- AutorOdp.
- 16 lipca 2014 at 18:44
Hej Dziewczyny, słyszałyżcie coż może o niebezpieczeństwach jakie może nieżć ze sobą stosowanie u maluszków w okresie ząbkowania mażci zawierających lidokainę? Wiem że wielu rodziców je stosuje, a z tego co słyszałam to wcale nie jest dobre, podobno maluszki mogą ją połykać i to im może bardzo zaszkodzić :/ wiecie coż więcej na ten temat?
21 lipca 2014 at 12:54Niestety nic mi nie wiadomo, ale chętnie się dowiem 🙂
24 lipca 2014 at 06:43wżród moich znajomych włażni dentinox N jest popularny…
A co stosujesz zamiast tych preparatów u swojego Malucha?
30 lipca 2014 at 18:37póki co nie stosowałam nic poza w kryzysowych sytuacjach czopkami p. bólowymi ale to na noc i już przy stanie podgorączkowym jak był wrzask faktycznie… a teraz będę testować premarat camilia. On jest włażnie na ząbkowanie specjalnie przeznaczony dla maluszków, same naturalne składniki bez lidokainy i wygodne dozowanie (każda dawka w jednym pojemniczku) więc podobno rewelka 🙂
30 lipca 2014 at 22:34z tego co wiem Camilia jest żrodkiem w 100% natralnym, który bardzo dobrze radzi sobie przy ząbkowaniu koleżanka mi o nim opowiadala, także jest szansa na to żeby ulżyć w bólu dzieciom podczas ząbkowania 🙂
4 sierpnia 2014 at 08:52Kolorowekredki daj znać po testowaniu 🙂
15 sierpnia 2014 at 19:48eeeee no bajka!!! camilia daje radę na prawdę 😀 aż się sama nie spodziewałam, synal momentalnie się uspokaja po aplikacji a już na prawdę bywają dantejskie sceny… a tu moment i spokój i użmiech 🙂 fajnie się dozuje, nie trzeba dziąsełek bolących tykać – dopiero jak się uspokoi to wmasowuję mu jeszcze 🙂 i działa na prawdę długo 🙂 także polecam
21 sierpnia 2014 at 18:59camilia jest żwietnym żrodkiem, bo też srawdziłam, nigdy więcej nie użyję niczego innego 😀 naturalny żrodek bezpieczny dla dzieci 🙂
3 września 2014 at 17:59i jak tam Wasze zębolki? u nas znowu 2 dolne kły tym razem na raz wychodzą więc mamy żlinotoki niezłe 😀
3 września 2014 at 18:54kly ida caly czas 😀 ratuje nas tyko camilia, bo placze bysmy mieli cale dnie i noce, szczerze mam andzieje, ze to sie niedlugo skonczy 🙂
27 września 2014 at 19:43u nas dokładnie to samo, thx god for camilia 😀 poleciłam też mojej koleżance której synek ma pół roku i walczą z pierwszymi ząbkami od prawie miesiąca… wczoraj dzwoniła i mówiła że mnie ozłoci bo to pierwsza rzecz któa faktycznie małemu pomogła 🙂 to już chyba mówi samo za siebie
28 września 2014 at 09:53no to super, mnie w camili ten dozowniczek urzekl, ktory tak bardzo ulatwia aplikace srodka, ze to cos niesamowitego 🙂
13 października 2014 at 09:31i jak tam u Was zębole? u nas znowu młody chodzi i zostawia wszędzie żlady ze żliny jak żlimak, normalnie kosmos ile to żliny produkuje 😉 a spróbuj tu ząbki myć na bieżąco skoro wszystko „boji” i „nie ce” 😉 no ale jakoż trzeba żeby nie było potem infekcji buzi od tego nadmiaru żliny
- AutorOdp.