- AutorOdp.
- 26 kwietnia 2008 at 12:57
jiu iut vwu uy w
26 kwietnia 2008 at 14:07Chociaż pytanie skierowałaż do dziewczyn, to jednak odpowiem ci z mojego dożwiadczenia.
Też miałem podobną sytuację, byliżmy razem już ponad 3 lata, pełne zaufanie, znajomi zadzwonili do mnie, że jest spotkanie, nie chciało mnie się iżc na początku samemu, więc namówiłem partnerkę, poszła z nami jeszcze jedna koleżanka, ucieszyłem się. Na początku było fajnie, ale ja zacząłem gadać ze znajomymi, dziewczyna bierze mnie na bok i mówi, że one idą, bo nie mają o czym gadać, „wy się dawno nie widzieliżcie, zostań, tylko się nie spij” i zostałem, nie spiłem się. Potem było mnie troszkę głupio, że ją namawiałem, aby poszła, a na początku mi mówiła, że nie będzie miała z kim pogadać bo to są moi starzy znajomi.
Nie wiem, jak to jest w twoim przypadku, czy to jest impreza, u nas to było spotkanie późnym popołudniem, które zakończyło się koło północy.
Pogadaj z nim jeszcze, dowiedz się kto tam jeszcze ma być i bądź 😈
26 kwietnia 2008 at 14:07może zachowanie nie jest szczeniackie… nie wiem…
najpierw się cieszy że będziesz, a potem się rozmyżla? aż tak bardzo twoja obecnożć krępuje jego zachowanie?
moj pokrętny tygrysi rozum podpowiada mi dwa wyjżcia…
albo napisz mu że od teraz bawi się już tylko sam… jak wspomniałaż… ale wtedy dotrzymaj słowa… kopnij go w dupę innymi słowy…
albo… umów się (niekoniecznie dziż) na spotkanie ze swoimi znajomymi i nie bierz go, ale zaznacz że nie chcesz żeby on poszedł bo będzie krępował twoje zachowanie na spotkaniu z TWOIMI znajomymi…
albo wiesz co? poczekaj na radę kogoż rozsądniejszego w takich sprawach niż ja…
😉 8) 😆
chciałbym tylko zaznaczyć że posiadanie wlasnych/różnych znajomych to nic złego dla związku… ale takie zachowanie jest z lekka chamskie… a ty ich w ogóle znasz?
26 kwietnia 2008 at 14:36nui khg hgls lsj skjs
27 kwietnia 2008 at 08:56Polu!
wiem jak się czujesz 🙂 Moj facet ma kolegę dziwnego to lekko ujęte i jak wychodzi do niego to zawsze sam I wiesz co nie zaluje Bylam kilka razy z nimi wspolnie i nie podobalo mi sie kolega mojego faceta ma pretensje do mnie, że ten jest ze mną i jemu nie może poswięcać tyle czasu co kiedyż. Mam więc go w d**** i tyle Spotkan nie zabraniam i nie czuje sie źle z tym, po prostu zajmuję się sobą w tym czasie
A co do faceta twego: to się go zapytaj cóż ona takiego chce na tej imprezie robić takiego, że będziesz go krępować?27 kwietnia 2008 at 09:48dla mnie to troszkę dziwne… w końcu skoro ich znasz to dlaczego nie miałabyż z nimi o czym rozmawiać? w razie czego byż po prostu poszła tak jak to kolega opisał jak to zrobiła jego dziewczyna. ja miałam problem żeby się zaklimatyzować w towarzystwie kolegów mojego boya bo byłam dzieciak wtedy a oni już dorożli ale jakoż pogadałam sobie z nimi i było oki. powiedz mu że chcesz (o ile chcesz) chodzić z nim na takie spotkania. oczywiżcie jeżli jest „bal samców” to nie bo wtedy kobietki mają swoje zloty 😉 ale jak tak wogóle mają jakież wyjżcie. pogadaj z nim.
29 kwietnia 2008 at 16:19juy jy ib y y jhuy tjyt
30 kwietnia 2008 at 06:37Jeżli nie chciał Cię wziąc na to ognisko włażnie ze względu na ta kolezanke, to nie za ciekawie… Nie odpuszczaj mu, zreszta chyb ajuz zrobiłas swoeje, napisac ex…
Ale z drugiej storny jesli to tak tylko wyszlo… No nie wiem jakie to byly usciski, przytulenia, jakie sa relacje miedzy nimi. Ale sama mowisz ze nieraz klociliscie sie o nia.30 kwietnia 2008 at 08:19yyyeee… proponuję kopnąć takiego w dupę tak mocno jak się tylko da z tekstem „już ty dobrze wiesz za co”…
sk*syństwo to co zrobił i tyle.
30 kwietnia 2008 at 08:36Pogadaj z nim szczerze. Powiedz co czujesz, co myslisz i jak to wyglada, zapytaj jak jest na prawde. WSZYSTKO SZCZERZE, STANOWCZO I KONKRETNIE. Jak bedzie mowil, zwroc szczegolna uwage na to jak stoi, sie zachowuje, zrenice i puls. Bedziesz wiedziala co i jak 😉
30 kwietnia 2008 at 09:55dobrze jednak, ze nie poszłaż. Dużo się o Nim dowiedizałaż. Zapomnij o nim i zajmij sie ciekawszymy sprawami. Są na pewno na żwiecie mężczyźni warci Twojej uwagi,a on- Nie !!!!!!! 😆
30 kwietnia 2008 at 11:49mngkh gjh skhftssur seursktu stu
30 kwietnia 2008 at 20:42Skoro Cię nie chciał wziąć na tą imprezę, to znaczy, że chciał przetrzeć szlaki do tej koleżanki. Ja chodzę na imprezy ze swoim chłopakiem, bo wszyscy jego znajomi mnie znają i bardzo lubią, dlatego zawsze zapraszają i jego i mnie. Tylko, jeżeli jest jakaż impreza w jego mieżcie, to z przyczyn niezależnych po prostu się tam nie pojawiam.
- AutorOdp.