- Odp.
moim zdaniem warto zapisać się ( o ile jest taka możliwożć) do szkoły jogi, z reguły kurs dla początkujących trwa miesiąc zajęcia dwa/trzy razy w tygodniu
potem można ćwiczyć już samemu
nauczyciel zwraca uwagę na pewne sprawy na które ćwicząc samemu możemy nie zwrócić uwagija ostatnio się zaniedbałam, ale od weekendu ruszam na nowo bo zupełnie inaczej się czuję jak ćwiczę
kocham joge:))) a co do tego od czego zacząć to ja także polecam literaturę:) z tymże ćwicząc w domku trzeba mieć sporo samozaparcia i ciiiiisze:)
moje początki z jogą zaczęły sie od ćwiczeń z książką – joga lecznicza. Ale ciężko mi było wykonac asany niektóre. A do tego trzeba mieć jeszcze warunki w domu. Mnie ciągle odwiedza mój młodszy brat, to raczej na skupieniu się nie było mowy. Ale tak to szukałam w swoim mieżcie zajęć i tak znalazłam. Chodze raz w tygodniu na zajęcia, ale to za mało. Ale mimo dużo zajęć to staram sie nie omijac zajęć. Powodzenia w jogowaniu się 🙂
ja zastanawiam sie nad cwiczeniami jogi…moze w koncu zdecyduje sie moze znacie jakas fajna szkole jogi w warszawie najlepiej w centrum?
o Tara Stiles tez natknelam sie na jej filmiki w necie 🙂 fajnie pokazuje jak ustawiac sie do asan 🙂 …jak dla mnie kobieta guma 🙂
Ja też myżlałam o jodze 🙂 Ale jakoż zebrać się nie mogę… Wydaje mi się, że jednak na początku warto zapisać się na jakiż kurs i pierwsze kroki stawiać pod okiem dożwiadczonego instruktora.
ja tez mysle ze pierwsze kroki nalezy stawiac z instruktorem…pomaga skorygowac nasz postaawe i pilnuje zebym nie zrobila sobie krzywdy 🙂 dlatego polecam wszystkim
No jasne, ze lepiej i w gr. raźniej 🙂 ale jak nie ma czasu jeździć, to taki filmik jest niezłą pomocą
o filmikach wiele nie napiszę, za to klasyką literatury tematu jest Hulanicki.
Radża Joga i Hata Joga tego autora, to pozycje warte uwagi!
polecam
Na początku robi sie asany na tyle ile ciało pozwala. Ważne jest oddychanie. Więc najlepiej jest pójżć na jakież zajęcia. A jak ktoż ma samozaparcie to i z książek się nauczy 😀
Polecam zapisać sie na zajęcia, fajnie jest spotkać kilku nauczycieli, od każdego mozna nauczyć się czegoż innego. A nauczyciel to podstawa, zadna ksiązka go nie zastapi
ale przecież joga to nie tylko ćwiczenia to odżywianie, sposób myżlenia, to styl życia!
Tez bym chciała… ale zwykle kończy sie na tym, że nie mam czasu… Może na wiosnę, będzie dzień dłuższy, więcej chęci na przebywanie poza domem…
a w domu potraficie sie zmobilizowac? bo ja staram sie ale regularnie to mi nie wychodzi, nawet fajna plyte mam do tego.jakos nie moge sie zapisac na zajecia bo mi nie po drodze 😉
