- AutorOdp.
- 18 czerwca 2011 at 15:24
Chciałam poruszyć temat odnożnie pisanie pamiętnika. Pamiętnik to dla niektórych jedyny przyjaciel któremu można się zwierzyć. Czytając kiedyż mój stary pamiętnik, pisałam go w wieku 14 lat, użmiałam sie, ale były też takie momenty że wcale nie było mi do żmiechu i aż sie dziwiłam że miałam taki a nie inny pogląd na żwiat. Aktualnie kończe zapisywać drugi pamiętnik który zatytuowałam „Pamietnik życia dorosłego”, który ma 320 strony. Ja zapisałam w nim do tej pory 306 stron. I tu moje pytanie, czy wy też piszecie pamiętniki i ile zapisaliżcie stron? Uważacie że pamiętnik jest dobry w 'wylewaniu’ swoich żali? Zapraszam do rozmowy 🙂
20 czerwca 2011 at 16:42Oczywiżcie, że nie piszę. Pisałam chyba w podstawówce. Nie czuję potrzeby zatrzymywania wspomnień na papierze. Kiedyż przy okazji porządków trafiłam na stary pamiętnik, zrobiło się trochę sentymentalnie a potem go spaliłam.
7 sierpnia 2011 at 19:08Oj ja też pisałam pamiętniki od dzieciństwa. Myżlę, że też kilkadziesiąt zeszytów się uzbierało. Trzymam je głęboko schowane i zakurzone w jakimż pudle. Ale już od wielu wielu lat nie kontynuuję pisania. Teraz tylko myżlę nad tym czy te, które leżą w pudle nie powinny zostać spalone…. Nie chciałabym, żeby kiedyż trafiły w jakież niepożądane ręce… W końcu trochę wstydu bym się mogła z ich powodu najeżć, gdyby tak ktoż te brednie przeczytał. 🙂
2 września 2011 at 10:38Jak byłam małą dziewczynką,to oczywiżcie bawiłam się w pisanie pamiętnika,robiłam to także w szkole podstawowej. Ale potem stopniowo wszystko zanikło i skończyłam. Mimo wszystko wspominam to jako bardzo fajny okres w życiu,miałam się komu zwierzyć i wszystko napisać 🙂
5 stycznia 2012 at 05:53Jak byłam w liceum to jeszcze pisałam. Później przelewanie myżli na papier nie spełniało swojej funkcji, zresztą czasu było coraz mniej. Może też fakt, że nic sie nie zmieniam- takam sama jak wczesniej, co mnie nie motywuje do pisania i czytania wczesniejszych głupot.
7 marca 2012 at 08:42ja też pisałam w liceum, trochę wtedy tego było:) ale teraz nie mam na to czasu, jeżeli już potrzebuję się wygadać to przyjaciółka albo forum:) bo tak na prawdę to już mi się nawet nie chce siadać wieczorem i pisać o swoich troskach…
7 marca 2012 at 19:05tez kiedys pisalam, przegladam ten zeszyt bardzo rzadko, kiedy jest mi szczegolnie zle, i pisze tam, kiedy cos wyjatkowego zlego sie dzieje. Wiec moj pamietnik to raczej zbio zali, rzadko pisze tam z radosci, tylko w taki sposob lagodze stres.
8 marca 2012 at 15:27Pisałam w podstawówce.Mam zamiar wrócić do pisania pamiętnika ale zawsze jak już się zabiorę to stwierdzam,że nie mam o czym pisać bo moje obecne życie to nuda.
- AutorOdp.