-
AutorOdp.
-
19 sierpnia 2007 at 10:47
Kochacie morze??Bo ja kocham!!! 😆 Nie przepadam za gorami,no chyba,ze Alpy,ale ogolnie sto razy wole morze.:) Najbardziej uwielbiam morze Adiratyckie np WLOCHY! BYlam tam kilkanascie razy w Rimini za Venezzia.SUper miasteczko,pelne rozrywki,zero nudy,3 poziomowa dyskoteka,mase sklepooooooow 😀 ,plaze wielkie,czyste,zadbane,woda ciepla czasem az za bardzo ale to nic.:P Baltyk ma rowniez swoje + takie jak:
-najlepsze zachody slonca
-nasze morze pachnie specyficzny zapach i jodA minusy:
-nienawidze tlumow na palzy i od 7 rana wynalezienia miejsca i pchania sie kto pierwszy! 😈
– brudu,papierochow,smieci na plazy
– chamstwa niektorych polakow
-wiecznych: RYBEK i piwa
-NUDYYYYYY zwlaszcza w malych dziurach typu Ustronie,gdzie obejdzie sie cale „miasto” w 5 minut i nuda dalej.:/A Wy co sadzicie na ten temat??Kochacie mroze tak jak ja??To zapraszam do pisania!! 😉
19 sierpnia 2007 at 11:13Był temat o Tatrach to jets i o morzu 😉
A więc(wiem,wiem-zdania nie zaczyna sie od „a więc” ) uwielbiam morze.Nie chodzi mi tu nawet o zażywanie morskich kąpieli,ale bardziej o żwietne miejsce do opalania 😆 poza tym uwielbiam zachody słońca na plaży i wieczorne spacery brzegiem morza 🙂 Tylko dlatego lubie morze.Poza tym kręci mnie atmosfera panująca w turystycznych miasteczkach nadmorskich 😉 Chyba lubie komercje 😆
19 sierpnia 2007 at 11:16a ja latem lubię morze zima góry 😛
tam gdzie ja jeżdżę są plaże czyste, nie ma rybaków i szeroka plaża.. ale ponoć nasze morze zrobiło sie bardzo modne.. i w tym roku było bardzo duzo ludzi tam gdzie byłam 🙂20 sierpnia 2007 at 12:56A ja jeszcze nie bylam nad morzem 😛
Ale za to wlasnie wrocilam z wypadu w pieniny ze znajomymi i bylo…. zajefajnie 😉20 sierpnia 2007 at 19:16Ja byłam rok temu nad morzem.. fakt, że nie na wakacjach, ale na komunii i ….. przywiozłam ze sobą pamiątkę w postaci mega-hiper-męczącego przeziębienia 🙂
Ale i tak lubię morze 🙂
20 sierpnia 2007 at 19:43nie lubię morza…może dlatego że raz już przywiozłam grypę do domu…polecam wypady w góry…
-
AutorOdp.