- AutorOdp.
- 1 września 2007 at 19:42
Mój Facet pojechał sobie w zeszłym tygodniu na cały rok do tej pieprzonej Anglii, a ja nie mogę sobie teraz znaleźć miejsca:( na szczężcie złapałam pracę, w której siedzę 9 godzin i to pomaga mi nie myżleć. Ale wieczorem… ;( zupełnie nie wiem, co z sobą zrobić;( proszę o jakież dobre rady;) będę bardzo wdzięczna :*
1 września 2007 at 20:52no cóż… może znajdź sobie jakież zajęcie…
a przez gg czy inny komunikator tudzież skypa nie możecie wieczorami rozmawiać ze sobą?jak coż to służę rozmowami na gg 🙂
2 września 2007 at 15:14takie jest zycie w polsce ;] coraz wiecej osob wyjezdza, więc to żadne zdziwko .. nie wiem jak mam Ci pomóc. no bo co mam powiedziec? znajdz sobie jakies miejsce, idz do kolezanek ? yhh naprawde cięzka sprawa. ..
2 września 2007 at 17:57Cóż moge poradzić… spotykaj się ze znajomymi,wychodz na spacery(chociażby samotne),nie siedz w domu!Może jakis kursik tańca?albo joga? 🙂 jest wiele mozliwożci 😀 No i sa Obcasy 😉
3 września 2007 at 08:53[usunięto_link] wrote:
Mój Facet pojechał sobie w zeszłym tygodniu na cały rok do tej pieprzonej Anglii, a ja nie mogę sobie teraz znaleźć miejsca:( na szczężcie złapałam pracę, w której siedzę 9 godzin i to pomaga mi nie myżleć. Ale wieczorem… ;( zupełnie nie wiem, co z sobą zrobić;( proszę o jakież dobre rady;) będę bardzo wdzięczna :*
Witaj! 😆
Skoro Twoj facet wyjechal to Anglii ,(z ktorej zrobila sie praktycznie Polska i polowa wiary wraca z niej niezadowolona ale mozna i dobrze trafic..zalezy…duzo znajomosci daja 😉 ), to polecam jak koleanki wyzej pisza,czyli kontakt ze swoim lubym przez skypa lub gg,e-maile.Jak dobrze,ze internet istnieje 😆 .Nie zalamuj sie 🙂 Ja wiem,ze smutno,teskno,rozumiem Cie doskonale.Ja nacodzien siedze do popoludnia sama w chacie ,na leb dostaje,kumple pracuje ,kumpele rpawdziwe mam az 3 ,na ktorych moge polegac,ale 2 z nich tez pracuja,takze sama laze bez celu ,czasem z celem na zakupy (to kupie sobie cos nowego jakos bluzke czy cos 😆 To pojde gdzies zjesc cos na miescie,albo polaze po sprzetach typu kompy,kina domowe,tv plazmy itp. bo interesuje mnie to i ciut sie znam.Albo zapraszam kumpelkli i gadamy,lub ogladamy jakies smieszne filmy czy vive jak dzieci hehe. WIele jest roznych pomyslow.Albo tak jak WARN pisze .Moze jakis kurs tanca towarzyskiego? Poprawia to humor na maxa! 🙂
Glowka do gory i trzymaj sie cieplutko! Jak bedzie Ci smutno zawsze mzoesz ze mna i dziewczynami klikac tutaj. 😆
Zawsze sluzymy dobra rada i pocieszeniem bo po to tez m.in. jest forum no nie? 😉Pozdrawiam serdecznie! Buzka! 😉
3 września 2007 at 10:03A ja proponuje znaleźć sobie jakąż nową pasję, coż co Cię zajmię i nie będziesz zmuszona myżleć. Ja z nadmiaru wolnego czasu zaczęłam ostatnio gotować i, jako początkującej zajmuje mi to kupę czasu 😀
3 września 2007 at 12:46Ja byłam w takiej samej sytuacji. Dużo mi dała praca w którą się zaangażowałam, spotkania ze znajomymi, wyjżcia na spacer. Na początku unikałam spotkań ze znajomymi gdzie były pary, które się przytulały do siebie bo patrząc na nich robiło mi się smutno. Zauważyli to sami i po jakims czasie nie okazywali sobie uczuć, unikali przytuleń przy mnie czy pocałunków. Zrobili dla mnie bardzo dużo. Z czasem sie do tego przyzwyczaiłam i nie drażniło mnie to że się całują przy mnie. Organizowali mi tak czas żebym o „samotnożci: nie myżlała. Chodziliżmy do kina, imprezy, wyjżcia do zoo i innego typy rozrywki. Teraz im bardzo dziękuję że pomogli mi przetrwać w tak trudnych dla mnie chwilach. Tak samo moja rodzina angażowała się żeby mi pomóc.
3 września 2007 at 14:03Proponuję się zapisać na kurs jakiegoż ciekawego tańca. Jest to strasznie czasochłonne, a przy tym wydzielają się endorfinki ( czyli nawet jak o nim pomyżlisz, to nie będziesz się smuciła 😀 ). A i po tym będziesz tak zmęczona, że od razu spać pójdziesz.
W XXIw. możecie swobodnie rozmawiać godzinami (telefon, internet). To, że on wyjechał to naprawdę nie koniec żwiata. Korzystaj więc z życia, póki jeszcze młoda jesteż.
A taniec naprawdę polecam! 😀
12 września 2007 at 07:48Dzieki Dziewczyny :* jestescie Kochane i dziekuje za udzielenie mi rad:) moze rzeczywiscie nie bede ise tyle smucic? kontakt przes tel sie na razie urwal, bo abonament Mu sie skonczyl:/ teraz czekam az kupi sobie karte angielska;) dziekuje i pozdrawiam! buzka!
- AutorOdp.