- AutorOdp.
- 2 grudnia 2007 at 10:42
Już nie wiem co mam robić ! Jeden z kolegów mojego misia z pracy robi strasznie głupie rzeczy, zachowuje się jak 10 letni smarkacz a ma juz grubo po 20 ! Koniecznie chce nas rozdzielić ale nie wiem z jakiego powodu. Wczeżniej pisał smsy do mojego narzeczonego jako dziewczyna w nim zakochana ale dzisiaj już totalnie przegioł ! Zadzwonił do mnie dziasiaj rano że mój ukochany nie dotarł do pracy i czy jest w domu ! Ja od razu panika,palpitacja serca że miał jakis wypadek (bo od 3 godzin powinien być w pracy), wsiadam w rozbity samochód i jade na zakład, okazało się że mój misio jest cały i zdrów i do tego jest w pracy. A ja przez to wszystko jeszcze mandat dostałam że jezdze bez lampy i kierunkowskazu ! co zrobić z tym idiotą ?
2 grudnia 2007 at 10:56No co za cymbał!!!! 👿
Przegina chłopak. Najpierw to powinniżcie oboje razem pójżc do niego i mu zrobic okropną chryję!!! I olac później kolesia. Niech mówi i robi co mu pasuje. I jeżli zobaczy, że Was to nie rusza to pewnie zrezygnuje z tych głupich „dowcipów”.
No nie rozumiem niektórych ludzi. I co mu z tego, że wam tak robi?A i jeszcze na Waszym miejscu grzecznie zapytałabym czy nie będzie tak miły żeby teraz zapłacic mandat, który w zasadzie dostałaż przez niego.
2 grudnia 2007 at 12:29a co na to Twoj facet??
2 grudnia 2007 at 12:56Powiedz Twojemu facetowi, mój by to załatwił, bo to sprawa pomiędzy facetami, Twój znajomy nie posłucha Ciebie, żeby przestał.
2 grudnia 2007 at 14:22Już ma nauczke 🙂 wszyscy stwierdzili że go zaczarowałam 🙂 przybił sobie zszywką palec do drzewa. Mój facet był wogóle w szoku że przyjechałam, powiedział że załatwi sprawe tak że niedługo tam popracuje. Jeszcze jest taki bajer że ja wogóle go na oczy nie widziałam ! 😯
4 grudnia 2007 at 12:52eee…. a nie mógłby mu tak po męsku pyszczka obić??? 😉
4 grudnia 2007 at 13:06Raczej nie bo by z pracy wyleciał
4 grudnia 2007 at 15:15Trochę nie rozumiem sytuacji. Nie widziałaż wcale gożcia a on ma Twój numer telefonu i do Ciebie wydzwania. Może zrobicie mu tak samo jak on Wam. Dzwoń do jego dziewczyny czy zony i też nagadaj głupot albo powiedz co wyprawia i niech się odpier…
4 grudnia 2007 at 16:34Ja w przeciwieństwie do niego nie jestem żwinią i nie będe robić takich „kawałów”. Ma mój numer telefonu bo kiedyż mój misiu musiał esa do niego wysłać, widział mnie na zdjęciu a ja go wcale
4 grudnia 2007 at 16:45[usunięto_link] wrote:
Ja w przeciwieństwie do niego nie jestem żwinią i nie będe robić takich „kawałów”. Ma mój numer telefonu bo kiedyż mój misiu musiał esa do niego wysłać, widział mnie na zdjęciu a ja go wcale
Nie warto zniżać się do jego poziomu. A skąd miał Twój nr?
4 grudnia 2007 at 19:07Dałam kiedyż napisać smsa mojemu misiowi do niego bo miał pilną sprawe i musiał się z nim skontaktować.
5 grudnia 2007 at 11:15twój mężczyzna powinien wziąć tego głąba na stronę i powiedzieć mu co o tym myżli. włażciwie to po co tamten koleż to robi? chyba nie są przyjaciółmi i tamten gostek nie chce „uwolnić przyjaciela z twoich szponów?”. dla rozrywki wam psuje życie, czy jak??? może niech Twój partner chociaż ten sekrecik z niego wyciągnie?
5 grudnia 2007 at 14:31Kiedyż (niedawno w sumie) powiedział mojemu kochanemu, że mu mnie odbije. Słał mi nawet smsy z internetu podając się za laske, coż w stylu ” Twój chłopak jest dobry w łóżku” !
5 grudnia 2007 at 14:50Żenujące. Jedynym rozwiązaniem może być męska rozmowa. 😉
- AutorOdp.