- AutorOdp.
- 8 stycznia 2015 at 12:25
Czytacie, albo czytałyżcie niedawno coż ciekawszego z tego rodzaju literatury? Szukam czego dla koleżanki, ale żeby to było ciut ambitniejsze, niż „100 sposobów na bycie szczężliwą” i tego typu dzieła. 🙂 Tak po prostu, coż fajnego dla ducha.
9 stycznia 2015 at 15:16Wiesz co tak się zastanawiam, mam kilku ulubionych „duchowych” autorów (np. Coelho, Allende, E. Tolle) i znalazłam ostatnio, co prawda dopiero zapowiedź książki, w której są oni razem i jeszcze kilku innych. Tytuł to „Siła serca”.
12 lutego 2015 at 16:26Na temat związków fajnie pisze Violetta Komar w „Zapleczu” 🙂
27 lutego 2015 at 12:10[usunięto_link] wrote:
Wiesz co tak się zastanawiam, mam kilku ulubionych „duchowych” autorów (np. Coelho, Allende, E. Tolle) i znalazłam ostatnio, co prawda dopiero zapowiedź książki, w której są oni razem i jeszcze kilku innych. Tytuł to „Siła serca”.
własnie znalazłam fanpage na FB – przekonujące cytaty 🙂
2 marca 2015 at 11:21W tej tematyce to zdecydowanie polecam Junga „O rozwoju osobowożci”, z tym, że to już raczej wysokolotna pozycja i może nie nadaje się do wieczornego czytania przy herbacie, chociaż co kto lubi 😛
A tę „Siłę serca” ktoż z was czytał? Warta polecenia? 😉
6 marca 2015 at 20:10Ja czytałam. Fajna książka do przemyżleń. Zdecydowanie okreżliłabym ją słowem „inspirująca”. Zresztą ja ją kupiłam, bo mnie przekonały recenzje w internecie. Wystarczy spojrzeć – to mówi samo za siebie. Wiele osób odkrywa nową czężć siebie, dzięki dobrej książce, która potrafi spojrzeć na siebie inaczej niż dotychczas.
Co do tego typu książek to jeszcze fajna i dosyć uniwersalna to „Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi”. Z tym, że to się odnosi wyłącznie do relacji międzyludzkich. „Siła serca” zahacza o wszystkie dziedziny życia: relacje, zdrowie, karierę, rodzinę, miłożć etc.
16 marca 2015 at 00:21Andrzej Depko piszę bardzo dobre książki.
20 marca 2015 at 15:24Jarek- no fajne, ale to z seksuologii.
I dzięki za ten pomysł z „Siłą serca”. Bardzo się spodobała. 🙂 Sama chce sobie kupić, bo na naszą bibliotekę nie ma co liczyć.
24 marca 2015 at 11:30[usunięto_link] wrote:
Jarek- no fajne, ale to z seksuologii.
I dzięki za ten pomysł z „Siłą serca”. Bardzo się spodobała. 🙂 Sama chce sobie kupić, bo na naszą bibliotekę nie ma co liczyć.
Kawoszka, a wyobraź sobie, ze u mnie w bibliotece była! To znaczy oczywiscie sie nie załapałam, bo na najnowsze kiążki są zapisy i wyliczyłam, że gdzież tak we wrzeżniu bym mogła dopiero przeczytać,wiec sobie też kupiłam sama 🙂 i potwierdzam, warto sięgnąć!
A z psychologocznych to polecam oczywiscie klasyke „potege podswiadomosci” murphyego 🙂7 kwietnia 2015 at 18:45O! Znam te szalone zapisy na książki! Bo u mnie też takie coż robią w bibliotece. Czasami troszkę mnie to drażni, ale dobrze, że w ogóle jakież nowożci książkowe się pojawiają 😉
Mi Siłę serca koleżanka pożyczyła i teraz troszkę żałuję, że nie mam swojej. Bo ona sobie tam tak fajnie różne ciekawe rzeczy popodkreżlała! I fakt, książka naprawdę mega motywująca! troszeczkę pomogła mi się odnaleźć w mojej rzeczywistożci 🙂21 maja 2015 at 14:19ja nienawidzę tego typu ksiązek, wydaje mi się że traktują one odbiorce jak idiotę
29 września 2015 at 12:34[usunięto_link] wrote:
ja nienawidzę tego typu książek, wydaje mi się że traktują one odbiorce jak idiotę
Nie prawda, to że większożć rzeczy wiesz nie znaczy że autor traktuje Cie jak idiotę, autor stara się poukładać w Tobie wiedzę 😉 jeżeli mu się to udaje znaczy że jest to dobra książka
24 sierpnia 2017 at 13:52Jak ksiazki psychologiczne to polecam „Metoda Czarną Skrzynką” Każdy powinien ją napisać, auto pisze o tym dlaczego nalezy zmienić podejście do błędów i jak się na nich uczyć.
12 lipca 2019 at 15:05ja lubię czytać pozytywne książki Beaty Pawlikowskiej 🙂
- AutorOdp.