-
AutorOdp.
-
2 listopada 2007 at 14:54
Temat sam mowi za siebie 😛
Nie chce mi sie isc jutro i niedziele na zajecia! 👿 😕
2 listopada 2007 at 15:26a mi do pracy.
2 listopada 2007 at 15:29hmmm nic mi sie nie chce 😀
2 listopada 2007 at 20:22udawać, że nie jestem żpiąca
2 listopada 2007 at 21:30nie chce mi sie uczyć… zreszta to zadna nowożć 😆
nie chce mi sie sprzatac w domu
ogólnie to zauwazyłam ze ostatnio to nic mi sie nie chce3 listopada 2007 at 00:01Uhhh…a mi się generalnie nic nie chce… Boże!spraw żeby mi się chciało tak jak mi sie nie chce!! 😕
3 listopada 2007 at 07:35wszystkiego mi się nie chce.
3 listopada 2007 at 08:49sprzątac mi się nie chce
3 listopada 2007 at 09:01isc na osiem godzin do roboty. ale probuje sama siebie przekonac tym, ze po drodze kupie sobie sweterek, ktory wczoraj mierzylam.
3 listopada 2007 at 13:04ogólnie to nawet dzisiaj żyć mi się nie chce, tak ciężko jakoż
3 listopada 2007 at 16:22NIC mi się nie chce.. 😛
3 listopada 2007 at 17:30jeżć mi się chce…..ale nie chce mi się pójżć do kuchni i zrobić coż smakowego 😀
5 listopada 2007 at 08:10..uczyc! 👿
5 listopada 2007 at 08:42iżć:
-do dentysty
-na uczelnie
-na trening
-robić projektu5 listopada 2007 at 08:46Zielonooka nie martw sie bo ja tez mam wieczorem wizyte u dentysty wrrrr nienawidze tego :/
-
AutorOdp.