- AutorOdp.
- 4 października 2007 at 14:41
Ćwicze, jestem na diecie a nie moge pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej na brzuchu ! pomocy 🙁
5 października 2007 at 20:58bo trzeba znać się na diecie i ćwiczeniach…organizm potrzebuje zawsze aminokwasów, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania…to że jesteż na diecie nic nie znaczy…trzeba dobrać dietę tak, aby była dopasowana do Ciebie…
6 października 2007 at 13:26[usunięto_link] wrote:
bo trzeba znać się na diecie i ćwiczeniach…organizm potrzebuje zawsze aminokwasów, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania…to że jesteż na diecie nic nie znaczy…trzeba dobrać dietę tak, aby była dopasowana do Ciebie…
Dokładnie, czasem możesz sobie zaszkodzić chcąc zrobić dobrze.
6 października 2007 at 13:51No to jest dieta w stylu zero chleba, ziemniaków, słodyczy i napojów gazowanych
7 października 2007 at 12:41Niestety, brzuszek jest tą czężcią ciała, której pozbywanie się idzie naprawdę opornie. Wyhodować łatwo, a żeby się pozbyć… Cóż… Sztuka to niełatwa, ale nie nieosiągalna 🙂 Odpowiednia dieta i dobrze dobrane ćwiczenia mogą naprawdę wiele zdziałać.
Trzeba tylko chcieć 🙂7 października 2007 at 12:56a moze jakis trening przeznaczony na te partie ciala? a6w albo cos w tym stylu? ja w sumie tez mam brzuszek ale nie przeszkadza mi az tak. Kiedys zaczelam robic a6w. Nawet sie przy tym nie meczylam(bo normalnie to robie jakies tam cwiczenia na brzuch), ale odechcialo mi sie po dwoch tygodniach 😳 leniuch jestem poprostu. Ale powiem, ze efekty byly juz widoczne
7 października 2007 at 13:10Dobry pomysł, ale… A6W wyrabia miężnie, a nie pozbywa się oponki 😉
Najpierw lepiej zająć się ćwiczeniami typowo aerobowymi i spalić tłuszcz, a dopiero potem brać się za te partie, które tłuszczyk ukrywa.Z drugiej jednak strony, przy dobrze wyrobionych miężniach spalanie idzie o wiele szybciej 🙂
7 października 2007 at 18:02jak dzisiaj zauważyłam to jest raczej skóra niż tłuszczyk, górną partie brzucha mam wyćwiczoną, bo gram w siatkówke a dolna ni chu chu nie idzie 🙁
13 października 2007 at 17:15Motylek wrote:Dobry pomysł, ale… A6W wyrabia miężnie, a nie pozbywa się oponki 😉
Najpierw lepiej zająć się ćwiczeniami typowo aerobowymi i spalić tłuszcz, a dopiero potem brać się za te partie, które tłuszczyk ukrywa.Z drugiej jednak strony, przy dobrze wyrobionych miężniach spalanie idzie o wiele szybciej :)[/quote
świeta racja. We z sie jednak najpierw za aerobowe,a dopiero pozniej wyrabiaj kaloryferek:)20 października 2007 at 12:39Dziewczyny czyli jak mam odstający brzuch to a6w nie pomoże? co w takim razie?
20 października 2007 at 15:08Ja zaczynam powoli radzić sobie z brzuszkiem, strasznie się zmniejszył ile bym nie zjadła 🙂 codziennie leje go zimną wodą, robie 100 brzuszków (tak do połowy), nie pije gazowanego i jest ok
24 października 2007 at 11:01Brzuch jest tą czężcią ciała, gdzie jako pierwszy gromadzi się tłucz, a ostatni z niego ubywa :). Kiedyż czytałam, że kulturyżci i fitness przed zawodami ćwiczą intensywnie brzuch, wystarczy im około 4 tygodni, żeby pozbyć się tłuszczu. Włażnie skuteczne mogą być a6w (chyba najlepsze ćwiczenia na brzuch) oraz picie małej ilożci płynów. (wiesz nie chodzi mi żeby się odwodnić całkowicie, ale żeby nie pić za dużo, wtedy efekty będą dożć szybko).
Pozdrawiam31 października 2007 at 16:08nie mialam pojecia ze picie duzej ilosci plynow moze sie przekladac na brzuch…ciagle sie czlowiek dowiaduje czego ciekawego, dzieki za porade:)
5 listopada 2007 at 13:03spróbuj cwiczen na rolleticu, naprawde swienie rozbijaja tkanke tluszczowa,gabinety w ktorych jest rolletic dysponuja niezla dieta(tzn nie jest drastyczna)
6 listopada 2007 at 12:46Na szczężcie już poradziłam sobie z tym problemem
- AutorOdp.