- Odp.
Nie lubię gdy moja partnerka ubiera pizamę, bo nie mam wtedy dostępu do jej łona, bo lubię się bawić jej miejscem intymnym, językiem i palcami.
Piżama jest mało sexi,to sie zgadza. Najlepsze są włażnie satynowe albo jedwabne koszulki,sama lubie w nich spać.
Piękna bielizna nocna jest o wiele bardziej zmysłowa i pociągająca niż sama nagożć.
[usunięto_link] wrote:
Piękna bielizna nocna jest o wiele bardziej zmysłowa i pociągająca niż sama nagożć.
zgadzam się po stokroć Wanilka z Pieprzem :-
Ja nie umiem spać nago,często w nocy jest mi zimno,chyba to kwestia przyzwyczajenia. Co innego stylowa i seksowna bielizna- jak najbardziej tak:)
Nie tylko Wy,chyba większożć z nas preferuje włażnie takie rozwiązania i zakładamy sexi bieliznę erotyczna aby przyciągnąć uwagę partnera:) Chociaz nie powiem- teraz podczas zimy taka c***ła piżama także jest bardzo praktyczna.
U mnie wybór piżamki zależy od tego czy noc spędzam sama czy z ukochanym ;)Gdy sama wybieram ciepłe, wygodne bawełniane piżamy. A gdy z ukochanym stawiam na koronkowe komplety lub gorsety.
Spanie nago jest bardzo przyjemne i zdrowe. Jednak ja stawiam na halki i koszulki nocne. Są bardzo miłe i przyjemne dla ciała. Często łączone z koronką.
to zależy 😛
jak się z chłopakiem to żpię w takiej bieliźnie 😛
[usunięto_link]
Hej dziewczyny ! Może pisze na temat z innej beczki ale mam mały dylemat… Za 2 miesiące czeka mnie noc pożlubna i nie mam pojęcia czy postawić na subtelnożć (1) czy na szaleństwo (2) .
1. [usunięto_link]
2. [usunięto_link]Bardzo proszę o szczere podpowiedzi i o inne pomysły nocnych kreacji
I jedna i druga fajnie się prezentuje,to chyba zależy już tylko i wyłącznie od Twojego gustu. Ja postawiłabym na subtelnożć,ale to tylko moje zdanie w tej kwestii.
uważam, że w lipcu bardziej nago… ale w ponętnej bieliźnie… może jeszcze fajniej 😀
