- AutorOdp.
- 3 maja 2008 at 11:13
Wczoraj byłam w kinie na polskim horrorze „pora mroku”. Powiem szczerze, ze jak na polski film- polski horror, napięcie było żwietne, emocje, dźwięk i obraz- niemal porównywalny to filmów amerykańskich (choć wszytskie, gdzie leje się krew i piła tnie ludzi są równie durne).
Ale.. przeslaniem filmu jest agresja do Niemców. FIlm rozpoczyna sie slowami „nie wolno, nie wolno zapomniec”, a w tresci chodzi o to, ze w jakiejs starej fabryce tną ludzi, jak na wojnie- przeporowadzają badania pt „przesylanie duszy do innego ciała”. Oczywiscie „ci źli” to Niemcy- pelni agresji, wspominający Hitlera.
Po filmie było mi wstyd, ze mieszkam w Polsce. Owszem „nie wolno zapomniec”, ale ile można przejawiać agresję z tego powodu? Osobiescie koncowke filmu odebralam jako przeslanie- z tych „starych” niemcow zostali mlodzi.. i cytat z filmu „pierdolona rasa panów”.
Zastanawiam się, czy podobne odczucia jak ja mialyżcie po obejrzeniu tego filmu.. ?
3 maja 2008 at 11:29widzialam zwiastun tego filmu. polewka. juz chyba laleczka chucky to ambitniejsze kino.
nie chodze do kina na chlam, bo szkoda mi forsy:)))
3 maja 2008 at 11:35[usunięto_link] wrote:
widzialam zwiastun tego filmu. polewka. juz chyba laleczka chucky to ambitniejsze kino.
hahaha, chyba tak 🙂
3 maja 2008 at 14:18tez widzialam zwiastun filmu i nie zapowiadal sie ciekawie wogole nie lubie za bardzo polskich filmow chyba ze komedie
3 maja 2008 at 14:25polskiego horroru jeszcze nie było- dlatego poszłam. szkoda, ze nie widzialyscie tego filmu- interesuje mnie, czy mialbybyscie podobne odczucia.
Polska jest w Unii a takie filmy robi.. Niby coż było, bo niemieckie badania byly powadzone podczas wojny- bylo brutalnie i okrutnie, bylo siekanie piłami- ale.. no wlasnie.
Po prostu nie miło, że kwestia wojny ropartywana jest w Polsce w taki sposob.. Jako europejce- było mi głupio po prostu. Wiadomo, o wojnie sie mowi, trzeba mowic, ale.. bez przesady.
Tyle agresji, nienawisci do niemcow jest w tym filmie… nie wiem, czy to ja jestem przewrazliwiona, czy inni tez by to tak odebrali- dlatego pytam..3 maja 2008 at 16:28ja tam nie przejmowalabym sie za bardzo gownianym filmem, w ktorym zamiast prawdziwych aktorow gra typ z „na wspolnej”…
nie ma to jak prowadzic dyskusje o chlamie…daj spokoj.
3 maja 2008 at 16:49tylko ze ten „chlam” zapewne będą oglądac widzowie z zagranicy..
no nic, chyba masz racje..
3 maja 2008 at 16:53wierzysz, ze beda?
coz…jest to film skierowany do publicznosci, ktorej zbytnia inteligentncja nie cechuja. intelektualisci nie chadzaja na polskie horrory z igorem z na wspolnej. taka prawda. w polsce: do kina pojda idioci. za granica: tez idioci, ale mniej liczni.
wiec…co mnie obchodzi zdanie idiotow?
3 maja 2008 at 17:02uwazasz, ze krytycy filmowi to idioci? w koncu zeby miec jakies zdanie o filmie -zwiastun, mysle, ze nie wystarczy.
poza tym ciezko mi uwierzyc, ze nigdy w zyciu nie obejrzalas durnego filmu.. a jesli tak, to od razu znaczy, ze jestes idiotką? dziwna jest ta twoja skala..
3 maja 2008 at 17:08nie ekscytuj sie tak…nie ma co podniecac sie chlamem, z ktorego kazdy czlowiek z iq wyzszym od kury najwyzej ma polewke.
ten filmik przejdzie bez echa. po prostu.
3 maja 2008 at 18:12[usunięto_link] wrote:
polskiego horroru jeszcze nie było- dlatego poszłam.
Byl juz polski horror-”Wilczyca”…kiepski miom zdaniem..pomysl moze mieli ale wykonanie straszne,pewnie gdyby nakreciliby go amerykanie byloby na co popatrzec..
Z polskich filmow chetnie ogladam komedie 😉
3 maja 2008 at 18:20oj watpie bardzo ze zza granicy beda to ogladac jak nawet na ftb ten film ma bardzo niska note,poza tym skad ludzie maja wiedziec ze istnieje jakis kuba wesolowski?co innego jakby to bylo z naszym Papiezem ktorego znaja na swiecie
3 maja 2008 at 20:06pomijajac fakt, ze „nasz” papiez juz od pewnego czasu nie zyje…nie sadze, zeby mial ochote wtstapic w tego typu chlamie. chociaz niby ma na koncie plyte, ktora w pewnym sensie mozna uznac nawet za popowa, ale i tak porownanie typa z na wspolnej z papiezem wydalo mi sie tak dalece niestosowne, ze az mnie rozsmieszylo.
3 maja 2008 at 21:16wyszlam z kina i bylo mi wstyd- po prostu.
rzeczywiscie film ma bardzo niskie noty, wiec pewnie szybko zniknie z ekranow i pamieci.. no ale powiem, ze film sam w sobie jako produkcja- byl niezly, gorzej z obsadą aktorską, czy przeslaniem..
co do „nie ekscytuj sie tak”, widzisz parvati- temat tematem, nikt sie nie kloci i juz jest źle. czasem i o chlamie warto podyskutować..
3 maja 2008 at 22:17Nie wybieram się do kina na ten film. 😉
- AutorOdp.