- AutorOdp.
- 3 września 2007 at 08:52
hej, moj zwiazek z mezczyzna o ktorym tu bede pisala ma dosc burzliwą historię. bylismy ze sobą gdy ja mialam lat 16 on jest 5 lat starszy…wtedy bylismy ze sobą 2 lata (do mojej 18-tki). po 10 latach wrocilismy do siebie. mieszkamy ze sobą już pół roku. nigdy nie stracilismy an amen ze sobą kontaktu ale przez te 10 lat w naszych „zyciach” troche sie powydarzalo. m.in. on wzią żlub i po roku sie rozwiódł. wiemy, jestesmy pewni ze jestesmy dla siebie. jest nam dobrze, kochamy sie bardzo. to wyjątkowa relacja. ale… ja oczekiwalam slubu cywilnego z jego inicjatywy znacznie szybciej niz on o tym teraz mi mowi. on planuje dopiero za ok pół roku. sam tematu slubu wogóle nie porusza… ale gdy ja zaczynam o tym gadac przytakuje mi ze to dla niego jest tez wazne ale moze za ok pol roku? chce miec ze mną dziecko. odstawilam juz tabletki. a co jesli dziecko pojawi sie przed slubem? stresuje sie tym…. obawiam sie ze on ma duzą bariere przed slubem, nie chce go zmuszac…ale…. ehh….napiszcie cos co Wy o tym myslicie, jak cos poplątalam, i cos jest niejasne – pytajcie. aha, to moze byc wazne – ja mam teraz 27 lat on 32. pozdrawiam
3 września 2007 at 10:08wg. mnie ociaga sie ze slubem bo zbyt krótko jesteżcie razem[jako para] no i moze za krótki czas od rozwodu… nie chce popełnic błędu. A co do namawiania z twojej strony do slubu to nie jest to zbyt dobry pomysł, a jesli chodzi o dziecko to daj mu do zrozumienia że nie chcesz nieslubnego moze zacznie mysleć intensywniej.
3 września 2007 at 15:48A może ma opory przed małżeństwem bo nie ma przyjemnych wspomnień po ostatnim…Nie nalegaj zbyt mocno bo to ponoć bardziej ich odstrasza…A jeżli chodzi o dziecko, jeżli nie chcesz nieżlubnego to po prostu mu to powiedz.Powiedz, że też chcesz mieć z nim dzieci…ale nie teraz… 😀 W sumie ważne jest też z jakiego powodu to małżeństwo się rozpadło..jeżli to ona go zostawiła to może on boi się, że ty zrobisz to samo…a dziecko…może według niego ono was połączy na tyle mocno, że nigdy go nie zostawisz… 😀
3 września 2007 at 17:33Wg mnie jesteżcie ze soba zbut krótko,żeby już brać żlub.Myslę,ze on własnie tymi kategoriami kieruje sie mówiąc o slubie za pół roku.Dodatkowo pamiętaj,że on jest facetem „po p****żciach” i mając przykre dożwiadczenia z poprzedniego związku chce nabrać pewnożci,ze to jest włażciwy krok.Daj mu troche czasu i nie naciskaj,bo go wystraszysz.Powodzenia 🙂
3 września 2007 at 17:55rzeczywiscie za krtoko dziewczyny maja racje,on juz ma jedno doswiadczenie ze slubem wiec widzisz jak to teraz wyglada,dalabym ci rade;czekja na ta chwile a napewno se oswiadczy najwaznijesze jest to ze wie ze chcesz
9 września 2007 at 20:25Myżlę, że on się boi, ze jest za wczeżnie. My rozmawialiżmy o żlubie, ale za jakies 2 lata dopiero;]
25 września 2007 at 03:53tez uwazam ze lepiej jeszcze poczekac, w koncu dopiero co się zeszliscie:)
25 września 2007 at 06:28Wiadomo, że lepiej czekać, bo to jednak bardzo wiążąca decyzja.
25 września 2007 at 07:49ja sie ociagam mimo ze jestesmy razem lata. ale moj facet tez sie ociaga, wiec razem zmieniamy temat, gdy ktos nas pyta.
weiec nie dziwie sie nikomu, kto sie ociaga.
- AutorOdp.