- AutorOdp.
- 8 listopada 2007 at 19:14
Dopadła mnie jesienna chandra 🙁
Jaką muzę polecacie na poprawienie humoru ❓
19 listopada 2007 at 20:27włącz sobie radio ESKA i na pewni Ci sie humor poprawi 😆 😆 😆
20 listopada 2007 at 10:03Polecam Gipsy Kings – „Bem Bem Maria” i „Soy”
To bardzo szybkie, energiczne rytmy, posłuchaj koniecznie.
7 marca 2008 at 05:28Szatynko to też zalezy w jakiej muzyce gustujesz…
bo od tak nie da się powiedzieć…. podaj mniej więcej typ..
bo ja słucham doż hardstylowej muzy… także wątpię, że np.. coż co cię wkurza może cię z dołka wyjąc… 😀10 marca 2008 at 17:48proszę państwa wiosnę mamy, nie wracajmy do tematu jesiennej chandry
a jeżeli koniecznie to niezły jest utwór Molodezh (ale nie dam sobie ręki uciąć że na pewno taki tytuł) w wykonaniu Chóru Aleksandrowa Armii Czerwonej 🙂
bardzo… energetyzujący 😉1 kwietnia 2008 at 09:18A ja z uporem godnym może większej sprawy ale co tam polecam muzykę z Juno:) Kawałki są tak fenomenalne, że mozna ich słuchac zimą, wiosną, latem i jesienią…:)!
22 lipca 2008 at 10:15New York, New York 🙂
27 sierpnia 2008 at 21:15ja jak mam chandrę to najczężciej zapuszczam happsad – oni na mnie działają kojąco 😉 na przykład ten kawałek: [usunięto_link]
słucham i od razu mi się buzia użmiecha 😉11 października 2009 at 16:30Ja polecam na jesienne smutki płytę Kayah „Skała”. Zawsze lubiłam jej piosenki, więc gdy zobaczyłam w gazecie jej recenzję od razu wysłałam smsa z kodem one step i już za 2dni była u mnie w domu:) Jak dla mnie to był strzał w 10 😀
1 listopada 2009 at 15:06Mariah Carey,od zawsze:)Najlepsza na wszystko i to nie tylko melancholijnie.
7 grudnia 2009 at 14:42Na jesienną tudzież zimową chandrę dobry może być Sting i jego płyta „If On A Winter’s Night” – [usunięto_link]
Artysta zadedykował tę płytę zimie, więc pasuje idealnie.3 stycznia 2010 at 21:47Habakuk – Rasta Trans. Reggae zawsze pomaga 😉
19 lutego 2010 at 09:07Oj tak 🙂
19 lutego 2010 at 09:11Oj tak 🙂
1 października 2010 at 02:35może to:
[usunięto_link]
naprawdę… nie wiem czy dla Pań, czy innych ssaków 😉
PS. mimo wszystko fajna babcia z początku lat 70-tych…
ale bardzo młoda 😛 nieee? -= - AutorOdp.