nie wiem co mam myslec…

  • Autor
    Odp.
  • tapir19
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 52
    • Stały bywalec

    wydaje mi sie ze zalezy mu tylko na seksie.Odejdz od niego szczegolnie ze jest agresywny.

    iga
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 835
    • Zasłużony

    nie bądź naiwna, nie daj zrobić z siebie 'materaca’.

    ewelina1990
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 24
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    nie bądź naiwna, nie daj zrobić z siebie 'materaca’.

    zgadzam sie w zupelnosci seks nie jest wazny a co on mysli ze moze miec cie za kazdym razem jak pstryknie palcami… jak mu sie chce to niech idzie do burdelu… nie badz dziewczyno naiwna nie wracaj do niego. bo przez miesiac czy dwa bedzie dobrze a potem sie na nowo zacznie

    Intro
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 194
    • Zapaleniec

    Zdecydowanie odpużć sobie tego człowieka. Radzę Ci to jako facet. To co opisujesz to w ogóle nie jest miłożć, tu nawet szacunku nie dostrzegam.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    Zgadzam się z przedmówcami. Ten chłopak nie jest wart zachodu. On, podejrzewam, doskonale zdaje sobie sprawę, że Ci na nim zależy i chciałby to wykorzystać. Ale sama opisujesz jednoznacznie, że nie traktował Cię tak, jak powinien. Awanturował się, był agresywny, nalegał na seks, zdradzał…. Po co Ci taki chłopak? Nie wracaj do niego choćby Ci złote góry za to proponował. Nie warto. Tacy się nie zmieniają.

    magda7
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 188
    • Zapaleniec

    Ja bym takiego dawno zostawiła,a Ty zrobisz jak chcesz…

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " nie wiem co mam myslec…"

Przewiń na górę