeba zrobić, by miłożć, a nawet seks, trwały aż po kres.

    [usunięto_link] wrote:

    Też znam takie pary. Wprawdzie nieliczne ale znam. I liczę, że ze mna tez tak bedzie
    Od czego to zależy? Od mlodego ducha drogi chłopcze

    Super! Dziękuję, droga dziewczyno 😆

    Jozia
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 1181
    • Maniak

    Mam taki plan żeby uprawiać sex najdłużej jak się da. To samo zdrowie 🙂

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    nie rozumiem, co w tym dziwnego…
    co wstrzasajacego w tym, ze ludzie sie kochaja?

    Ano włażciwie nic dziwnego. Tylko niestety wiele par nie osiąga czegoż takiego.
    Chodziło mi o:

    1. wskazanie najczęstszych przyczyn niepowodzeń w związkach damsko-męskich mimo wczeżniejszego (często nawet długiego) okresu szczężcia,
    2. jak konkretnie przeciwdziałać kryzysom (profilaktyka),
    3. o sposobach wychodzenia z realnych kryzysów (odnowa).

    Krąży czasem takie powiedzenie (przekonanie), że ˜miłożć z czasem się wypala i po pierwszych latach fascynacji przechodzi w stan przyzwyczajenia, a ludzi łączą już włażciwie tylko (albo głównie) sprawy materialne. Oczywiżcie, uważam, że to duża przesada, ale warto się chyba temu przyjrzeć. Jeżli jest coż na rzeczy, zapraszam do rozmowy nad tym, co można i trzeba zrobić, by miłożć, a nawet seks, trwały aż po kres.

    to, o co ci chodzilo, jest kwestia bardzo indywidualna i nikt nie sprzeda ci gotowych rozwiazan.

    poza tym…jeszcze nawet nie wiesz, co znaczy prawdziwe wspolne zycie, a juz martwisz sie, ze milosc sie wypala…chyba na sile szukasz problemow.

    ja nie widze potrzeby przygladania sie temu blizej: w moim zwiazku z roku na rok jest coraz lepiej. coraz bardziej sie kochamy, coraz bardziej sie lubimy…i przyzwyczajenie, proze zycia w pelni akceptujemy.

    jesli ludzie sie kochaja, to beda uprawiac seks do smierci, jesli nie stana im na przeszkodzie problemy natury fizycznej typu brak wzwodu. i tyle.

    singlelady
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    Ja się boje tego, ze na starożć znudzi mi się ten sam partner, nieważne, jak cudowny nie byłby on w łóżku… Juz po kilkunastu miesiącach związku, kiedy takie prawdziwe zakochanie i fascynacja mijają czuję, że pociągają mnie seksualnie inni faceci i mam problem… Jestem teraz sama, bo nie potrafię dochować wiernożci w krótkim związku, a co będzie po kilkunastu latach? Ale wtedy zdrada jest łatwiej wybaczalna. Liczą się inne wartożci, prawda?

    aguus_
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 215
    • Zapaleniec

    zdrada nie może być bardziej lub mniej wybaczalna. zdrada to zdrada. innej kwestii nie ma.

    medoff
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 78
    • Stały bywalec

    Taka miłożć jest niestety teraz rzadkożcią… ale chyba każdy marzy o takiej wielkiej jedynej na całe życie miłożci.. Trzeba czegoż bardzo chcieć żeby to osiągnąć… Ważne by być lojalnym i szczerym … Baz tego nic nie zakwitnie : ani miłożć ani nawet przyjaźń…

    iwyl
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 120
    • Zapaleniec

    Przede wszystkim na taki stan rzeczy w emeryckiej fazie małżeństwa ma wpływ powodzenie w fazach poprzednich, głównie w fazie rodzicielskiej. Rodzicielstwo poniekąd często staje się sprawą priorytetową, głownie dla kobiet – macierzyństwo przysłania relację partnerską. Dlatego czasami po latach ludzie nie mają ze sobą nic wspólnego. Najważniejsze to chyba pamiętać, że podstawą do budowania rodziny jest relacja kobiety i mężczyzny i ich wspólne szczężcie.

    hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    Najważniejsze to chyba pamiętać, że podstawą do budowania rodziny jest relacja kobiety i mężczyzny i ich wspólne szczężcie.

    No i włażnie o to mi chodziło, Specjalistko Iwyl 😉 !
    Cholernie to ważne, żeby tworząc rodzinę, zwłaszcza wielodzietną, nie przedkładać jej nad relacje pierwsze! Znaczy kobitka-facet. To jest pierwszy i najbardziej podstawowy błąd przyszłych rodziców! Dzieci naprawdę najlepiej się czują, gdy czują, że ich rodzice się kochają, a nawet mają ich poniekąd gdzież w pewnych wyjątkowych sytuacjach… Po prostu – najpierw ono, znaczy małżeństwo. potem dzieci i wreszcie cała otoczka społeczna… wokół nich…

    O, ku*wa stałem się chyba psychologiem, nie? Jak myżlisz, Iwyl!? 😆

    iwyl
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 120
    • Zapaleniec

    Nie trzeba być psychologiem, żeby tak wnioskować nie sądzisz?

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    coz…ja uwazam nieco inaczej.

    wiadomo, ze w pierwszych 2 czy nawet 3 latach zycia dziecka to ono staje sie dla rodzicow najwazniejsze. ba…przeciez wydanie na swiat potomstwa jest naturalna podstawowa ewolucyjna rola zwiazku.

    osobiscie nie mam zamiaru udawac dzikiej kotki w stringach, gdy macierzynstwo bedzie dla mnie podstawowa kwestia dnia codziennego. nie mam tez zamiaru podrzucac mojego niemowlecia babciom czy ciotkom, zeby chodzic na romantyczne kolacyjki.

    i…jakos tak mam dziwna pewnosc, ze moj partner w pelni zaakceptuje fakt, ze mam zamiar swoje macierzynstwo przezyc najlepiej jak sie da.

    iwyl
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 120
    • Zapaleniec

    Nie chodziło mi o to, żeby zapomnieć o dziecku i je podrzucać. Miałam raczej na myżli to, aby nie odrzucić swojego partnera.
    Włączenie ojca w sprawy pielęgnacyjne i wychowawcze było by nie tylko wsparciem dla kobiety w aspekcie fizycznym, ale też umacniało by więź emocjonalną między ludźmi.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Miłożć i seks aż po kres!"

Przewiń na górę