mhmm dokładnie. dziewczyna po prostu ma wątpliwożci bo pojawiła się perspektywa powiedzenia „tak, zostanę Twoją żoną”. strach przed taką decyzją to rzecz całkiem normalna. ale jesliby przeczytac jej post dokładnie to nie- problemu jako takiego nie ma.
poza tym nikt ich tu nie pcha przed ołtarz, użwiadamiamy tylko dziewczynie że nie ma powodu by miała wątpliwożci co do tego małżeństwa.