- AutorOdp.
- 19 marca 2007 at 10:11
mój mężczyzna jak jest chory to i tak idzie do pracy – zawsze słyszę – „oj, nie przesadzaj, choroba leczona trwa 7 dni a nieleczona tydzień” 8) cwaniak 😉
19 marca 2007 at 10:51Mój chłopak jest już od tygodnia chory i z jednej strony się o niego martwię a z drugiej jestem tym zmęczona bo ciągle robię herbatki, kawki, podaję chusteczki i syrop plus żniadania obiadki i kolacje. Kiedy się ten koszmar skończy. Chociaż i tak powinnam się cieszyć że mam tylko niego na głowie a nie całą gromadkę nie wiem jak bym sobie poradziła. 🙂
20 marca 2007 at 13:33meru mam rade dla ciebie kup mu tabcin zrob mu jeszcze moze ze dwie ostatnie herbatki i sama zobaczysz ze w koncu bedziesz miala wolne:) te kapsulki szybko i skutecznie dzialaja wiec twoj ukochany wyzdrowieje szybciutko zanim sii zdazy o cokolwiek upomniec mowie ci polecam sprawdzone na moim wlasnym leniuszku;)
20 marca 2007 at 13:34meru mam rade dla ciebie kup mu tabcin zrob mu jeszcze moze ze dwie ostatnie herbatki i sama zobaczysz ze w koncu bedziesz miala wolne:) te kapsulki szybko i skutecznie dzialaja wiec twoj ukochany wyzdrowieje szybciutko zanim sii zdazy o cokolwiek upomniec mowie ci polecam sprawdzone na moim wlasnym leniuszku;)
20 marca 2007 at 14:11to fakt… kupuj mu tabletki tabcijn czy cos i niech nie przesadza. nie daj sie tak… no chyba ze on tez tak przy Tobie skacze jak ejstes chora?
20 marca 2007 at 15:41ostatecznie na kazdego mezczyzne mozna cos poradzic:)
20 marca 2007 at 17:10Dzięki dziewczyny wypróbuję ten tabcin może się uda 😀 Na szczężcie już się powoli usamodzielnia bo zauważył że mnie to irytuję 🙂 A czy by mną się tak opiekował jak bym zachorowała to wydaje mi się że pewnie tak. Nie wiem na 100% bo dawno już nie chorowałam tak ciężko żebym musiała antybiotyki zażywać. Wiem jedno jak tylko złapie jakież przeziębienie to na pewno go sprawdzę i może zobaczy jak to jest z drugiej strony 😀
Trzymajcie się 🙂
20 marca 2007 at 17:38nie ma sprawy kochana zdrowka zycze;)
23 marca 2007 at 19:55meru i jak sie trzyma ukochany zdrowieje troszke?
23 marca 2007 at 20:30Dalej tak samo. Kaszle okropnie. Tabcin nie pomógł. Mój facet dożć często choruje więc na niektóre żrodki jest już uodporniony niestety. Teraz kupiłam mu syrop bo włażciwie to już tylko ten objaw mu pozostał. No i jest lekko osłabiony. Ale trzeba to żwiństwo wyleczyć do końca bo później jakież powikłania się mogą pojawić. Zobaczymy jak mu ten syrop pomoże. Jeżli nie zadziała to znowu do lekarza. 😉
Trzymajcie się. 😀
23 marca 2007 at 20:52oj to niedorze:( kuruj go kuruj masz swieta racje. buziaki trzymajcie sie:)
- AutorOdp.