- AutorOdp.
- 7 maja 2007 at 16:06
Dla mnie nie ma nic lepszego niż kilka godzin w siodle 😉 człowiek się zmęczy i opali na słoneczku i ma wielką satysfakcję że jest w stanie opanować 600 kg 🙂
Nie ma to jak czuć moc między nogami 😆7 maja 2007 at 16:43czkawka zawsze chciałam jeżdzić konno ale niesttey nic z tego nie wyszło a szkoda ale co prawda mozna jeszcze zaczać przecież nic straconego:D zobaczy się co z tegow yjdzie:) 🙂
14 listopada 2009 at 16:03ja chodze raz w tygodniu na jogę, koleżanka mnie namówiła , wyciszam się, ciało widzę żę jest bardziej sprężyste i chyba straciłam parę deko, ale też dodatkowo nie zapominam o ujędrnianiu – i tu postawiłam na naturę, w pełni ekologiczny balsamik PAT&RUB – ladny zapaszek, fajnie sie rozprowadza i walczzy z obrzydliwą skórką pomarańczową 🙂
14 listopada 2009 at 22:09Ja dla odmiany chodzę 2 razy w tygodniu na aerobik:) A 3 razy w tygodniu biegam, oczywiżcie czuje się rewelacyjnie każdego dnia, bo dbam o swoje ciało. Jednak w tym aby czuć się jeszcze piękniejszą pomaga mi Pani Madzia ze Studia Kleopatra. Moje drogie czego się nie robi aby zachować młodożć i chociaż odrobinę naturalnożci:)
20 listopada 2009 at 11:47Ja mam super sposób na bycie atrakcyjną tzn. Wystarczy tylko odpowiedni zapach. Dobrze dobrane perfumy mogą sprawić cuda. dzięki nim możesz poczuć się jak Penelope Cruz, albo inna gwiazda. Moim ulubionym zapachem jest Chanel Allure, które „upolowałam” na promocji w kokai.pl, Dzięki nim czuję się naprawę bardzo bardzo atrakcyjna.
1 grudnia 2009 at 14:46To ja zdradzę co zrobiłam, by przepięknie wyglądać na zeszłorocznym balu sylwestrowym:) Dostałam żliczną, czarną, obcisłą sukienkę. A że była to zima i okres pożwiąteczny to wiadomo, że nie każdy w obcisłych sukienkach wygląda dobrze…:)
Musiałam coż wymyżlić, bo po pierwsze był to prezent kupiony z myżlą o Sylwestrze, a po drugie … no była przeżliczna, chciałam tę sukienkę założyć:)
Żeby się odchudzić w kilka dni … kupiłam sobie czarną bieliznę wyszczuplającą z Triumpha. Byłam początkowo przeciwna noszeniu takiej bielizny, bo kojarzyła mi się z gorsetami wyszczuplającymi i ogromną niewygodą… sukienka jednak mnie zmotywowała i przyznać muszę, że caluteńką noc wybawiłam się w tej bieliźnie nie odczuwając żadnego dyskomfortu. Jednak dobra jakożć jest naprawdę warto swojej ceny.2 grudnia 2009 at 15:03Ja uwielbiam chodzić na basen i pływać. Jak wychodzę taka zmęczona po basenie to się super czuje i mam więcej energii do życia. W ogóle uprawianie sportu jest dla mnie moim sposobem na bycie atrakcyjną. Poza tym oczywiżcie moje domowe zabiegi upiększające 🙂 Lubię się zamknąć w łazience, zrobić sobie najpierw gorącą kąpiel z olejkami aromatycznymi (ostatnio wynalazłam kolejne fantastyczne olejki w mydlarni u Franciszka! cudeńka!), później zrobić peeling, jakiż masaż. Każda kobieta powinna znaleźć czas na chwile spędzone tylko z sobą samą i swoim ciałem 🙂
2 grudnia 2009 at 20:33[usunięto_link] wrote:
Nie ma to jak czuć moc między nogami 😆
Nie jeżdżę konno, ale moje kolezanki, które uprawiają ten sport mówią zawsze: „nie ma to jak czuc konia między nogami” 😆
- AutorOdp.