- AutorOdp.
- 20 listopada 2012 at 13:42
Witam, czy jest tu może jakaż kobieta, która ma dożwiadczenie w leczeniu łuszczycy?
Podejrzewam u córki własnie tą chorobę skóry. Do dermatologa niestety kolejka, musimy więc trochę poczekać, a chciałabym córce jakoż pomóc. Czym mogłabym zmianę smarować, żeby nie zaszkodziło? Może jakież okłady zrobić? Z góry dziękuję za dobre rady i pozdrawiam21 listopada 2012 at 15:48Podejrzewasz łuszczycę? A na jakiej to podstawie? U małego dziecka bardzo łatwo się pomylić!!!
24 listopada 2012 at 09:35Ja też jestem tak jak dziewczyny pisały – lekarz i diagnoza, użycie czegoż na własną ręką jeżli okaże się że to diagnoza była zła może wywołać większe komplikacje, lepiej zasięgnąć opinii lekarza.
26 listopada 2012 at 15:18Dobra dzięki za informację, chyba jednak wybiorę się do tego dermatologa z małą, najlepiej prywatnie bo inaczej kilka miesięcy czekania mnie czekanie w kolejce 👿
Napiszę wam co i jak.pozdrawiam
27 listopada 2012 at 09:51Terminy są czasem straszne ;/ chciałam się sama kiedyż wybrać, dzwoniłam pod koniec wakacji, a kazano mi zapisać się na turę chyba od stycznia czy lutego … poszłam prywatnie… tak czy siak – daj znać!
29 listopada 2012 at 14:11No i niestety moje obawy potwierdziły się… 🙁 Pani dermatolog zdiagnozowała plamki jako łuszczycę ( nie wyklucza także czegoż innego… ale jest „niemal pewna”), podobno mam się nie martwić bo zmiany nie są rozległe i „dobrze rokują” (cokolwiek to miało znaczyć…). Pani dermatolog dała mi szereg zaleceń odnożnie pielęgnacji skóry, zaleciła nawilżać zmiany, zasugerowała mi jaką naturalną mażć (doktor mikels) i w razie braku poprawy wrócić za miesiąc… :(((
30 listopada 2012 at 14:26Kefi, ryzyko błędnej diagnozy w przypadku łuszczycy u małych dzieci jest dosyć duże, dlatego lekarz zapewne w ten sposób ci powiedział. To że lekarz ocenia zmiany jako dobrze rokujące – także ma znaczenie i raczej powinnaż się cieszyć z takiej diagnozy. To że zaleciła naturalne metody leczenia, także można zinterpretować jako pozytyw – gdyby było źle przepisała by zapewne mażci sterydowe, a leczenie nimi może być nie bezpieczne dla małego dziecka. Zapewne chodziło ci o mażć z serii dr michaels – dermokosmetyk, to dosyć znana mażć i raczej dobrze się o niej słyszy, ale sama nigdy nie używałam więc nie będę się wypowiadać.
Podsumowując bądź dobrej myżli bo może być znacznie lepiej niż ci się to teraz wydaje.3 grudnia 2012 at 12:06Ale słuchaj, dobrze że zostało to zdiagnozowane nie ma co się przejmować z wczeżnie, teraz będzie wiadome jak leczyć, czym łagodzić objawy tego etc.
3 grudnia 2012 at 14:16[usunięto_link] wrote:
Ale słuchaj, dobrze że zostało to zdiagnozowane nie ma co się przejmować z wczeżnie, teraz będzie wiadome jak leczyć, czym łagodzić objawy tego etc.
Dokładnie ❗
Lecz małą tym co przepisał doktor, powinno pomóc.8 grudnia 2012 at 10:06Popieram, nie eksperymentować na własną ręką bo skórze delikatnej i problematycznej można bardzo łatwo i szybko zaszkodzić jeżli użyje się czegoż niewłażciwego. Także spokojnie, zgodnie z zaleceniami lekarza.
- AutorOdp.