-
Odp.
-
O plamach nic nie wiem, wiem jedynie tyle, że opalanie podczas miesiączki, leżenie na słońcu jest nie zdrowe, wtedy nasze ciało jest strasznie osłabione. Nie łatwo jest zemdleć!
Spróbuj raz i będziesz wiedziała. Każdy reaguje inaczej, ja spokojnie się mogę opalać bez żadnych konsekwencji 🙂
ja np. źle to znoszę:/ ale jak ktoż wczeżniej napisał, każdy organizm jest inny inaczej reaguję. polecam przetestować na sobie:)
Przyznam, że nigdy wczeżniej nie słyszałam o takiej zależnożci… Nie wiem czy to jakaż „urban legend” czy stwierdzony problem, ale ja opalałam się nie raz i nie było z tym problemu.
Ja słyszałam, ze nie można się opalać w czasie miesiączki dokładnie z tego samego względu, dla którego nie bierze się gorących kąpieli- po prostu można dostać krwotoku. Ale powiem szczerze, że nieraz byłam na solarium w czasie okresu i nic mi się nie stało.
Też przychylam się do słów poprzedniczki. Nie opalam się, bo grozi to krwotokiem. Przynajmniej taką wersję znam i się jej trzymam:)
Odradzam intensywne opalanie się podczas 1 dnia miesiączki. Szczególnie nie jest to wskazane u kobiet, mających bolesne miesiączki. Ryzyko krwotoku, osłabienia, zemdlenia, jak i udaru jest bardzo duże.
Ja również odradzam opalanie w czasie miesiaczki, łatwo można stracić przytomnożć.
Ja myżlę, że to kwestia tego jak znamy swój organizm. Jak ktoż ma bardzo delikatne miesiączki to raczej opalanie się nie będzie dla takiej osoby problemem nawet w pierwszym dniu okresu.
Ja byłam na urlopie i całe dnie spędzałam na słońcu, a od samego początku miałam okres i nic mi nie było… Poza tym u mnie działa zasada, że jak jestem w ruchu, mam zajęcie, to też zapominam o bólu i innych dolegliwożciach.
