Odpużcić sobie?

  • Autor
    Odp.
  • nataleczkafr
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Znam się z Nim dożć krótko, jednak coż zaczyna być między nami. Problem tkwi w tym, że nie potrafię go zrozumieć. Raz pisze mi że podobam mu się, myżli o mnie 5 godzin dziennie, że między nami mogłoby sie ułożyć, nastepnego dnia w ogóle sie do mnie nie odzywa, mówi że nie chce mnie zranić, zdaje się być chłopakiem bardzo szczerym, uczuciowym oraz że dla Niego nie liczy się tylko seks.
    A teraz druga jego strona, mianowicie przyjaźni się z moją siostrą (nie jesteżmy z siostrą zbyt blisko więc sie sobie nie zwierzamy), której pożwięca więcej czasu niż mnie. Pierwszy się odzywa, rozmawia z nim przez skypa ( ja z Nim tylko przez gadu), ale w inny sposób się do niej zwraca jakoż z większą chęcią i sympatią niż do mnie. Niby nie zależy mu na seksie ale osoba która mu sie podoba i miała zamiar go odwiedzić już miał zamiar kochać się z nią. Mówi jej że w najbliższy piątek idzie na impreze i bedzie tam osoba która mu sie podoba i chciałby z nią być. Tą jego drugą strone odkryłam poprzez czytanie archiwum wiem, że to bardzo złe ale naprawde nie wiem pierwszy raz w życiu co powinnam zrobić. Nie widujemy sie z braku czasu ponieważ mam nauke i za tydzień dopiero sie spotykamy. Nie wiem co mam o tym wszystkim myżleć. Niby przede mną udaje wrażliwego typa a przed innym jest w ogóle inny. Poza tym dodam że z moją siostrą widują sie codziennie.
    Z moją siostrą nie moge o tym pogadać nie mamy zbyt dobrego kontaktu dlatego zwracam sie z tym do Was bo już sama nie wiem co robić, a nie chce kolejny raz z rzędu wyjżć na idiotkę. Zamierzam mu powiedzieć jak ja to czuje prosto w oczy jak sie spotkamy bo przez internet to jakoż kiepsko wychodzi.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    to ja ci przedstawie sprawe prosto: gdyby koles byl zainteresowany, to by sie z toba po prostu umowil.

    katia
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 227
    • Zapaleniec

    jak dla mnie to strasznie dziecinne problemy. ja na Twoim miejscu na pewno nie zawracała bym sobie tym głowy

    Tuska
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 396
    • Pasjonat

    nie mówcie ze sa to dziecinne problemy bo moze nam wydają sie smieszne ale dla niej jest to problem. Rózniez nie uważam aby działa sie tragedia i podejsc powinnas do tej całej sytuacji bardziej dojrzalej i z dystansem
    Moze po prostu kawa na ławe??? Bedziesz miała jasna sytuacje…
    pozdrawiam

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Odpużcić sobie?"

Przewiń na górę