- AutorOdp.
- 15 czerwca 2008 at 18:54
Witam, postaram sie opisac skrotowo.
Poznalem bardzo fajną dziewczyne niedawno na dodatkowych zajeciach gry na gitarze – w sumie to byly to trzy spotkania na tych zajeciach. Duzo rozmawialismy zwlaczcza na ostanich i ogolnei bardzo fajnie sie kleilo. Wpadla mi w oko nie tylko ze wzgledu na wyglad – wydaje sie byc skromna i ogolnie taka jak lubie. Niewazne. Dostalem numer.
Moze i troch ebanalnie zabrzmi ale jak to pociagnac zeby nie wyjsc na jakiegos natretnego frajera albo zeby nie bylo ze tylko tak sobie wzialem numer. chcialbym sie keidys z nią jeszcze spotkac ale raczej po sesji czyli za jakies dwa tygodnie bo teraz nie mam czasu. Jak to rozegrac przez te dwa tygodnie? napisac czasem sms’a , dzwonic? co radzicie? gdyby kogos to interesowalo to mam 22 ona 20. „problem” moze wydawac sie jak z przedszkola ale pare razy przez cos takiego spierpzylem bo wyszlo na to ze nie jestem zainteresowany albo natretny wiec teraz prosze was o pomoc;)15 czerwca 2008 at 19:03powiem ci, stary, ze to jest problem jak z przedszkola.
ale musisz wiedziec, ze kazdy normalny czlowiek miewa takie problemy az do momentu, w ktorym zwiaze sie z kims na zawsze, wiec to nie jest cos tak wstydliwego jaj np kurzajki czy grzybica stop:)))
ciesz sie, ze jestes facetem. bo gdybys byl dziewczyna to wiesz…grubsze buty. ja np. jestem dziewczyna i w zyciu nie poprosilabym zadnego faceta o numer telefonu (no chyba ze kolege, ale to wiadomo-co innego):)))
wiec uwazam, ze jesli sadzisz, ze ona tez jest zainteresowana, nie ma faceta (bo to jednak utrudnienie), to jak najbardziej…nalezy sobie przygotowac grunt:))
napisz do niej czasem jakas pierdole (ale bez przesady, zeby nie wziela cie za glaba), dalej spotykajcie sie na tych zajeciach…
a pozniej po prostu zapros ja na jakies lody czy spacer.
prosta rzecz.
15 czerwca 2008 at 19:25No włażnie…
NApisz esa. Zapytaj po prostu co u niej itp. No i później zapreoponuj jakis spotkanie.
tylko nie od razu kolacje przy żwiecach… dobrym pomysłem sa te lody albo cos w tym stylu.Zreszta nic nie planuj. Normalnie utrzymuj kontakt, a jeżli ma coż byc to po prostu bedzie
15 czerwca 2008 at 19:41Wez numer od niej albo od jakiejż kumpeli i zadzwoń.
Najlepiej mówić wprost, a nie robić jakież podchody.
Pozdrawiam:)15 czerwca 2008 at 19:45on juz ma do niej numer…
15 czerwca 2008 at 19:50parvati…… nie poznaje 😀
jak narazie nie masz czasu to napisz od czasu do czasu „jak tam sesja??” czy jakies inne pierdolki a jak juz bedziesz mial czas zapros ja na lody/piwo/spacer co tam wolisz, ale nie do kina bo musicie pogadac ;p
no i generalnie dzialaj w mysl zasady „ja jestem facetem, ja przejmuje inicjatywe” czyli nie pytaj co ona woli a raczej proponuj to co myslisz ze woli ;p15 czerwca 2008 at 19:58a co ci chodzi miszczu, cooo? 😆
15 czerwca 2008 at 20:01to bylo takie……. miłe ;p
16 czerwca 2008 at 12:43problem tez w tym ze te zajecia juz sie skonczyly wiec raczej nei mam mozliwosci sie z nią zobaczyc na nich, cos bedzie ale raczej po wakacjach. w sumie to nawet sie ucieszyla jak zapytalem o numer, Planowalem wlasnie zrobic cos takiego jak mowicie. Tylko mam pewne wątpliwosci – dla niej jestem narazie wlasciwie facetem z powietrza, nie mamy wspolnych znajomych, łącznie na tych trzech spotkaniach gadalismy moze z godzine.. dla mnie to nie problem no ale z kobietami różnie bywa:P
16 czerwca 2008 at 13:34jak nie zagadasz to sie nie poznacie – proste
masz cos do stracenia?? ;p
NIC
wiec do dziela 🙂16 czerwca 2008 at 20:23xman.
Nie mysl jak z kobietami bywa a jak nie. Strata czasu. Skoro dala Ci numer to znaczy ze chciala kontynuowac znajomosc, miec z Toba kontakt. Kobiety lubia byc zdobywane, kiedy sie o nie starasz ( ale bez przesady ). Nie baw sie w pieprzenie z smsami, mozesz to zrobic kiedy jestes daleko z jakies 300 km. Zadzwon do niej i powiedz ” czesc XXX, mam jutro troche czasu, wyskoczmy gdzies razem, mysle ze lyzwy, kino, gokardy ( w cholere pomyslow gdzie mozna z nia pojsc ale wybiesz jakies mniej standardowe ). Nie nastawiaj sie odrazu na zwiazek, slub czy jakies inne. Faceci najczesciej pieprza akcje z kobietami ze za bardzo nastawiaja sie na cokolwiek. Dopiero sie poznajecie wiec daj jej sie poznac, posmiej sie, pogada na rozne tematy : dziecinstwo, hobby, pasje, co lubi robic w wolnej chwili, marzenia, przygody i zycie. Omin takie tematy jak praca czy rodzina, a nawet studia.
Jezeli chcesz tej dziewczyny to musisz do tego dazyc. Musisz byc milym i szanujacym ja facetem ale facetem, ktory ma jaja. Ktory kiedy chce ja pocalowac to po prostu to robi. Nie zamartwia sie co ona sobie o nim pomysli. Musisz zrozumiec ze kobiety uwielbiaja byc zdobywane, kochane, szanowane ale wazne przy tym jest to zebys byl szczery. Lepiej podejsc do kobiety i powiedziec ” slucahj jestes tak piekna i tak bardzo mi sie podobasz ze az trzese sie kiedy tak stoje przed Toba bojac sie ze cos spieprze ” niz wyrecytowac jakis wierszyk wyuczony na pamiec chcac ja poderwac jakajac sie przy tym nieprzecietnie. Pomysl o tym. Spotkaj sie z nia, nie miej oczekiwan, po prostu rozmawiam i milo spedzaj z nia czas. Daj jej emocje i radosc z zycia, pokaz jakie potrafi byc piekne a nie odpusci Cie na krok 😉
Powodzenia.
18 czerwca 2008 at 17:06ok, dowiedzialem sie ze ma kogos – znalazlem jej profil na pewnym znanym ostatnio portalu:P i tam z jakims gosciem w objeciach jest:D Wyslalem jej eska o takich pierdolach – odpisala, nie wiem mam metlik w glowie ale chyba to oleje chociaz z drugiej strony dziewczyna wydaje sie warta starań..
18 czerwca 2008 at 17:10i wywnioskowales ze ma kogos po tym ze ma fote w objeciach kogostam?? ;p no chyba ze ma opis tej foty w stylu „ja i moj misio” czy cos w tym stylu ;p w kazdym razie stary, to ze ktos ja tam obejmuje przynajmniej wg mnie nic nie znaczy, mam kilka kolezanek z ktorymi sie „obejmujemy” dosc czesto ;p masz strasznie pesymistyczne podejscie do sprawy – tak jakbys wogole nie chcial sie z nia umowic ;p oprocz tego ze „kogos ma” istnieje opcja ze to jej kolega/brat/kuzyn/kij wie kto ;p
18 czerwca 2008 at 17:56Miszczu opis wyglada tak: ” z dawidkiem :* ” z kuzynem raczej by w takich objeciach nie lezala:D Dla mnie dosc jednoznacznie. W sumie mysle ze jestem przystojniejszy od niego:P . Never mind. Zadzwonie i sprobuje sie umowic. Pozdrawiam;)
18 czerwca 2008 at 19:41[usunięto_link] wrote:
Miszczu opis wyglada tak: ” z dawidkiem :* ” z kuzynem raczej by w takich objeciach nie lezala:D Dla mnie dosc jednoznacznie. W sumie mysle ze jestem przystojniejszy od niego:P . Never mind. Zadzwonie i sprobuje sie umowic. Pozdrawiam;)
Bierz sie za nia, nawet sie nie zastanawiaj! A jesli Dawidek jest jej chlopakiem to co z tego? Przeciez to zadna przeszkoda:)
- AutorOdp.