- AutorOdp.
- 11 kwietnia 2013 at 19:11
Do kogo wolicie chodzić, do kobiety czy mężczyzny, ma dla Was znaczenie płeć fryzjera??
12 kwietnia 2013 at 16:03Ja jakoż nigdy nie trafiłam na fryzjera mężczyznę. zawsze jest to kobieta, raz starsza, raz młodsza. Ulubionej fryzjerki też nie mam 🙂
19 kwietnia 2013 at 18:59Ja wolę chodzić do kobiet. Teraz większożć męskich fryzjerów to chyba geje i wolę żeby dotykała mnie kobieta niż gej.
23 kwietnia 2013 at 18:12Z tymi kucharzami to nie wiem 🙂 ale ja swojego pana Irka nie zamienię na kobietkę. Przynajmniej się słucha jak się do niego idzie w przeciwieństwie do pojedynczych fryzjerek w przeszłożci, które cięły jak im się chciało.
keiser- lepiej fryzjerom patrz na nożyczki a nie co innego i po problemie. 🙂24 kwietnia 2013 at 09:22Witam,
myżlę, że tak. Jak chodziłam do faceta, to byłam bardzo „dopieszczona” i fenomenalnie mnie czesał. Jak do kobiety to tylko fajna fryzura :).
24 kwietnia 2013 at 19:53A co pwiecie na tych panów z Ostrego cięcia? Mężczyźni -uznani fachowcy.
24 kwietnia 2013 at 22:33Dla mnie ok, dla klientów Wierzbicki pewnie nie jest taki ostry jak w programie:P. Shmidt jest sympatyczny więc tym bardziej. Tylko nie wiem ile płaciłoby się takim fryzjerom, chyba sporo.
25 kwietnia 2013 at 20:31Niewątpliwie niemało, ale raz na jakiż czas chyba warto się do takiego wybrać – żeby dobrał kolor, fryzurę, a potem jakież odżwieżenie można już u zwykłego 😉
26 kwietnia 2013 at 19:12To już może lepiej poszukać salonu po ich rewolucji w okolicy 😛 tylko póki co odwiedzają małe miejscowożci ale w końcu kiedyż dotrą do Warszawy.
27 kwietnia 2013 at 18:47To też jest pomysł, ale włażnie -nech dotrą do Warszawy. A mimo wszystko 3 dniowe szkolenie nie uczyni z nikogo mistrza nożyczek, może najwyżej zainicjować proces 😉
28 kwietnia 2013 at 20:14Mokka-latte- ale tam gdzie przychodzili, to nigdy nie było tego problemu, że ktoż nie potrafi ciąć. Może robili niemodne fryzury (bo ludzie w Knurowie itd. nie koniecznie chcą mieć na głowie nowożci z Mediolanu, taka prawda) ale do samego strzyżenia, nigdy nie mieli zastrzeżeń. Oprócz tego faceta oczywiżcie, co się bał strzyc kobiety.:P
12 sierpnia 2013 at 19:51@Tama wrote:
Jeżli faceci, to tylko geje.
Włażnie to chciałam napisać. Od kilku lat oddaję włosy tylko w ich ręce. Nie wiem czym jest to spowodowane, że ufam takiemu fryzjerowi najbardziej. Na pewno jest to kwestia ich wyczucia, ale chyba tez bezpardonowożci w kontakcie z klientem 🙂
15 sierpnia 2013 at 08:05Nie zgadzam się – moj brat jest fryzjerem – nie jest gejem i fantastycznie tnie 😉 nie potrafi robic fryzur – w sensie czesanie na wesela itp ale obcinanie, farbowanie itp robi zdecydowanie le[pije niz kobieta.
15 sierpnia 2013 at 17:30Widać wyjątki potwierdzają regułę 🙂
- AutorOdp.