-
Odp.
-
Znacie jakież fajne portale gdzie można znależć jakież promocje do sklepów internetowych? Kupony promocyjne czy coż takiego.
Ja polecam żladzenie fanpejdży różnych sklepów, np. z ciuchami, bo czasem mają fajne promocje, konkursy i oferty. Np. Orsay od czasu do czasu publikuje kupony zniżkowe, które można wykorzystać w sklepie online lub wydrukować sobie i pokazać w sklepie stacjonarnym.
Ja z utęsknieniem czekam na takie działanie jak jest w USA masa kuponów do różnych marketów w gazetach. Wtedy można by było zaszaleć dobry pomysł z fan page sama trafiłam na niezłą zniżkę 🙂
No to po co pytasz jak znasz? 🙂 Takich stron jest bardzo dużo, a czy dany kupon działa musisz spradzić sama. Pomysł ze żledzeniem już się nie sprawdza biorąc pod uwagę to jak fb wyżwietla wiadomożci z podglądanych stron.Większożć zniżek to 10% więc szaleństwa nie ma. Takich promocji jakie znamy z programu o promocjach u nas nie będzie, nie ta polityka sprzedażowa.
a ja przeglądam okazje na darmowych stronkach jak ogłoszenia zybel.pl
na fb najl;epiej łapac promocje jak polubisz jakąż sterone z konkretnego sklepu to pisza o promocjach, rozdają kupony
Oszczędzić można na portalach aukcyjnych np. za10groszy.pl no i warto korzystać z porównywarek cenowych.
Stary budyń. Już to było. Chyba serwisowi spadły obroty bo bardzo często spotykam się z wypowiedziami „użytkowników”. Korzystałam na początku istnienia dopóki nie okazało się na czym to polega.
Chyba faktycznie jest tam mniejszy ruch, bo łatwo można tam coż wylicytować. Mnie się udało kupić parowar tefalowski. W sklepie kosztuje ponad 200 zł, ja go mam za 50 zł, bo za tyle bidów sobie kupiłam. Trzeba po prostu mądrze licytować i nie skakać z jednej aukcji na druga, bo wtedy faktycznie maleje szansa na wygraną aukcję.
Przecież tam jest tyle licytacji, że ilożć osób korzystających z portalu raczej nie przeszkadza w licytacji… tak przynajmniej mi się wydaje.
loulou- wystarczy włączyć automat na ileż podbić i ma się spokój na jakiż czas.
Na za10 zawsze byli ludzie. Można tylko popatrzeć jacy w jakich porach się uaktywniają. Np. łatwiej wylicytować jakiż sprzęt domowy wieczorem, kiedy jest pewnie więcej młodszych ludzi dla których mikser nie jest atrakcyjny.Ja mam wrażenie, że nie reguły z tymi porami dnia, choć wieczorami jest jakby większy ruch – ludzie już w domu, w pracy raczej nie mogą….
Zależy to od pracy, ale raczej żledzenie przebić nie sprzyja efektywnożci 😉
