-
Odp.
-
Masz racje. Chodzi mi własnie o ludzi, ktorzy pod wpływem pieniędzy stali sie …no własnie jacy sie stali? Sama nie wiem jak okreżlić takich ludzi. Chyba delikatnie mówiąc ludzie bez zasad moralnych i wszelkich innych.
Na pierwszej stronie napisałem Ci co można powiedzieć o materializmie.
Przytoczę ten tekst:
Materializm jest to cecha ludzka, która powoduje bezwzględną bezdusznożć, korupcję, cynizm, hipokrycję, intrygi, chamstwo i bandytyzm.Wszystko to (nie zawsze wszystko) opisuje takich ludzi.
[usunięto_link] wrote:
Racja! Dlatego wolę miec tyle ile mam.
Kasiu, dlaczego?
Przecież Tobie chyba pieniądze nie przewrócą w głowie?Ten tekst powyżej o materializmie tyczy się ludzi, którym się w głowach poprzewracało od pieniędzy.
Jeżli zarobiłabyż dużo i pozostałabyż sobą, to dlaczego masz mieć tyle ile masz?Kasa nie jest najwazniejsza ale o ile jest łatwiejsze zycie jak sie ja ma, oczywiscie bezprzesady. Mam znajomych którzy mają ponad standard i zwarjowali do reszty nie ma z nimi o czym gadac tylko o tym co sobie kupili nowego, kiedys mi to bardzo przeszkadzało, moze wynikało to z mojej małej zazdrosci 😳 teraz mam to gdzież najwazniejsze jest dla mnie zeby mojemy dziecku nic nie brakowało było zdrowe itd
[usunięto_link] wrote:
Mam znajomych którzy mają ponad standard i zwarjowali do reszty nie ma z nimi o czym gadac tylko o tym co sobie kupili nowego
Tak, są i tacy ludzie, którym przewróci w głowie nawet 1000 złotych.
To wynika bardziej z biedy, którą klepali całe życie niż z braku zasad.Oj też tego nie lubię. Dlatego przestałam zgadzać się na spotkania bo tylko się dołowałam że mam takie nudne szare życie bez atrakcji.
A ja narazie kończe studia i dopiero zaczynam karierę zawodową więc nie wiem jak się to wszystko potoczy. Chciałabym tylko zarabiać tyle żebym nie musiała się martwic czy mi starczy do końca miesiąca bo zyje tak już od 5 lat studenckich i powoli mnie to wykańcza to ciągłe liczenie i odmawianie sobie wszystkiego. Co bedzie to będzie byle by tylko zdrowie dopisało 😀No fakt. Poruszyliżcie bardzo trudny temat.
Co ja myżle o pieniadzach… hmmm moje zdanie na ten temat zawsze wywołuje w innych oburzenie
Pieniadze to nie wszystko ale…
Posiadanie ich pozwala mi na kupienie dziecku lepszego lekarstwa (nie oszukujmy sie te refundowane lub odpowiedniki nie są tak dobre) i posune sie dalej zaszczepienie dziecka szczepionka skojarzoną (z najwyższej półki) pozwalają na godne życie i przedewszystkim na drobne przyjemnożci z całym szacunkiem ale jeżli ktos pisze ze ma w nosie pieniądze oznacza ze tak naprawde kłamie…
To nie materializm to żwiat nas do tego zmusza…Na pewno nie zastąpią miłożci, rodziny i ciepła
zawsze jest jakież ale……gdybym miała wiecej kupiła bym to i tamto zawsze by sie coż znalazło by kupić…. a jak nie mam to marudze ze brakuje tego i tamtego! jaki morał lepiej miec niż nie?!?!Oczywiscie ze kasa to nie wszystko ale gdyby nie ona jak byżmy zyli? za grosze które ludzie dostają od państwa?!? opłacic same rachunki i zostały by same drobne niestety w takim żwiecie żyjemy i narazie nic się nie zapowiada ze bedziemy życ w lepszym
