[migas]

nosicie okulary? u mnie wykryto wadę ostatnio i musze nosić co prawda jeszcze nie kupiłam ale w najbliższym czasie musze choć powiemszczeże że nie jestem zadowlolna ztego tytułu mysle że bede miała ograniczony punkt widzenia co prawda to kwestia przywyczajenia ale jakos nie bardzo mnie do tego ciągnie a jak jest u Was?

[xyz]

nosze okulary juz 21 lat

uwierz mi nie bedziesz miala ograniczonego pola widzenia.
jesli tego sie obawiasz mozesz sobie wybrac oprawki jak osy takie na 3/4 twarzy
a tak na serio przerabane nosic okulary lecznicze. jesli musisz nosic przez caly czas to latem odpadaja ci przeciwsloneczne
jesli bedziesz miala plastikowe szkla niech pani optyczka dokladnie wyjasni ci jak sie je czysci – w miesiac zlego czyszczenia mozna zniczszyc pole widzenia

jesli masz jakies pytanie o okulary wal smialo – chyba wszytko juz sie dowiedzialam przez te lata

[migas]

dzięki wielkie:) ale ja bardziej własnie bym wolała takie malutkie skziełka aby były mało widoczne a nie takie duże 😛 hmm własnie to mnie tez marrwi ze prze lato nie bede mogła nocisc co prawda widze bez okularow ale mysle ze jak beda wielkiie upały i słonce to sobie zmienie bo ja nie wyrtzrymuje na duzym słonce strasznie oczy mruże i nie moge patrzeć bo mnie razi niesamowicie ale moze jakos sobie poradze:)
i jeszcze jendo prze okulary nie widac chyba makijazu bo one przysłaniaja? co prawda ja tylko tyuszem maluje

[xyz]

widac wida ale nie prezentuje sie wtedy tak ladnie bo nie idzie na pierwszy rzut oka.
jesli jestes przy kasie to mozesz sobie zamowic okulary lecznicze przeciwsloneczne. ciemne szkielka i lecznicze za jednym zamachem.
co do tuszu do rzes bedzi ci na poczatku ciezko sie przyzwyczaic bo po umalowaniu rzesy beda „kladly” sie na szlko przez co bedziesz mrugac – ale wcale tak nie musi byc

[migas]

no włąsnie prze to on sie bedzie krusyzł i rzesy beda nie pomalowane:/

[-iwa-]

Ja tez nosilam przez 8 lat okulary, a od 3 lat mam soczewki. Jestem z nich bardzo zadowolona. Mialam podobne problemy przy makijazu, mam dlugie rzesy, a umalowane ocieraly sie o szkla i sie tusz kruszyl. Bardzo wazne jest jaka masz wade wzroku i jak duza, przy krotkowzrocznosci oczy wydaja sie mniejsze, przy dalekowzrocznosci wieksze. I sa odpowiednie techniki jak malowac oczy przy konkretnej wadzie.
Przy mojej duzej wadzie soczewki sa dla mnie wybawieniem, inaczej musialabym nosic prawie denka od butelek. Mozna plywac, uprawiac sport, nosic okulary przeciwsloneczne,malowac oczy jak sie zechce itd. itp.

[xyz]

iwa a czy tobie „uciekalo” ktores oczko? co ile zmienia sie soczewki? jakie jest prawdopodobienstwo ze oko nie zaakceptuje soczewki. co ile sie wymienia?

[maly szu]

ehhh a ja sie uczuliłem na soczewki…. wiec trza bardzo dbac o higiene oka inaczej bedzie cale przekrwione i nici z soczewek..

[-iwa-]

Mnie na szczescie jak dotad zadne oko nie ucieklo 😉
A tak powaznie- sa bardzo rozne soczewki, ja nosze 3-miesieczne Bauscha, kosztuja 60-70zl. Najwygodniejsze ale i najdrozsze sa soczewki jednodniowe, po 1 dniu wyrzucamy, kolejna nowa pare zakladamy nastepnego dnia. Ma to ta zalete, ze nie trzeba o nie dbac, czyscic. Ale i moje nie wymagaja za duzo pielegnacji, minutka wieczorem zeby je przeplukac, zmienic plyn i ok.
Moze sie rzeczywiscie zdarzyc ze ktos nie moze nosic soczewek. ale teraz jest wiele promocji u okulistow, mozna isc na badanie, dobrac, sprobowac, poradzic sie lekarza. Ja tak „spróbowalam” i juz zostalam przy soczewkach.

[xyz]

tyle lat i jakos nie moge sie przekonac do soczewek.
a schodzac na ziemie musze zmienic sobie oprawki (te troszke sie zniszczyly) i szkla ( juz prawie nic nie widze – zle czyszczenie zrobilo swoje)
niestety koszt takiej wymiany to najmniej 600 zl 🙁

[migas]

aż tyle? jak byłam u okulisty to koszty okluarow wyceniałys ie gdzies na 200 zł ale mozliwe ze masz jakaż inna wade podzraiwam ciepło

[xyz]

liczac 200 stowki na oprawki to te 400 na szkla plastiki z antyrefleksem

[Autor]

Odp.