oklamal mnie, nie wiem co zrobic, pomozcie:(

  • Autor
    Odp.
  • monia5566
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 36
    • Bywalec

    Zebys wiedziała ile razy mnie oklamywał moj facet… ja ze swoim tez jesteżmy podobny okres czasu – 8 mies.
    Stereotyp jest taki, ze: Oni są na tyle głupi, że myżlą, że my (kobiety) jesteżmy na tyle głupie, ze nigdy nie dowiemy się kiedy oni nas okłamali… (załosne 😕 ) Najlepiej jest nie okazywać tego, ze dowiedziałaż się, ze cie okłamał i nigdy nie podawaj źrudła z którego to dowiedziałaż sie o kłamstwie, a jedyne co pozostaje to czekać aż on nas o coż oskarży, dojdzie do klutni i w tedy będziesz mogła wybuchnąć jak wulkan i przeciwko jego jednemu malemu argumentowi na twoją niekorzyżć, postawić całą armie jego klamstw i załatwic go jego własnąbronią… to moze się wydawać glupie i dziecinne ale warto! Warto zbierac klamstwa i chować je w głowie do momentu który sam okarze sie włażciwym i wtedy On nawet nie bedzie w stanie nic powiedziec tylko spali głupa i moze ewentualnie na początku nie przyznawać sie do winy ale nia mów mu wtedy, ze Ok. przecież nie jestem na Ciebie zła… Bądż przede wszystkim stanowcza. To mój rodzaj gry… ja bardzo kocham swojego faceta i za kazdym razem gdy dowiaduje sie o chcby maciupkim kłamstewku to rycze jak bóbr ale kobieta nie moze robyc awantur o wszystko co chwile – o wiele lepiej przez krótką chwile powiedziec mu o wszystkim, to będzie żwiadczyło o tym, ze jestes przebiegła i inteligentna, a jezeli co chwile bedziesz sie wydzierac na niego to stwierdzi, ze zrzędzisz jak stara baba.

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    hmmm ja nie popieram takich gier, zwiazek to nie pole bitwy, tylko ostoja, takie moje prywatne zdanie.

    Co do autorki: powiedzialabym mu wprost o klamstwach, bo jednak zlamal umowe, wiec nie liczy sie jego slowo, nie mozna mu ufac i powiedzialabym mu,ze musze przemyslec czy chce z nim byc i rzeczywiscie bym przemyslala.

    To Ty cierpisz, a klamal on, to przykre, zwlaszcza,ze krotko jestescie razem i stan zauroczenia powinnien jeszcze trwac.

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    Dziewczyny, z tego co pisze autorka tematu wynika, że facet sam przyznał się do tego, że ją okłamał, a nie, że ona te kłamstwa odkryła, bo na przykład ktoż życzliwy poinformował ją o tym, że widział jak chłopak palił trawę.

    Zalamana, powinnaż sama zdecydować, czy chcesz z nim być, ja na pewno nie wezmę odpowiedzialnożci za Twoją decyzję. 🙂
    Ale moim zdaniem problem polega na tym, czy Ty zaakceptujesz to, że on pali marihuanę, bo podejrzewam, że z dnia na dzień jej całkowicie nie odstawi. Twierdzę tak, bo znam ludzi, którym ciężko z tym zerwać, po prostu nie chcą rezygnować z przyjemnożci albo są już uzależnieni. Oczywiżcie jedni palą sporadycznie zachowując umiar, nie widząc w tym żadnego problemu, a dla innych staje się to niemalże sensem życia. (skrajne przypadki, nadające się do leczenia).
    Nie wiem jak jest z Twoim facetem.
    Może pali rzadko, tak jak inni czasem lubią wyskoczyć na piwo. Pytanie czy będzie chciał naprawdę dla Ciebie z tego zrezygnować.
    Powiedziałaż że nie chcesz żeby palił- a on nie przestał. Należy odpowiedzieć sobie na pytanie czy on chce, ale nie potrafi przestać (żwiadczyłoby to o tym, że to nałóg/uzależnienie) czy też po prostu nie chce przestać, tylko dlatego, że Ty tego chcesz.

    Ta kwestia wymaga przemyżlenia i na pewno warto aby została wyjażniona w spokojnej rozmowie z facetem.

    Dalej to już możesz oceniać czy chcesz z nim zerwać czy nie, na ile Ci na nim zależy, na ile tolerujesz kłamstwa, na ile przeszkadza Ci to, że facet z którym jesteż zażywa tzw. miękkie narkotyki itd. I podjąć decyzję, bo tylko Ty to możesz zrobić tak naprawdę. 🙂

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Palił, ale przestał. Okłamał się, ale przyznał się do tego i to się liczy. Ja bym za takie cos na pewno związku nie skreżliła.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    Ja również bym z nim nie zrywała.
    To tez jest zależne od tego, jak wyglądało jego palenie marihuany. Poza tym szantaż, że z nim zerwiesz, jeżli nie przestanie też postawił go w głupiej sytuacji, nie wiem jak dokładnie wyglądała Wasza umowea, czy dałaż mu czas na uporanie się z tymi „przyjemnożciami”, czy oczekiwałaż, że rzuci z dnia na dzień. Mógł przecież zacząć ograniczać nie mówiąc Ci o tym spodziewając się konsekwencji.. Ale jest też taka opcja, że okłamywał Cię z premedytacją i miał „gdzież” Twoje zdanie na ten temat.
    Liczy się to, że sam się przyznał. Nie skreżlaj związku z tego powodu i porozmawiaj z nim poważnie na ten temat.

    Yuna
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 44
    • Stały bywalec

    Miałam podobny przypadek z moim mężczyzną. A mianowicie taki, że od roku czasu non stop grał w grę, czy byłam przy nim, siedziałam i nudziłam się jak on za przeproszeniem napierdzielał w tą grę jak i w tedy kiedy mnie nie było. Powiedziałam mu, że tego nie wytrzymam. Z początku jeszcze trochę grywał, ale potem skończył i umowa była taka, że miał nie wracać do żadnych gier tego typu bo uzależnia się od nich jak od narkotyków. Na początku tego miesiąca znalazłam na jego dysku tę ową grę… Cwaniak nie miał skrótu na pulpicie bo w tedy bym od razu się zorientowała a do tego grę tą za moimi plecami przemycił… Od czasu do czasu trzeba swojego ukochanego sprawdzać bo nie każdy jest fair a jacy są faceci to my dobrze wiemy. Ja mojemu na początku ufałam a teraz mam problemy z tym po paru mało miłych incydentach. Pomyżlałam żeby sprawdzić mu kompa i oto owoce tego z mojej strony niezbyt dobrego zachowania. Myżlę jednak, że takie rzeczy da się wybaczać bo my sami siebie też się musimy nauczyć, każdy myżli inaczej. Jeżeli jesteż w stanie mu wybaczyć to ok, jeżli jednak czujesz, że cały czas do tego powracasz i to Cię rani to pogadaj z nim o tym lub zadecyduj czy chcesz z nim być lub dać mu szansę. Takie jest moje zdanie na ten temat, ale każdy ma własne.

    tapir19
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 52
    • Stały bywalec

    Moj chlopak tez pali trawke.Wiadomo ze ja nie chce zeby palil ale wiem ze trudno z tym zerwac.Wydaje mi sie ze twojemu chlopakowi zalezy na Tobie dlatego Ci nie powiedzial prawdy bo sie bal ze z nim zerwiesz.A zerwannie z trawka jest naprawde bardzo trudne.Wybacz mu.

    irminka2
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Mój rzucił palenie, nie palił 3 mies. a potem palił w tajemnicy przede mna przez jakis czas. Czułam papierosy, pytałam kilkakrotnie,ale upierał sie ze nie,ze mi sie wydaje. Okłamał i cóz… stwierdziłam,ze nie dał rady nałogowi, głupio było mu sie przyznac, on przeprosił i przeszlismy do porzadku dziennego nad sprawa. On pali na balkonie, a ja stwierdziłam,ze jego zdrowie – jak chce sie truc prosze bardzo.
    Mysle,ze to na tyle błaha sprawa ze powinnas o niej zapomniec po prostu, wybaczyc. Facetom duma czesto nie pozwala sie przyznac do czegos, sa słabi, ulegaja nałogom,ale na zewnatrz chca ucjhodzic za twardzieli. Zycie

    elle
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 38
    • Bywalec

    Ja bym wybaczyła, okłamywał, bo mu zależało na Tobie, a nie dlatego bo się Tobą „bawi” 😉 Jeżli dobrze zrozumiałam Twój post, już zaprzestał z tym nałogiem? Jeżli tak, to tym bardziej 🙂

    Johani
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 200
    • Zapaleniec

    hhehehehehehehehhe
    i to jest taka dramatyczna sytuacja bo tak wyszło z jego paleniem ????
    Kobieto, nie znasz prawdziwych problemów….

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " oklamal mnie, nie wiem co zrobic, pomozcie:("

Przewiń na górę