- AutorOdp.
- 11 stycznia 2007 at 09:37
tak sobie pomyżlałam, aby każda z nas wpisała swoje wyrobione dmowym sposobem specyfiki do pielęgnacji ciała a takze jakies zabiegi. Mogą to byc np. balsamy, maseczki, peelingi, jakies masaże itp.
29 stycznia 2007 at 13:19NA ŁADNE DŁONIE
na noc
➡ nałozyć grubą warstwe kremu do rąk i włożyć rękawiczkiostatni zastosowałam i efekt: miękkie dłonie przez cały dzień, jesli ktoż ma wystające skórki, które przeszkadzają przy ubieraniu rajstop- to też pomaga[/b]
29 stycznia 2007 at 14:02Nie mam takich sposobych typowo domowych, ale moja recepta na dobry wygląd a przede wszystkim samopoczuczucie to:
➡ cwiczenia 2 razy w tyg. po 45 min.
➡ 1,5 l wody mineralnej niegazowanej – codziennie
➡ solarium co jakis czas
➡ trzy kubki dziennie czerwonej herbatki
:arrow:codziennie ok 60-80 „brzuszków”Teraz sobie przypomniałam ze kiedys
moczyłam paznokcie w oleju aby były mocniejsze 29 stycznia 2007 at 18:22ja nie mam czasu cwiczyc od tak sobie 😀
ale ma na to inny sposob jazda konna kłus przy koniku 😀
a i zajecia z dzeciaczkami 😀
polecam jezdzac wzmacniasz miesnie uwypuklasz pupcie 😀29 stycznia 2007 at 18:24ale o jakiego konika chodzi ❓ 😆
29 stycznia 2007 at 18:32Ja nie mam takich domowych sposobów na urodę…z wyjątkiem rodziców,którym zawdzięczam to jak wyglądam 😆 A tak powaznie to czasem robie peeling z oliwy z oliwek i cukru,ale zazwyczaj wszystkie kosmetyki do pielegnacji kupuje w sklepie.Raz w tygodniu odwiedzam solarium,co poprawia mi humor,przez co od razu czuje sie piekniejsza 😉 W zimie jezdze na snowboardzie,co również sprawia mi wielka frajdę
a tak poza tym to najlepszym lekarstwem na wszystko jest duuuużo żmiechu,żiweże powietrze i akceptowanie siebie 😀 29 stycznia 2007 at 19:00[usunięto_link] wrote:
ale o jakiego konika chodzi ❓ 😆
oj mia1980 nie ważne o jakiego konika chodzi – ważne zeby był zawsze wtedy kiedy chcemy hihihih 😀 😀 😀 😀
29 stycznia 2007 at 20:04[usunięto_link] wrote:
ale o jakiego konika chodzi ❓ 😆
o takiego zwyklego cztery nogi ogon grzywa lep oczka i jazda:D:D
w stajni pracuje z dzieciaczkami 😀
30 stycznia 2007 at 15:28z medycznego punktu widzenia moze zaszkodzic na kregoslup i etc
ale ja wiem z autopsji ze bardzo dobrze wplywa na dzieciaczki szczegolnie niepelnosprawne
podobnie jest z ludzmi i dziala masujaco na partie miesni szczegolnie buduje uda nogi wzmania rece i klatke piersiowa 8) 😆4 lutego 2007 at 11:10💡 WŁOSY
PRZEPIS NA MOCNE I GĘSTE WŁOSY
Skladniki :
➡ 10 dag drożdzy,
➡ 2 żółtka jajek,
➡ 2 łyżki nafty kosmetycznej,
➡ 1 łyżeczka olejku rycynowego.Przygotowanie :Rozetrzyj drożdże na papkę,dodając pozostałe składniki. Maseczkę rozprowadź na suchych włosach,wcierając w skórę głowy. Potem nałóż czepek, owiń ręcznikiem na 30 min lub dłużej.
Następnie umyj włosy delikatnym szamponem. Maseczkę stosować raz w tygodniu.
ps. włosy po tej maseczce smierdzą jeszcze przez tydzień[mimo codziennego mycia] ale tylko zaraz po umyciu gdy sa jeszcze mokre. Bede robic tą maseczke chyba bez uzycia drożdzyNABŁYSZCZAJĄCA MASKA DO WŁOSÓW
Składniki:
➡ 2 łyżki oliwy z oliwek,
➡ 2 żółtka i sok z połowy cytryny.
Zostawić na godzinę i umyć włosy
[/b]18 lutego 2007 at 20:55jedyny domowy przepis, jaki uzywam od ladnych paru lat to masecza-piling z platkow owsianych:
podgrzac w micro 2-3lyzki mleka, dosypac 2-3 lyzki platkow owsianych i dodac lyzeczke miodu. masowac tym twarz, a potem zostawic na jakies3-5 min (albo i 10 dla wiekszego efektu). – aha, konsystencja to taka papka, wiec trzeba troche odchylac glowe do tylu 😛
lazienka sie troche po tym brudzi, dlatego nie uzywam tej maseczki czesto, ale na specjalne okazje naprawde warto. buzia sie robi gladka jak pupcia niemowlaka 😉19 lutego 2007 at 11:42Do kąpieli wlewam odrobinę oliwy z oliwek,peeling ciała robię solą morską drobnoziarnistą,robię parówki ziołowe np.rumiankową,z przetacznika lub przelotu,na szorstkie miejsca np.kolana,łokcie i na paznokcie wieczorem przed snem wcieram kupioną w aptece płynną parafinkę.Również nią zmywam tusz do rzęs-100 razy skuteczniejszy sposób niż drogeryjne płyny i mleczka.
A poza tym stosuję MINIMALIZM kosmetyczny gdyż kosmetyki drogeryjne to jeden wielki kocioł z chemikaliami.Do twarzy używam wody termalnej w sprayu i dobrego drogiego kremu.Uwazam że lepiej zainwestować w cos droższego o lepszym skłądzie niż smarować buzie kremem za 10 zł który ma w sobie najtańsze składniki czesto o dyskusyjnym wpływie na cerę.19 lutego 2007 at 11:54Tamaryszku, jesli smarujesz sie kremem za 150 zl, to pamietaj ze jego skladniki i wyrob kosztowaly nie wiecej niz 30, a reszta to cena za marke.
jestem w trakcie czytania „no logo” i stalam sie markowa radykalistka 😉19 lutego 2007 at 13:26🙂 Ale jest większe prawdopodobienstwo że ów kosmetyk nie zawiera :1,4-dioxane Dioksan, Bentonite sodium bentonite quaternium-18 bentonite, Benzalkonium Chloride Benzalkonium bromide ,BHA (butylated hydroxyanisole) ,Carbomer 934, 940, 941, 960, 961 Polimery kwasu akrylowego (acrylic acid),Cocamidopropyl betaine (CAPB),Coco-betaine ,Dimethicony ilicone rubber, silicone latex, latex, dimethyl silicone, simethicone, dimethyl polysiloxane, dermafilm, silbar, dimethicream, poly(dimethylsiloxane), methyl silicone, dimethicone 350, good-rite ,DMDM Hydantoin & Urea Glydant,DMDM Hydantoin & Urea Glydant,Polyethylene Glycol (PEG)Gliko polietylenowy PEG-20 Gliceryl Laureat PEG (4-200)
Butylene Glycol itd…itp… które są obecne w zastraszającej ilożci kosmetyków drogeryjnych..A mój krem który kupuję „za 150 zł” może i nie jest wart swojej ceny ale ma tylko 9 składników-wszystkie pochodzenia roslinnego i można go stosować nawet podczas ciązy i laktacji.A za takie zażwiadczenie łagodnożci jestem w stanie zapłacić nawet więcej. Zgadzam się z tobą że cena nie oznacza kosztu produkcji..Ale niestety dotyczy to również niższej półki cenowej.A jakożć…lepiej nie podejmować tego tematu.Trzeba sprawdzić ile procent wyciągu rożlinnego ma np.zwykły szampon ziołowy….I zastanowić się czemu wogóle producent pisze że jest to szampon ziołowy.Chyba tylko ze względu na syntetyczny kolor zielony 😉19 lutego 2007 at 14:00nigdy nie miałam kosmetyków z górnej półki, ale moja kolezanka dostała puder w kamieniu z chanel i jej się cera po nim poprawiła. Ale z drugiej strony czasami lepsze sa domowe sposoby: 2 razy zrobiłam sobie maseczkę na włosy[tą co podałam z drozdżami tylko bez drozdzy teraz ja robie bo bardzo żmierdzą] no efekt jest taki że przestały mi wypadać włosy, sama w to uwierzyc nie moge bo kiedys jak myłam włosy to pełne siteczko było w wannie no nie mówiąc przy czesaniu a teraz moze ze dwa włoski po umyciu znajdę. Jestem z tego bardzo zadowolona 😀 że w końcu cos zadziałało i to tanim kosztem a przy okazji paznokcie mi sie przestały rozdwajać i myżlę że to tez zawdzięczam tej maseczce – w końcu rekami ja nakładam i wmasowuję 😉
- AutorOdp.