Odkładanie na jutro…

  • Autor
    Odp.
  • isztar
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 524
    • Zasłużony

    Czy zdarza się Wam obiecywać samej sobie, że zrobicie coż dla przyjemnożci, własnej korzyżci lub po prostu z obowiązku, a potem po raz kolejny nic z tego nie wychodzi.
    Ja od dawna obiecuję sobie, że zacznę się uczyć francuskiego i zapiszę się na Jogę. Jak na razie, mam tylko dobre chęci. Poza tym, tak ogólnie czuje, że mogłabym lepiej wykorzystywać czas. Którego i tak mam mało 🙁
    A jak jest u was dziewczyny?

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 4672
    • Guru

    U mnie panuje słomiany zapał.
    Raz mam pomysł,że nauczę się hiszpańskiego-no to sie uczę.Jeden dzień…a później nie moge sie już zmobilizować.Ze wszystkim tak mam.Do czegos sie zapalam,a jak przyjdzie co do czego to odpuszczam… strasznie tego nie lubie u siebie,ale oczywiscie nie moge się zebrac w sobie i tego zmienic 😉

    PannaAnna
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 376
    • Pasjonat

    zależy od tego, czy plan nasunie mi się w TEJ godzinie.

    czasami realizuje swoje cele przez wiele lat, a czasami są to kilkudniowe „zajawki” okazujące się pomysłami z kosmosu, nie dopasowane do formatu mojego życia.

    ania.wolska
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 69
    • Stały bywalec

    Niestety słomiany zapał to problem większożci społeczeństwa 😛

    Blk
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 712
    • Zasłużony

    często odkładam rzeczy „na jutro”, aczkolwiek zdarza się też, że postępuję zgodnie z tym: „co masz zrobić jutro – zrób dzisiaj – będziesz miał dwa dni wolnego” 🙂

    Anonymous
    Inactive
    • Tematów: 26
    • Odp.: 2007
    • Ekspert

    U mnie takie coż to prawo jazdy

    Madelaine5
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    Ja tez tak, mam. To jakiż koszmar, musze sie ogranąć, zapisać na pilates, skonczyc studia…bo się zejdzie do 80tki…

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    trzeba isc przez zycie a nie biec
    po co sie spieszyc 😀

    malaDoReMi
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 9
    • Bywalec

    na tym w sumie życie polega, aby gonić króliczka szczężcia. Wg mnie wszystko jest jak najbardziej w porządku jeżli ta gonitwa sprawia nam radożć, choć nie jest to proste i wymaga wysiłku


    [usunięto_link]

    H_ulka
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 357
    • Pasjonat

    To odkładanie na jutro/pojutrze to chciałabym w sobie zmienić. Jutro pójde biegać, jutro zrobię sobie dietę, jutro zacznę pisać tę pracę i tak moje jutro przybiera wymiar 360 dni. :/

    PannaAnna
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 376
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    trzeba isc przez zycie a nie biec
    po co sie spieszyc 😀

    nie bądź taki do tyłu, bo cię na przodzie zabraknie ! ; ))))

    isztar
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 524
    • Zasłużony

    mnie się ostatnio często zdarza odkładać na jutro a już na pewno na żwięte nigdy…nie wiem dlaczego i muszę to szybko zmienić!

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Ja zwykle pracę odkładam na jutro. A pod koniec tygodnia mam taaaaaakie zaległożci 😉

    the quene
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 272
    • Zapaleniec

    Coż miałam tu napisać, ale chyba zrobię to jutro 😉

    hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    @the quene wrote:

    Coż miałam tu napisać, ale chyba zrobię to jutro 😉

    Rozumiem 😉 To ja Cię wyręczę – otóż odłożyłem 'na jutro’ parę rozmów telefonicznych…

    I tak spodziewam się nie były warte podjęcia…
    znaczy, dobrze im zrobi gdy parę godzin poczekają na mnie 😆

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Odkładanie na jutro…"

Przewiń na górę