• Autor
    Odp.
  • renata
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    dlaczego mój mąż mnie okłamuje.wiem że od kilku miesięcy jest zauroczony koleżanką z pracy.kiedy to odryłam zarzeka się że go nic z nią nie łączy razem tylko na imprezie zakładowej tańczyli.alre ja wiem że oni piszą ,dzwonią do siebie ,ona mu zdjęcia swoje przesyła meilami.on ich oczywiżcie nie pokazuje ale wie że ja wiem.bo zajżałam zanim zmienił hasło podobnie do komórki widziałm serdeczne sms które nie były do mnie.on może się domysla że ja tam zagląałam ale mu nie mówiłam.on przysięga na życie dzieci że nikogo nie kocha,z nikim nie sypia.licze się tylko ja.okazuje mi mnostwo czułożci i miłożci to fakt,ale ja wiem że kłamie,spotyka się w pracy z nią,ona ma męża ale nie ma dzieci.co ja mam myżleć jauż 2 raz mnie zawiód.kiedyż emocjonalnie był związany z dziewczyną były dowody czarno na białym a on się zarzerka że ona nic dla niego nie znaczyła.wyleczyłam się z tej zazdrożci a tu znowu ,mam bóle żoładka,nie moge sie wziąć za siebie bo nie mam siły.kiedy mu to mówie to uważa że jestem chorobliwie zazdrosna i nie mam dowodów,że to obsesja moja,a dowody są ale nie powiem mu że grzebie mu w komorce czy meilach bo to byłoby okropne,a kocham go,nie chce go stracic on ciągle powtaza żr razem dożyjemy starożci (mamy po 40lat)mówi również że nie w głowie mu kryzys wieku żredniego,że jest szczężliwy bylebym tylko nie wmawiała mu kochanek.ale sms o treżci „myżlę o moim kochaniu” nie wysłał do mnie ale też nie wiem czy do niej.co ja mam robić jak żyć jak nie myżleć

    Judy
    Member
    • Tematów: 15
    • Odp.: 95
    • Zapaleniec

    tak mi przykro
    kiedy czytalam twoj post to w pewnym momencie mialam nadzieje, ze jednak jestes przewrazliwiona ale… „mysle o swoim kochaniu” nie wysyla sie kazdemu
    nie chce jeszcze bardziej cie ranic ale jesli masz dowody…
    tak mi przykro ze jestscie ze soba juz wiele lat i macie dzieci, bo to strasznie komplikuje sprawy
    chcialam napisac ze wiem jak sie czujesz, bo pare tygodni temu rozstalam sie z mezczyzna z ktorym spedzilam 6 lat
    ale to nie to samo, mnie boli o wiele mniej, bo Piotrek nie traktowal mnie dobrze, nie byl czuly
    po pewnym czasie zlego traktowania ma sie po prostu dosc i mnie bylo latwo odejsc
    teraz jestem bardziej zrelaksowana, powrot do domu z pracy jest przyjemnoscia
    nie pomoge ci, bo nie wiem co zrobilabym gdybym byla w twojej sytuacji
    wiem ze byloby to cos naprawde trudnego do zniesienia
    mysle ze musisz wybrac jedno z dwoch:
    zostac i zaakceptowac to, ze on ma romans, nauczyc sie z tym zyc, majac nadzieje ze on nigdy od ciebie nie odejdzie i nigdy nie przestanie byc dla ciebie dobry
    albo odejsc, ale wtedy co z dziecmi…co z toba…co jesli sie mylisz a on naprawde cie kocha
    bez wzgledu na to co wybierzesz, jestem z toba

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 4672
    • Guru

    A ja myżlę,że troche to wszystko demonizujesz.Koleżanka z pracy to przeciez jeszcze nie koniec żwiata.Przecież można okazywac komus sympatie i nie trzeba od razu tej osoby kochac ani iżc z nią do łóżka.Myslę,że włażnie taka zwykła kolezeńska sympatia łączy Twojego męża z tamta kobietą.Nie wpadaj więc w panike,ale trzymaj ręke na pulsie.Takie ciągłe szaleństwa z zazdrożci(zwłaszcze bezpodstawnej) mogą bardzo namieszac w waszym małżeństwie…Postaraj sie zachowac spokuj i poczekac jakis czas,może wszystko sie wyjasni a Twoje podejrzenia okażą sie zupełnie absurdalne.Pozdrawiam 🙂

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    zadbaj o siebie bądź atrakcyjna i nie okazuj zazdrożci niech sam zobaczy jaką ma wspaniałą kobietę. Takie żledzenie i trzymanie sie faceta jak rzep psiego ogona tylko go irytuje i nakłania do zdobywania innej kobiety. Bądź dla niego troche niedostepna

    renata
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    pisałam że podejżewam ale wszystko juz wiadomo on ma klasyczny romans w który oczywiżcie zaprzecza.pwiedziałam mu że zaglądfałam do komórki widziałam sms w których umawia się na szybki sex widziałam jak ona mu przysyła rozbierane swoje zdjęcia a on oczywiscie mówi że nie potrzebnie zaglądałam bo teraz mam za swoje.pisze jej że uwielbia na nia patrzec,powiedziałam mu że nie umie pewnie wybrać między nami on nic.on zna jej męza bo załatwiali interes który ona nakreciła,powiedział żr wyrzucvił jeje zdjęcia z komórki,ale ja nie wierze jak również w to że z nią zerwał kontakty.mówi żre mnie kocha a myżli o nie.nie mam siły go zostawić mamy dzieci.może ktoż mam sposoby jak go sprawdzić na 200% przyłapac na gorącym uczynku,bądz wyleczyc sie i być szczężliweą dla siebie nie zadręczac sie????????????/

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1250
    • Maniak

    jest mi autentycznie przykro, kiedy czytam twoje posty, bo to historia prawie identyczna, jak mojej mamy sprzed parunastu lat…

    to chyba po jej p****żciach (wszystko się niestety posypało, rozwód, itd…) obiecałam sobie, że nigdy nie dam się skrzywdzić żadnemu facetowi. pomijam fakt, że do tego stopnia poprzestawiało mi się w głowie, że ani myżlę zakładać rodziny, ani mieć dzieci, które też mogłyby cierpieć…

    ale mimo to jestem w stałym (choć nieformalnym) związku z facetem od paru lat. jakiż czas temu zorientowałam się, że jego stosunki z pewną koleżanką z pracy robią sie coraz cieplejsze… za ciepłe. nie wiem, czego twojemu mezowi brakuje w waszym związku. mojemu facetowi brakowało zapewnień o wspólnej przyszłożci-przynajmniej tak twierdził. tylko że ja wtedy postawiłam sprawę na ostrzu noża i zachowywałam się podobnie jak on. nie było mowy, żebym go zdradziła, ale np. odbierając telefon wychodziłam, mówiłam, że muszę zostać dłużej w pracy, umawiałam się z kumplem za którym on nie przepadał. i to nic, że nie robilismy nic złego.mój luby wyobrazal sobie bog wie co. powiedział mi wtedy, że widzi jak głupio się zachowuje, może coż stracić, bla bla bla. podziałało. a że ona nie chciała się odczepić, to on zmienił pracę. a z moim znajomym sam się po tym zakumplował. i mamy happy end. tylko że ja nie miałam nic do stracenia. poprostu nie chciałam zostać tą zostawioną, oszukaną…

    a jeżli myżlisz, że dzieci będą szczężliwe widząc jak ich mama cierpi, to się grubo mylisz. bardzo prawdopodobne, że znienawidzą ojca za to co Ci robi, a Ciebie za to jak dajesz się traktować i jaki przykład im dajesz…

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    tygrysek ma rację… jesli nie ma miedzy wami miłożci i macie żyć tylko dla pozorów to będzie gorsze przezycie dla dzieci niż gdybyżcie wzieli rozwód. Pisałaż również że to nie jego pierwszy wybryk, a odkąd napisałaż pierwszy post o twoich podejrzeniach minęło ze 4 mies od kąd wiesz [a ile to trwa?tego pewnie nie wiesz.] możesz być pewna że jesli z tą zerwie to poszuka następnej bo to juz taki typ faceta więc musisz podjąc decyzję albo przyzwyczaisz się do tego albo… To co on wyprawia nie jest normalnym zachowaniem faceta tym bardziej że nie jest to jeden numerek na sex który zdarzył sie przez przypadek i żałuje tego. Skoro jego związek z ta kolezanka trwa tyle czasu więc angażuje się tez emocjonalnie. A co do miłożci o której cie zapewnia to dlaczego cię krzywdzi skoro cie kocha? może to dla niego wygodny układ chasa sobie na boki bo wie że ma gdzie wrócić. Jak to mówią 'facet ma jedną kobiete w domu tylko dla siebie a dziesięć innych na boku’

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " pomózcie"

Przewiń na górę