- AutorOdp.
- 16 września 2009 at 09:34
Czy któraż z Was była kiedyż na opalaniu natryskowym? Słyszałam że strasznie brudzą się ciuchy 🙁 mam żlub w grudniu i chciałam się troszkę „opalić” i nie wiem ile w tym brudzeniu prawdy… a zwykłe solarium mnie nie opala..
Pozdrawiam16 września 2009 at 17:07Hmm, jak to nie opala cię solarium?
Co do natryskowego, nie byłam nigdy, ale jedynie co mi na myżl przychodzi to odcinek „Friends” o opalaniu natryskowym Rossa 😆
17 września 2009 at 08:13Opalanie natryskowe -stanowcze NIE!
Kolor pomaranczy i wszystko brudne!!
..raz sprobwalam i nigdy wiecej-odradzam!
26 marca 2010 at 10:07Jesli miałabym polecać to tylko SunFX. Najlepsza na rynku metoda opalania natryskowego, wierzcie mi, że wyprobowałam już wiele bo nie moge się opalać na słońcu.
NIe ma plam ani zacieków i są trzy odcienie opalenizny więc można je dobrać do karnacji.
28 września 2014 at 09:38Opalanie natryskowe jest polecane dla osób, które nie mogą opalać się na słońcu i korzystać solarium. Jest polecane również dla osób mających przeciwwskazania do opalania tradycyjnego w wyniku wytwarzania melaniny. Ważne jest, aby przed zabiegiem nie używać perfum i nie malować się. Kolor powinien utrzymać się na skórze około tygodnia.
22 października 2014 at 11:47Może i jest to jakiż sposób na opaleniznę na swoim żlubie – jednak na Twoim miejscu wypróbowałabym wczeżniej jak to działa, żeby potem w dniu żlubu nie było problemu że gdzież Ci coż żcieka 😉
12 grudnia 2014 at 15:21Osobiżcie nie byłam, ale widziałam co mojej koleżance było po takim opalaniu masakra jak to schodziło to wyglądało okropnie.
1 stycznia 2015 at 17:14[usunięto_link] wrote:
Hmm, jak to nie opala cię solarium?
Co do natryskowego, nie byłam nigdy, ale jedynie co mi na myżl przychodzi to odcinek „Friends” o opalaniu natryskowym Rossa 😆
Hahah pamiętam ten odcinek 😀 Ja nigdy nie korzystałam z natryskowego, wolę już iżć na zwykłe opalanie lampą.
28 stycznia 2015 at 11:34nie byłam nigdy na takim opalaniu. Ale ja w sumie w ogóle nie korzystam z solarium
29 stycznia 2015 at 09:14Nigdy nie byłam, ale kiedyż możę z ciekawożci się wybiorę 😛 z solarium nie korzystam, polegałam do tej pory jedynie na samoopalaczach tradycyjnych.
8 lutego 2015 at 18:50[usunięto_link] wrote:
Nigdy nie byłam, ale kiedyż możę z ciekawożci się wybiorę 😛 z solarium nie korzystam, polegałam do tej pory jedynie na samoopalaczach tradycyjnych.
Ja byłam tylko na zwykłym, natryskowe jakoż się nie miałam okazji spróbować.
I też póki co tylko samoopalacze ale nakładane specjalną rękawicą tylko.10 lutego 2015 at 15:00Gdzież w jakimż wątku chyba widziałam tą rekawice. Jest fajna, będę musiała zamówić. A co do opalania natryskowego nie wiem dlaczego kojarzy mi się z czymż pomarańczowym na ciele 😀
22 lutego 2015 at 20:03Opalanie natryskowe to brzmi jak tynki natryskowe. A nie można tak zwyczajnie na tydzień do Egiptu albo poczekać do lata ?
- AutorOdp.