Nurtujący problem dot. antykoncepcji

  • Autor
    Odp.
  • hemoth
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Witam.

    Podejrzewam że od pewnej grupy osób otrzymam złożliwą odpowiedź że brak mi wiedzy itp., ale jako że fora służą do tego by pytać i rozmawiać, to zapytam o pewien nurtujący mnie i moją dziewczynę problem.

    Otóż tak: moja dziewczyna brała od prawie roku tabletki novynette, ale ostatnio nie za bardzo się po nich czuła więc lekarz przepisał jej nowe ( Yaz). Kazał pierwszą zażyć gdy pojawi się okres.
    I tak: w niedziele skończyła brać novynette, w poniedziałek był stosunek bez dodatkowego zabezpieczenia, a okres (i pierwsza tabletka) pojawił się w czwartek.

    Czy zatem istnieje ryzyko że doszło do zapłodnienia? Znalazłem całkowicie rozbieżne informacje na ten temat w związku z czym troche się niepokoję. Wiem że w czasie 7-dniowej przery zabezpieczenie jest, ale co gdy zmienia się tabletki na inne?

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    w przypadku zmiany z pigulek „mocniejszych” na „slabsze” trzeba albo zaczac brac nowe pigulki pierwszego dnia okresu albo przez nastepny miesiac sie zabezpieczac dodatkowo.

    dziwne, ze ginekolog nie poinformowal o tym twojej dziewczyny.
    dziwne, ze ona sama nie zapytala.

    hemoth
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    w jej przypadku zmieniła Novynette na Yaz. Yaz są chyba mocniejsze. Czy zatem jest możliwożć że ją zapłodniłem?

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    stary…

    tak, na 100%

    hemoth
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Twoja odpowiedź to stwierdzenie czy ironia?

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Twoja odpowiedź to stwierdzenie czy ironia?

    jsak najbardziej stwierdzeniem.

    err
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 87
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Otóż tak: moja dziewczyna brała od prawie roku tabletki novynette, ale ostatnio nie za bardzo się po nich czuła więc lekarz przepisał jej nowe ( Yaz). Kazał pierwszą zażyć gdy pojawi się okres.
    I tak: w niedziele skończyła brać novynette, w poniedziałek był stosunek bez dodatkowego zabezpieczenia, a okres (i pierwsza tabletka) pojawił się w czwartek.
    Czy zatem istnieje ryzyko że doszło do zapłodnienia?

    Nie wiem jak to jest z tabletkami, czy coż zmieniają w cyklu kobiety itp , jeżeli nie to masz 100% pewnożci że jej nie zapłodniłeż.
    Uzasadnienie:

    stosunek w poniedziałek, okres w czwartek. Kobieta jakież 2 tygodnie +/- parę dni (strzelam, to zależy od kilku rzeczy) przed okresem jest naturalnie bezpłodna. Czyli nie ma szans dojżć do zapłodnienia.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    Otóż tak: moja dziewczyna brała od prawie roku tabletki novynette, ale ostatnio nie za bardzo się po nich czuła więc lekarz przepisał jej nowe ( Yaz). Kazał pierwszą zażyć gdy pojawi się okres.
    I tak: w niedziele skończyła brać novynette, w poniedziałek był stosunek bez dodatkowego zabezpieczenia, a okres (i pierwsza tabletka) pojawił się w czwartek.
    Czy zatem istnieje ryzyko że doszło do zapłodnienia?

    Nie wiem jak to jest z tabletkami, czy coż zmieniają w cyklu kobiety itp , jeżeli nie to masz 100% pewnożci że jej nie zapłodniłeż.
    Uzasadnienie:

    stosunek w poniedziałek, okres w czwartek. Kobieta jakież 2 tygodnie +/- parę dni (strzelam, to zależy od kilku rzeczy) przed okresem jest naturalnie bezpłodna. Czyli nie ma szans dojżć do zapłodnienia.

    😯 😯

    jestem szczerze zaszkowana.
    jak w dzisiejszych czasach mozna nie wiedziec, czy tabletki zmieniaja cos w cyklu kobiety?

    przeciez gdy stosuje sie antykoncepcje hormonalna, cykl kobiety NIE ISTNIEJE.

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    A jak długo Twoja dziewczyna brała te pigułki? Bo jeżeli bierze się je przez dluższy okres czasu to potem płodnożć wraca do normy po około miesiącu od odstawiania tabletek…

    err
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 87
    • Stały bywalec

    parvati, a ja jestem zszokowana Twoim zaszokowaniem. Nie wiem też jak się prowadzi samochód, nie znam kodeksu cywilnego, nie wiem tego nie wiem tamtego.
    Nie wiem czy tabletki coż zmieniają bo ich nie używam i zwyczajnie g***** mnie to obchodzi.
    I dlatego napisałam to pogrubione zdanie.
    Tyle offtopa.

    Co do pytania hermotha, poczytałam i raz piszą że przez pierwsze trzy miesiące po tabletkach się nie zachodzi a raz, że po dniu niebrania można mieć ciążę mnogą 🙄
    W najgorszym wypadku będziesz pchał podwójny wózek hermoth 🙂

    hemoth
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    [usunięto_link] wrote:

    A jak długo Twoja dziewczyna brała te pigułki? Bo jeżeli bierze się je przez dluższy okres czasu to potem płodnożć wraca do normy po około miesiącu od odstawiania tabletek…

    Bierze od nie całego roku.

    Troche mnie zesteresowałyżcie.
    Nadzieja jeszcze w tym że w moim płynie przedejukacyjnym nie było plemników bo stosunek był tzw przerywany.

    Rosalie
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Moim zdaniem nie doszło do zapłodnienia, ale natura kobiety często płata figle… 8)

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Nurtujący problem dot. antykoncepcji"

Przewiń na górę