Pomocy nie potrafię rozgryźć mężczyzny, a tak mi zależy.

  • Autor
    Odp.
  • dasza
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    Po raz pierwszy w życiu kompletnie nie wiem co mam sobie mysleć i postanowiłam poszukać porady u Was, może ktoż będzie wiedział co mam zrobić, a przede wszystkim co mam sobie myżleć.
    Ja mam 27 lat on ma 35. Zaczepił mnie na portalu randkowym. Na wstępie powiedział mi, że nie szuka romansu, ale kobiety swojego życia, pragnie założyć rodzine. Jest po rozwodzie kilka lat temu. Zadzownił do mnie rozmawialiżmy dwie godziny. Spotkaliżmy się w kawiarni potem obsypywał mnie komplementami. Na drugim spotkaniu obżciskiwaliżmy się w samochodzie, ale seksu nie uprawialiżmy. Mówił, że marzy o takiej kobiecie na całe zycie i że zamierza mieć ze mną dwójkę dzieci – co oczywiżcie traktowałam jako żart. Potem widzieliżmy się jeszcze krótko dwa razy. Później przestał mnie obsypywać smsami itd. Więc zapytałam wprost czy nie chce mnie już widywać. Powiedział mi, że wszystko rozumiem na opak, że chce mnie widywać tylko teraz ma straszne kłopoty i potrzebuje czasu. Jest pracoholikiem. Ma swoją firme i jak cos się wali, albo sa jakież kłopoty to nie ma go dla żwiata, nie nadaje się do rozmowy nawet. Jeżli wierzyć temu co mówił to faktycznie kłopoty miał, nerwówka była duża bo o duże pieniądze poszło. Ale ponieważ trwało to ponad tydzień to ja jak to ja zaczęłam się robić podejrzliwa. I znów zaczęłam go naciskać, że chcę wiedzieć na czym stoję. Znów usłyszałam tę samo odpowiedź, że on chce mnie widywać ale prosi o czas na rozwiązanie kłopotów. W końcu ponieważ uważam, że przez telefon to bez sensu wymusiłam na nim spotkanie. No i było cudownie, był czuły, kochany, zainteresowany, całował, obżciskiwał itp. Spędził ze mną 3h mimo, że prosiłam o pół. No i to było we wtorek, dziż jest czwartek a on się nie odzywa. Co prawda mówił, że będzie zawalony pracą, jakiż transport zza granicy ma przyjżć ważny, ale w internecie miał czas się zalogować. Musiałam się do niego odezwać ponieważ w pracy pytali czy będę mogła pracować w weekend za tydzień a mieliżmy wyjechać wtedy razem. Napisał mi, żebym pracowała. Ale na pytanie czy chce się ze mną widywac nie uzyskałam odpowiedzi. Moim zdaniem nie oszukuje mnie i nie ma innej, co nie do końca ale sprawdziłam. Na spotkaniach zachowuje się jak człowiek, który mnie kocha, a poza nimi niemalże jak obcy. Jest z całą pewnożcią wolnieszy w swoich przemyżleniach niż ja. To on na początku był szybki a ja wolna, a teraz wszystko jest odwrotnie. Ja chcę wiedzieć już a on nie mówi mi nic. Nie wiem co mam sobie mysleć. Że nie chce się ze mną widywać i nie wie jak mi to powiedzieć. a może chce tylko na prawdę jest pracoholikiem. Ale na początku samym naszej znajomożci miał czas do mnie wydzwaniać. Ale na początku nie miał problemów w pracy. Nie wiem jestem skołowana. Zależy mi na tym mężczyźnie jak na żadnym wczeżniej i może dlatego nie potafię odebrac włażciwie sygnałów. Proszę napiszcie co o tym myżlicie. Będę wdzięćzna za każdą pomoc.

    MEISJE
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 155
    • Zapaleniec

    po pierwsze to mysle ze jestes odwazna-umawiajac sie z kims poznanym przez internet
    Mysle ze albo on naprawde jest zawalony praca-wtedy odczekaj daj mu pokladac wszystko i niech sie sam odezwie
    albo…bawi sie Toba
    trudno jest mi ocenic czlowieka-jak go nie znam
    ale napewno bym sie mu nie narzucala ylko czekala

    dasza
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    Myżlę, że patrzący z boku na mnie i na niego raczej mnie posądziłby o wyrahowanie i bawienie się czyimiż uczucimi a nie jego. Być może cicha woda brzegi rwie, ale wydaje mi się, że nie byłby do tego zdolny, to nie ten typ człowieka.

    Tak pewnie masz rację, że należy odczekać i wykazać się cierpliwożcią. To najmądrzejsze wyjżcie, ale przy moim braku cierpliwożci jednoczeżnie niezwykle trudne. 🙂

    Dziękuję.

    MEISJE
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 155
    • Zapaleniec

    zycze wytrwalosci-mam nadzieje ze bedzie wszystko ok 😀

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    On nie chce robić Ci nadziei. Wie, że jesteż już „na widelcu”, już się nie musi za bardzo starać, bo zobaczył, że Ty i tak się zgodzisz na każdą jego propozycję. Tak już niestety jest, że jak facet ma twardy grunt, widzi, że kobieta się stara, że jej zależy, to jest ostrożny i nie chce się w nic pakować. Jak będzie czegoż chciał, to zadzwoni, umówi się, widocznie nie ma takich wielkich potrzeb spotkań jak Ty. Czasami lepiej powstrzymać się od zadawania pytań, typu: tęskniłeż?, wyjedziemy za rok na wakacje?, etc. Faceci nie lubią planować, przynajmniej nie na tym etapie znajomożci. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

    NiEtYkAlNa
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 366
    • Pasjonat

    Droga daszu, moim zdaniem facetowi na Tobie zalezy, na poczatku bylo tak wspaniale[nie mial klopotow w pracy i braku czasu] bo chcial Cie zdobyc, teraz juz Cie ma, chce zebys go wspierala.wiem ze to jest denerwujace gdy musisz czekac calymi dniami na odzew, ale sama bylam kiedys w podobnej sytuacji, facet pisal, dzwonil nawet z pracy, a pozniej nagle skurczyl mu sie czas dla mnie,balam sie ze ma inna albo juz mu nie zalezy.pytalam go o to nie raz, a w odpowiedzi slyszalam ze mu zalezy ze bedzie sie odzywal, a potem nic.praca, praca, praca.jedno wiem ciagle pytanie faceta o to czy na pewno chce i czy sie dla niego licze jest bez sensu, bo jesli by tak nie bylo facet by sie Toba nie interesowal.ja zrobilam tak;powiedzialam, posluchaj,rozumiem to ze jestes strasznie zapracowany i bardzo to doceniam, ale wczesniej tez byles a jednak znajdowales czas dla mnie.chcialabym zebys pomyslal czy jestem dla Ciebie naprawde wazna, bo jesli jestem to zmien to,a jesli jednak nie to nie zwodz mnie dalej prosze.PODZIALALO.sms na dzien dobry codziennie, odpisywal na kazdego mojego smsa mimo zapracowania, a jak zapraszal mnie do siebie i wyskakiwalo mu cos w pracy to zabieral mnie ze soba nie zawsze mogl ale staral sie naprawde.jesli z Ciebie zrezygnuje bedziesz miala jasna sytuacje bez zludzen.pozdrawiam 🙂

    dasza
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    Dziękuję. Przejażniało mi troszkę. 🙂 Jak człowiek ma rozum zacmiony uczuciami to nie potafi mysleć logicznie. A Ci którzy patrzą z boku zawsze coż mądrego powiedzą. Dziękuję za odzew.

    NiEtYkAlNa
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 366
    • Pasjonat

    to prawda, nie wiadomo co wtedy robic…ja sama tez jestem wdzieczna za przejasnienie mojego zacmienia 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Pomocy nie potrafię rozgryźć mężczyzny, a tak mi zależy."

Przewiń na górę