- AutorOdp.
- 8 września 2007 at 16:17
Moj chlopak jedzie sam na chrzest…wczensiej juz rozmawialismy o tym i mielsimy jechac razem a teraz kieyd dostal oficjalne zaproszenie po prostu powiedzial ze jedzie a mnie sie nawet nie zapytal czy z nim jade…co o tym myslicie??
8 września 2007 at 16:21Może dostał zaproszenie bez osoby towarzyszącej i dlatego nie chce Cię zabierać,a głupio mu o tym powiedzieć.A jesli jest inaczej to niech jedzie sam,a Ty umów sie z kumpelami i idzcie na piwo 😉 😀
8 września 2007 at 16:23dostal dla 2 bo widzialam…zreszta jest chrzestnym…ale czy uwazacie ze to jest w porzadku?!
8 września 2007 at 17:30Zapytaj go kim jets jego osoa towarzysząca 😉
Oczywiżcie,że to nie w porządku.Zwłaszcza,że wszcesniej rozmawialiżcie o tym,że razem jedziecie.Ehhh…mezczyzni… 🙄9 września 2007 at 09:57Hmm.. nie ładnie z jego strony… porozmawiaj z nim o tym 🙂
Tomek też teraz na czasie jedzie na chrzciny i będzie chrzestnym i on nawet jak by nie chciał żebym nim jechała to będzie miał problem.. 😀 bo ja zostałam zaproszona przez rodziców bobasa 😛
9 września 2007 at 10:18skoro on nie chce jechać z toba to po co sie wpraszać. A swoja droga to porozmawiałabym z nim o tym dlaczego nie chce cie zabrać
9 września 2007 at 12:58[usunięto_link] wrote:
skoro on nie chce jechać z toba to po co sie wpraszać. A swoja droga to porozmawiałabym z nim o tym dlaczego nie chce cie zabrać
a no.. ale skoro wczeżniej sam mówił że chce abyż z nim pojechała.. mnie to strasznie dziwi dlaczego zmienił zdanie..
9 września 2007 at 20:18Musisz go zapytać wprost.
25 września 2007 at 03:56lepiej wyjasnic sobie ta sytuacje od razu a nie meczyc sie watpliwosciami. siadzcie i pogadacjie
25 września 2007 at 06:28DLa mnie włażnie rozmowa powinna być zawsze na pierwszym miejscu, bo on może nie wiedzieć o co chodzi:)
25 czerwca 2008 at 15:40żeby tylko takie problemy ludzie mieli 😀
25 czerwca 2008 at 15:56nie wiem w czym problem POROZMAWIAĆ
- AutorOdp.