- AutorOdp.
- 27 marca 2010 at 12:20
Założyłam ten temat, abyżmy mogłby wymieniać się pomysłami, przepisami dotyczącymi powyższego tematu.
Od bardzo dawna „zachorowałam” na pieczenie babeczek i muffinek.
Najczeżciej kupowałam papierowe foremki, ale chciałabym mieć możliwożć pieczenia wysokich, dużuch muffinek (takich jak np. można spotkać w cukierniach)… Niestety nie mogę znaleźć odpowiedniej formy na tego rodzaju wypieki.Czy mógłby ktoż mnie poratować? Może Wy widzieliżcie takie formy, gdzież w internecie?
Zasada nr 1:
Aby babeczki i muffinki wyszły wysokie, a nie klapniete należy najpierw rozgrzać piekarnik, a dopiero wrzucić ciasto do pieczenia.
Serdecznie polecam stronę z przepisami: [usunięto_link]
Aż się chce zjeżć te babeczki z monitora, tak pięknie wyglądają 🙂
27 marca 2010 at 19:35w Ikei na pewno taką widziałam, a ostatnio wypatrzyłam też bardzo dobrą formę w Duce za bodajże 60 zł więc najtańsza może nie była, ale przynajmniej porządna. Wychodzę z założenia że lepiej zainwestować więcej a mieć takie rzeczy na lata – pod warunkiem że oczywiżcie będzie się ich używać.
Ja dopiero zaczynam moją przygodę z muffinkami, na razie lepiej wychodzi mi ich zjadanie niż pieczenie 😆
28 marca 2010 at 00:27W ikei na pewno kupisz takie formy do pieczenia babeczek, ja tam kupowałam. A tutaj macie fajny przepis na muffiny bananowo orzechowe:
Składniki
* 1 i 3/4 szklanki mąki
* – 125 g masła
* – 3/4 szklanki cukru pudru
* – 1 cukier waniliowy
* – 2 dojrzałe banany większe
* – 4 łyżki żmietany 18%
* – 2 jajka
* – 3/4 łyżeczki sody
* – 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* – 50 g czekolady gorzkiej posiekanej
* – pól szklanki posiekanych orzechów włoskichMałe babczki na żwiąteczny stół.
Etapy przygotowaniaMasło rozpuszczamy w garnku, zdejmujemy z kuchenki. Wsypujemy cukier, cukier waniliowy – mieszamy. Dodajemy banany rozgniatamy je widelcem, jajka całe i żmietanę. Mąke z proszkiem i sodą mieszamy razem. Dodajemy do masy, mieszamy wszystko widelcem. Na konic dodajemy orzechy i czekoladę. Formę do muffinek wykładamy papilotkami, napełniamy papilotki do 3/4 wysokożci. Pieczemy w tempraturze 170 stopni przez 20 minut.
Smacznego 🙂2 kwietnia 2010 at 15:25Znalazłam moją wymarzoną formę do pieczenia!
[usunięto_link]
:)))))
2 kwietnia 2010 at 21:55Ale mi narobiłyżcie apetytu:) Pięknie wyglądaja,przed żwiętami już nie upiekę ale po na pewno.
14 kwietnia 2010 at 10:42Mi też aż żlinka cieknie na samą myżl. Nigdy nie piekę babeczek z przepisów bo nie mam odpowiedniej formy. Zawsze kupuje te pudełkowe z oetkera, bo tam są papierowe foremki i łatwo się je robi, a wszystkim domownikom smakują. Może jak się dorobię takiej foremki to się skuszę skorzystać z któregoż przepisu;)
28 kwietnia 2010 at 07:47ja tez robię tylko te gotowe babeczki, najbardziej lubię cytrynowe albo z płatkami czekolady 😀
12 maja 2010 at 18:49a ja mam pytanie o foremki. w domu mam same duze formy na ciasta, a do mufinkow potrzebe cos mini size. polecicie coż ? jakas specjalna wielkosc ?
27 maja 2010 at 07:22kurde ja ostatnio zrobiłam takie dobre z bananami ale się rozłały:/ bo kupiłamtakie dziadowe foremki papierowe:/// te które są dołączane w dr O’etker są super. Teraz kupię w Ikea bo wydają się porządne;)
21 września 2010 at 09:24wyhaczyłam w sklepie nowe babeczki z konfiturami,
kupiłam jogurtowe z malinową konfiturą na spróbowanie i są wspaniałe, następnym razem kupię też inne smaki 🙂
23 września 2010 at 18:57[usunięto_link] wrote:
wyhaczyłam w sklepie nowe babeczki z konfiturami,
kupiłam jogurtowe z malinową konfiturą na spróbowanie i są wspaniałe, następnym razem kupię też inne smaki 🙂
Ale to sie samemu pcha do żrodka???
No takie szybkie to bezproblemowe.
Jednak tańsze pewnie ze zwykłej mąki. 🙂A ja ostatnio będą w IKEA, kupiłam sobie foremki papierowe na wysokie muffiny, w sam raz do mojej czadowej z IKEA formy.
Ale jeszcze ich nie spróbowalam… brak czasu na cudaki :(.23 września 2010 at 19:00[usunięto_link] wrote:
a ja mam pytanie o foremki. w domu mam same duze formy na ciasta, a do mufinkow potrzebe cos mini size. polecicie coż ? jakas specjalna wielkosc ?
Polecam 🙂
[usunięto_link]
30 września 2010 at 08:23[usunięto_link] wrote:
Ale to sie samemu pcha do żrodka???
No takie szybkie to bezproblemowe.
Jednak tańsze pewnie ze zwykłej mąki. 🙂Robi się je bardzo łatwo, najpierw nakłada się ciasto do połowy foremki, potem nakłada się konfiturę i przykrywa resztą ciasta, konfitura jest w saszetce, więc wystarczy naciąć róg i wyciskać konfiturę od razu do foremek.
Robiłam też takie babeczki z konfiturą jagodową, też wyszły pyszne 😀30 września 2010 at 12:42[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Ale to sie samemu pcha do żrodka???
No takie szybkie to bezproblemowe.
Jednak tańsze pewnie ze zwykłej mąki. 🙂Robi się je bardzo łatwo, najpierw nakłada się ciasto do połowy foremki, potem nakłada się konfiturę i przykrywa resztą ciasta, konfitura jest w saszetce, więc wystarczy naciąć róg i wyciskać konfiturę od razu do foremek.
Robiłam też takie babeczki z konfiturą jagodową, też wyszły pyszne 😀Nie robiłam mufinek:)Potem?tzn po podpieczeniu?
1 października 2010 at 08:36nie, przed pieczeniem 🙂 załączam opis z opakowania:
- AutorOdp.