-
AutorOdp.
-
21 marca 2007 at 22:22
No ja też jestem zadowolona z efektów kremiku cellu sculpt (chyba tak się pisze). Jak zawsze do wszystkiego sceptycznie… hehe… wczeżniej używałam PerfektSlim z Loreala ale avoniasty bardziej mi podpasował. 8)
22 marca 2007 at 19:34no fakt tym bardziej ze cena nie jest jakas wysoka
29 listopada 2008 at 08:12Zamiast kupować setku kremów, które i tak tylko „może” pomogą lepiej zafudować sobie Żelazko Antycellulitowe? Co wy na to?
1 grudnia 2008 at 09:50Zafundować, to znaczy chcesz iżć na zabieg, czy sobie kupić ? Ja byłam raz na pokazie. Był dzień otwarty w salonie. Przyjechała Pani które sprzedaje takie urządzenia. Trochę sceptycznie podchodziłam, ale że było w cenie promocyjnej, to spróbowałam. I wiecie co, to rewelacja !! Już po pierwszym zabiegu widać sporą poprawę ( szkoda tylko, że trzeba wziąć kilka zabiegów aby efekt się utrzymał). Skóra jest gładsza i jędrniejsza. Ciekawe czy moja kosmetyczka to kupi, bo bym sobie karnet wzięła.
1 grudnia 2008 at 15:46Myżlałam raczej o zabiegu, bo chyba na takie Żelazko Antycellulitowe to raczej sobie nie mogę pozwolić. Nie wiesz ile kosztuje taki zabieg?
27 grudnia 2008 at 23:37Cena zabiegu zależy od salonu. Zwykle podawana jest cena za minutę (około 1,5 zł), a jeden zabieg to około 30-45 minut. No i trzeba wziąć pod uwagę, że trzeba jednak kilka zabiegów wykupić. Trochę kasy na to pójdzie, ale lepiej wydać raz, a dobrze, niż wydawać całymi miesiącami mniejsze kwoty na balsamy, które i tak nic nie dają…
30 grudnia 2008 at 18:52hmm nawet nie wiedziałam że cos takiego jak żelazko antycelulitowe istnieje? a czy któraż z Was może potwierdzić,że efekt jets długotrwały?
7 stycznia 2009 at 11:24rany biegac kobietki i nic wiecej a nie sie smarowac, dramat 😕 tylko biegac…
7 stycznia 2009 at 20:55oj z tym bieganiem teraz po sniegu to trochę kiepsko 😕 , nic się nie da zrobić z tą zmorą?, może trochę mniej drastycznie?, może jest jakaż dobra dietka? 😉
11 stycznia 2009 at 20:34Kobietki powiem Wam tak: ruch! masaże! dieta! Nie ma innej drogi,żeby pokonać cellulit,bo jeżeli jedna z tych rzezcy nie będzie spełniona to zaprzepażci Wam efekty tych,które stosujecie!
Co do masażu to gruboziarnisty peeling pod prysznicem (polecam Lirene pomarańczowy albo zielony Eveline) i masujemy się kremem-jeżli go tylko wetrzecie to nic z tego,trzeba trochę pomasować,pougniatać,poszczypać skórę-sam krem nie jest taki ważny-wybierajcie te,które w skladzie mają któryż ze skladników: L-karnityna,wyciąg z kawy (lub sama kofeina),olej kamforowy,wyciąg z winogron,skórka z gorzkiej pomarańczy,algi morskie itd…Ruch jest bardzo ważny! Ja np chodzę codziennie na siłownię! Ale to dlatego,że to kocham i trening to moja najwieksza pasja-nogi oraz pupę (bo o ruch tych czężci ciała chodzi!) ćwiczę tylko raz w tygodniu plus 3 razy w tygodniu pół godzinki ćwiczeń aerobowych (bieżnia,rowerek,stepper,orbitrek-do wyboru,do koloru! Ja ćwiczę na orbitreku akurat)! Tyle ruchu tak naprawdę wystarcza!
No i dietka to wiadomo myżlę-czego unikać a na co zwrócić szczególną uwagę!
21 stycznia 2009 at 10:04No ja włażnie ostatnie zauważyłam,że zaczynają mi się robić niedoskonałożci ;/:(,dokładnie to na udach pod pupą:(.. Może,dlatego że przestałam jeździć na rowerku intensywnie ćwiczyć itd, ale to było spowodowane przeprowadzką itd itd.. no i pozwoliłam sobie na jakież chipsy słodkie :/ ..koszmar. Na nowo zaczęłam ćwiczyć, ale minie sporo czasu na regeneracje skóry :/.
Trzeba też zainwestować w jakiż krem hehe.
Dieta?jak ja bym sobie ułożyła diete to bym przytyła ze dwa razy:P efekt jojo. minimalizacja posiłków 😉 -
AutorOdp.