- AutorOdp.
- 27 kwietnia 2008 at 12:13
Witam
Mam poważny problem i potrzebuję Waszej pomocy. Na wstępie zaznaczę że nie jestem żadną ofiarą losu i boję się kobiet.
Więc tak, mam koleżankę, znam ją już 2 lata, poznaliżmy się w szkole, nasze kontakty wyglądały raz lepiej raz gorzej. Ostatnio nasze kontakty się poprawiły i teraz widzimy się od kilku dni codziennie, raz sami, raz ze znajomymi. Możemy ze sobą rozmawiać godzinami, mamy wspólne zainteresowania.
Tutaj sprawa wygląda żwietnie, jednak później nieco się komplikuje. Po naszych spotkaniach często idzie z kolezankami do innych kolegów i z nimi spędza czas, jednak nigdy bez kolezanek. Pewnie, nie jestem głupi i wiem że ma do tego prawo póki nie jesteżmy razem i nie musi mi się tłumaczyć, jednak to mnie lekko miesza.
Kiedyż rozmawialiżmy jak wg niej co wg niej chłopak powinien robić żeby jak najlepiej i najefektywniej spytać dziewczynę o chodzenie. Mówiła że najlepiej jeżli wychodzą gdzież razem, powoli zaczynają się dotykać, najpierw „przypadkowo” za dłon itd. No i kiedy z nią jestem nieraz na dworze to czasem dotknie mnie, za ramię, za dłon itp.
Mógłbym ją zaprosić ale jeżli ona pomyżli że ja za bardzo chcę to może się wystraszyć i znam sytuacje gdzie po czymż takim znajomożc się urywała, czego nie chcę.
Proszę Was o pomoc, bo nie wiem co zrobić i co o tym myżleć.
Pzdr.27 kwietnia 2008 at 12:56jedyne czego ci trzeba to wiecej pewnosci siebie – jesli czegos chcesz a sie nie postarasz to nie dostaniesz – proste ;p
27 kwietnia 2008 at 13:02w sumie to fakt :)) ale na żadnej mi nie zalezalo tak chyba i to mnie lekko peszy… masz jakis pomysl jak mozna lekko zasugerować żeby nie było pozniej jakies lipy?
27 kwietnia 2008 at 13:20moj motyw jest taki:
jak juz stworzysz odpowiedni klimat to obejmujesz ja i zaczynasz bawic sie jej wlosami (jest to dosc…hm.. intymne bo w koncu nie kazdej dziewczynie bawisz sie wlosami – oczywiscie wiesz o czym mowie :d mozesz powiedziec ze sa miekkie i przyjemne w dotyku lub cos w tym stylu ;p ale mimo wszystko nie jest to czynnosc na tyle odwazna zeby cos znaczyla :d) jezeli widzisz ze sprawia jej to przyjemnosc i raczej sie nie broni to spokojnie mozesz zlapac ja delikatnie za kark i pocalowac – nie powinna sie bronic ;p a dalej to juz pojdzie samo – ty sie pozbyles wewnetrznej bariery i jestes pewniejszy siebie a ona cie zaakceptowala – pozdro i powodzenia27 kwietnia 2008 at 13:50miszczu, dzięki za rady, na pewno uwzględnie. A może inni mają jeszcze jakież swoje sposoby?
27 kwietnia 2008 at 14:41Jestes za bardzo niesmialy.
Dziewczyna Ci sie podoba, chcesz z nia byc. OK. Zeby ja zdobyc musisz byc pewny siebie, swiadomy swojej wartosci, zdecydowany, konkretny stanowczy , zabawny i przede wszystkim nie mozesz ani ograniczac siebie ani jej a juz na pewno nie osaczac ja spotkaniami – tzn. masz byc czasami niedostepny i wzbudzic lekka zazdrosc mowic ” wiesz co .. sorry ale dzis nie moge umowielm sie z kolezanka (ewentualnie XXX – podaj imie jakiejs ).
Najpierw dowiedz sie czego chcesz a pozniej idz i wez to. Zarowno od zycia jak i od kobiet. One same nie powiedza Ci ze Cie chca, czesto sa zbyt niesmiale, przekonane ze to facet powinien zdobywac itp itd. Wiele powodow moglbym Ci wymieniac.
Jezeli chcesz jej dotknac to ja dotknij. Chcesz zlapac ja za wlosy i powachac to zrob to. Masz ochote ja pocalowac ? Wiec caluj. Jezeli odwzajemnie to ok. Jezeli nie to sie nie przejmuj, musisz byc konsekwentny i zrobic to za jakis czas. Nie brutalnie a delikatnie. Zdobywaj. Jestes facetem. Nastepnym razem jak sie spotkacie podejdz, zlap ja za rece i tak rozmawiaj. Zrob to powoli, badz przy tym opanowany i spokojny bo dziewczyna sie speszy. Jezeli to dla Ciebie za trudne a np. czesto siedzicie w wiekszych odstepach i rozmawiacie, podejdz obejmij ja i wroc na swoje miejsce. Kiedy dziwnie na Ciebie spojrzy, powiedz ” chcialem Cie tylko przytulic 😉 ”. To da jej do myslenia.
Mozesz tez bardzo ladnie pocalowac ja w ten sposob:
Rozmawiacie – obojetnie o czym. Przerywasz jej i mowisz, ” sluchaj, cos Ci pokaze… ”. Przejedz palcem w powietrzu tak jakbys jezdzil opuszkiem palucha po niewidzialnej lince, zapytaj ” co zrobilem ? ”. Ona Ci odpowie ze to i to… a Ty” skad to wiesz ? ”. Ona ” Bo widzialam ”. Teraz powiedz jej ” dobrze, zamknij oczy … ” kiedy to zrobi przejedz jej po policzku palcem i zapytaj ” co zrobilem ? ”. Ona ” przejechales mi palcem po policzku ”, zapytaj ” skad to wiesz ? ”, Ona ” bo poczulam ”. A Ty ” wlasnie … wiec zaufaj uczuciom ”. Zlap ja za kark i pocaluj. Powinno pojsc dobrze 😉 Jezeli cos spieprzysz to nie wstydz sie, nie kul d*** pod ogon, powiedz jej ze podoba Ci sie i dlatego chciales ja pocalowac, nie boj sie mowic o tym co lubisz, co Ci sie podoba i czego chcesz od niej i od zycia. Tylko tak to dostaniesz 🙂 Nie zastanawiaj sie ” co sobie pomysli ”. Nie mysl za nia, mysl za siebie, zamiast myslec co dziala, rob co dziala i ciesz sie zyciem.
Pokazalem Ci jak byc prawdziwym facetem. Mozesz skorzystac z rady i cieszyc sie z korzysci jakie to niesie albo siedziec na d**** i sie zastanawiac co i jak zrobic zeby zadzialalo.
Napisz do niej smsa ” czesc kozo 😉 zabieram Cie na spacer …. o 18 przy kosciele, wez ze soba krzyzyk bo bede niegrzeczny 😀 ”.
Jak odpisze ze nie moze, to odpisz ” o 19 ? 😀 ”. Jak znowu napisze ze nie moze, odpisz ” o 20 ? 😀 ”. Jezeli Ci nie wyjdzie to napisz ” ok stracilem do Ciebie cierpliwosc, nie gadam juz z Toba ide pograc w kosza 😀 ”😉
Powodzenia i daj znac jak Ci poszlo 😀
27 kwietnia 2008 at 14:58sms-ami mnie rozwaliłeż, dobre, dobre nie powiem xD. Przy niej raczej nie daje po sobie poznać swojej niepwenożci raczej z nią gadam, jestem wesoły, pewny, a jak coż mi przeszkadza to to mówię na głos 😀
co do zapraszania na spacer…. chwilke mam bo wyjechała na 2 tygodnie.
ale jak wróci to ciekawe pomysły podsunąłeż 😀 zastanawiałem się tylko jakie są szanse na to że ona się zrazi i nie będzie chciała więcej się spotykać.
Pzdr.
PS: Bycie facetem to najfajniejsza rzecz w moim życiu xD
27 kwietnia 2008 at 17:09[usunięto_link] wrote:
” czesc kozo 😉 zabieram Cie na spacer …. o 18 przy kosciele, wez ze soba krzyzyk bo bede niegrzeczny 😀 ”.
Dobre.. 😆 Hehehe..
Co prawda miast „kozy” 😛 wolałabym jakież inne okreżlenie (chociaż.. „kozy” w tym konkretnym przypadku w żaden sposób nie potrafiłam odebrac negatywnie 😆 ), ale koncepcja ciekawa bynajmniej.. 🙂 Zabawna i konkretna – to cenię 😉PS: Bycie facetem to najfajniejsza rzecz w moim życiu xD
Jak miło..
Zwłaszcza zważywszy na fakt istnienia takich sfrustrowanych facetów jak szarak, boa czy samczyk.. 🙄27 kwietnia 2008 at 17:22hehe dobre dobre 😆 daj jej coraz bardziej do zrozumienia o co Ci chodzi. weź ja na jakąż „randkę” sam na sam, bez znajomych. może to banalne, ale kup jej kwiaty, albo jakiż drobiazg to będzie znak że coż do niej czujesz. mów do niej coraz czulej. pisz jej np smsy na dzień dobry i dobranoc. bo tak kolega się nie zachowuje i na pewno Twoja intencje będą dla niej jasne 🙂
27 kwietnia 2008 at 17:53czyli wg Was kawa na ławe i wyraznie pokazać swoje zamiary a nie się z tym ukrywać?
bo ja sie boje ze ona sie moze wystraszyc i znajomosc bedzie miala takie zakonczenie27 kwietnia 2008 at 19:07Oczywiżcie, że pokazać w przeciwnym razie sama na to nie wpadnie 😀
27 kwietnia 2008 at 19:44[usunięto_link] wrote:
czyli wg Was kawa na ławe i wyraznie pokazać swoje zamiary a nie się z tym ukrywać?
Włażnie o to chodzi, o nic więcej
27 kwietnia 2008 at 19:58dobra, dzięki za trochę cierpliwożci dla mnie 😉
28 kwietnia 2008 at 04:59Jeszcze taka mała dygresja, lepiej dzwoń – wtedy latwiej jest kogoż przekonać, nie ma tyle możliwosci na 'przetrawienie’ sprawy na zimno.
Wielu facetów zapomina i swoje poczatkowe zauroczenie wyraża w formie 'kocham cie’, to tak nie działa, że jak za dotknieciem magicznej różdżki ona też nagle zacznie cie kochać. Reszta została już tutaj powiedziana, emanuj energią, przyzwyczaj ją do swojego dotyku, skróć dystans (musisz spowodować, żeby ona myżlała 'znam go b.dobrze’). I umów sie na spotkanie raczej nieformalne, czyli w stylu 'ide z psem na spacer, dołączysz?’ niż randkę. I kontakt głównie werbalny, a nie gg/sms.28 kwietnia 2008 at 20:56z tym psem to codziennie wieczorem ^^
to już obcykane ;))
- AutorOdp.