- AutorOdp.
- 8 kwietnia 2007 at 18:36
Ostatnio ginekolog postawił mi taka diagnozę : nadżerka. Ponoć trzeba wypalić. Wiecie cos na ten temat?? Ktoż juz sie z tym spotkał?? Wogole skad to sie bierze?? Prosze o szczere wypowiedzi..
Pozdrawiam 🙂8 kwietnia 2007 at 19:15jaki masz stopien ja bylam w I stopniu…
wypalono mi – kwasem i po sprawie 🙂8 kwietnia 2007 at 20:09Chodzi Ci o stopien cytologii?? 2 mi wyszła. Bolało to wypalanie?? A wiesz skad sie to bierze??
10 kwietnia 2007 at 10:05Skąd sie bierze? Przyczyn jest wiele najczężciej zakazenia bakteryjne. Bardzo duzo jest opisane w internecie. Są rózne metody leczenia nie tylko wypalanie. Można ją także wymrarzać. Wypalanie troszkę boli ale zazwyczaj umieszczone sa w takim miejscu malo unerwionym wiec da sie zniesc. Sam zabieg trwa chwilę i można go zrobić w znieczuleniu miejscowym. Powodzenia!
10 kwietnia 2007 at 19:42RODZILAS?BO JAK NIE NIE MOGA CI JEJ WYPALIC,JA TEZ JA MAM .MOJA DOKTOR MOWI ZE CO DRUGA KOBIETA Z TYM SIE SPOTYKA,NIE WIADOMO SKAD TO SIE BIERZE ALE PO PORODZIE PODOBNO ZANIKA
10 kwietnia 2007 at 20:29Ja rodziłam i nie znikła!!! I chyba nie ma co zwlekac i jak najszybciej sie jej pozbyc, bo oczywiscie moze ale nie musi, przerodzic sie w cos bardziej niebezpiecznego
11 kwietnia 2007 at 05:49Nadżerka może być spowodowana urazem przez kontakt np.w trakcie używania tamponów, przez infekcje(poważne stany zapalne pochwy) lub przez działanie substancji chemicznych np.żrodki plemnikobójcze zawarte w niektórych globulkach i piankach, na ten stan moze miec wpływ dużąa liczbą partnerów.
LECZENIE: o ile mi wadomo to można zastosować leki dopochwowe zawierające estrogeny.
Skuteczną metodą leczenia jest stosowanie laseroterapi.
W skrajnych przypadkach nadżerkę usówa sie jakoż chirurgicznie11 kwietnia 2007 at 06:37lekami dopochwowymi nadzerki usunac sie nie da.
po porodzie nadzerka nie znika. po porodzie najczesniej sie pojawia.
jesli nie rodzilas nadzerke poga ci wypalic ale tego nie polecaja bo blizna w tym miejscu moze utrudnic porod (ale nie musi)
ja osobiscie nadzerke mialam usuwana poprzez zamrazanie i guzik mi to dalo. nadzerke mam nadal11 kwietnia 2007 at 08:39Nie rodzilam. Lekarz mi powiedzial, ze lepiej to usunac. Ale jak mowicie o jakis bliznach to juz sie zastanawiam czy aby nie skonsultowac tego z innym lekarzem. Moze to wymrozenie bedzie lepszym rozwiazaniem…
26 kwietnia 2007 at 19:43ponoc kazdej dziewcynie ktora wspolzyje wychodzi 2 grupa w cytologii. wiecie cos o tym??
27 kwietnia 2007 at 20:22To ciekawe jak to z tymi grupami cyto jest. moze zalezy tez od organizmu
29 kwietnia 2007 at 06:53Ja w trakcie ciąży dowiedziłam sie o nadżerce, jednak lekarz postanowił jej usunięcie przełożyć na „po porodzie” .
Tutaj macie ciekawy artykuł na temat cytologii i co oznacza, która grupa
[usunięto_link]
29 kwietnia 2007 at 07:16Witajcie,
Ja nadżerkę również miałam. Usunełam ją przez wymrożenie. Bezbolesny i szybki zabieg. Musiałam ją usunać bo pojawiały się stany zapalne. Rok póżniej miałam pobierana cytologię i wynik wyszedł 2. Dostałam leki dopochwowe i stany zapalne minely, a nadżerka nie wrocila.
Pozdrawiam30 kwietnia 2007 at 20:39Ja własnie wykupilam fiolke jakiegos preparatu ktory ma sluzyc wypaleniu nadzerki, szwedzki ponoc bardzo dobry i skuteczny. teraz tylko zostaje mi sie wybrac do lekarza…
2 maja 2007 at 18:44ja również mam nadżerkę…
ale MOja doktórka nie polecała wypalania…powiedziała że moża to stosować u kobiet które już rodziły i prawdopodobnie nie beda już rodzić bo podobno jakież blizny zostają i moga się zrosty robić…a z tym jest problem z rozwarciem szyjki macicy…itede…POLECAŁA KRIOTERAPIĘ…to jest zamrażanie…przy wypalaniu jest dym…smród…a tu robi się mały strupeczek który sam odpada bezbolesne…cytologię miałam dwójeczkę…kobieta która mi pobierała materiał do badania…(swoją drogą miała jakiż układ z pewną panią doktor…rozdawała jej wizytówki na prawo i lewo…oczywiżcie wychwalała pod niebiosa…no i nie drogo a prywatnie…)…od razu wysyłała mnie do tej doktórki…nawet mnie postraszyła że już trzeba i wogóle…że jest bardzo duża nadrzerka…
moja pani ginekolog przepisała mi jakież tabletki dopochwowe…i było o niebo lepiej bo jak się okazało miałam jakież zapalenie dlatego wyglądało to jak duża nadrzerka…a tamta mnie od razu wysyłała do swojej koleżaneczki… widocznie tak się na tym znała… - AutorOdp.