- AutorOdp.
- 30 maja 2009 at 19:14
Szczerze? Nieżmiertelniki kojarzą mi się wyłącznie jako dodatek dla tzw dziewczyn dresów-coż w stylu ich wyjżciowej biżuterii albo z dresami własnie,tą niechlubną czężcią ludzkożci chodzacą na siłownię czyli tzw karkami (nawet dzisiaj jeden taki typek na siłowni się lansował z nieżmiertelnikami wywalonymi na koszulkę na ramiaczkach-straszny mieliżmy wszyscy ubaw z niego)…
30 maja 2009 at 19:21Ja nosze niesmiertelniki i tez na koszulce a nie pod nia
na kazdym mam inne haselko/mottoMi sie podoba wiec nosze, w d**** mam czy to sie innym podoba
31 maja 2009 at 08:43pewnie, czemu nie
27 czerwca 2009 at 09:36mój mąż nosi nieżmiertelnik , uważam że to połączenie praktycznego ( w razie nie daj Boże wypadku ) z modnym i eleganckim ( złoto)
27 czerwca 2009 at 14:32akurat jest to malo praktyczne bo informacja podana na niesmiertelniku o grupie krwi np. nie moze byc uznana przez lekarza za fakt. tak czy siak przed zabiegiem musi zbadac grupe krwii.
ja uzywam jako ozdoby i nia mam tam danych a jedynie, motto, hasla.27 czerwca 2009 at 15:53robiłam ostatnio zakupy w w/w sklepie. tak się złożyło, że miałam na sobie zieloną bluzkę, więc facet zaproponował mi ten nieżmiertelnik. uznałam jednak że to zbyteczny rupieć. gdybym wiedziała, że komukolwiek jest to potrzebne pewnie bym wzięła. wysłałabym Ci pocztą 😉
- AutorOdp.